czy mogę być w ciąży?

nieznajoma149 wiem, że trzeba się odstresować tylko jak? Jeszcze nie potrafię. Jakiś czas temu ( kilka dni) byłam pozytywnie nastawiona do tego całego "planowania", wydawało mi się, że uda mi się tym razem nie przejmować ale............ no właśnie ale........... nie było dwóch krech na teście owu i mam mieszane uczucia. Ciągle o tym myślę i dlatego znowu zaczęłam się zadręczać. Kurde faktycznie jak to mówi moja znajoma "muszę zalać beret dzisiaj" :))) bo zwariuję :)
A jeszcze wyczytałam gdzieś, że cykl bezowulacyjny charakteryzuje się tym, że jest dłuższy. Więc skąd bóle jajników jak na okres już w 20dc? hmmm owulka tak późno (no już testów nie robię/)- raczej mało prawdopodobne... już nic nie wiem.

Nieznajoma.. ja ciuszkow duzo kupowac nie bede, wiem jak moj siostrzeniec szybko powyrastal z tego co mu kupowalam.. co do wozka i lozeczka to chce nowe..hihi juz mam upatrzone..
Jesica przestan robic te testy... one tylko wzbodzaja nadzieje.. wyrzuc kalendarzyk albo schowaj go bardzo gleboko..i przestan liczyc ktory masz dzien cyklu.. pomysl sobie tak jak ja i Kasia.. jesli nie uda sie do nastepnych wakacji, bedzie super urlop w cieplych krajach.. byc moze beda to ostatnie takie wakacje.. to naprawde pomaga... ja nie mam pojecia ktory dzis mam dzien cyklu.. a przytulanko jest, ale juz nie co 2-3 dni.. bo zwariowac szlo..

ivi26 nie wiedziałam, który jest dzień cyklu do momentu skończenia testów. Nie zwracałam na to uwagi ale jak zrobiłam ich kilka i nic nie wyszło to rzuciłam okiem do kalendarza. No i robiłam testy jak debil do 20dc. Jeżeli chodzi o przytulanie to mogę napisać ze stanowczością, że absolutnie w tym cyklu nie są one uwarunkowane dniami płodnymi. To jest pierwszy krok ku lepszemu :)) bo jest o wiele przyjemniej ale ja i tak gderam sobie po swojemu w tych kalendarzach i testach :p hmmm wiem, że to głupie, bo przeczę sama sobie. Tu niby nie myślę, a jednak te testy.... Głupol ze mnie :p

Kochana.. nie jestes zaden glupol.. mnie tez jest ciezko.. ale jakos musze dac rade, bo ciazy nic nie przyspieszy.. bedzie dobrze kochana.. zobaczysz.. :)

"będzie dobrze" jak ja nie znoszę tego zdania :P ale pewnie Ty też. No nic, na śniadanie wcięłam kilka czekoladek merci i już mi lepiej :D a o wakacjach to dobry pomysł chociaż powiem Wam tak, ja też znajdowałam sobie dodatkowe zajęcia i cele poza pracą ale szybko mi się znudziły :(
kilka dni w tygodniu mam zajęte od 7 rano do 21 wieczorem. Waracam do domu tylko się przespać, a jednak kochane to nie pomaga, bo jak mam chwilę wolną zamykam się w swoim dołku :( na szczęście mój M mi pomaga psychicznie chociaż ostatnio mi się przyznał, że sam coraz częściej rozmyśla o dziecku. :( takie to wszystko przygnębiające i jeszcze ta pogoda :/

łoo mi tak samo dni się ciągły strasznie. :(
Trzymam kciuki ;*

kobietki... nie chcialam nikogo urazic moja wypowiedza tylko poprawic humorek...nie chce sie wymadrzac a pewnie tak wyszlo... wiem ze wcale nie jest Wam latwo.Wiecie co ? 3 dzien spoznia mi sie @ znalazlam rano test w szafce...Pytanie robic czy nie robic? ale zrobilam co mi tam.Wynik negatywny.Coz wiedzialam ze i tym razem tak bedzie ale juz tego nie roztrzasam.Kupilam sobie czekoladki he he niby sie nie nastawialam ale hmmm chyba cos tam w glowce siedzi.

nieznajoma149 napisal(a):

kobietki... nie chcialam nikogo urazic moja wypowiedza tylko poprawic humorek...nie chce sie wymadrzac a pewnie tak wyszlo... wiem ze wcale nie jest Wam latwo.Wiecie co ? 3 dzien spoznia mi sie @ znalazlam rano test w szafce...Pytanie robic czy nie robic? ale zrobilam co mi tam.Wynik negatywny.Coz wiedzialam ze i tym razem tak bedzie ale juz tego nie roztrzasam.Kupilam sobie czekoladki he he niby sie nie nastawialam ale hmmm chyba cos tam w glowce siedzi.

o jakim wymądrzaniu mówisz? bo nie kumam o co chodzi? mnie nie uraziłaś jakby co :)))) a swoją drogą............przykro mi z powodu Twojego okresu :( i nie powiem Ci, że będzie dobrze!bo mnie to zdanie wkurza. prawda jest taka, że raz jest dobrze, a raz źle i już. Nie mniej jednak dalej będę trzymać za Ciebie kciuki :)))

JeSSica dziekuje :0 a ja mowie ze B E D Z I E D O B R Z E !!!jak nie teraz to innym razem a sie uda.W koncu kiedys musi... Prawda?

No to pozwole sie wtracic w Wasza rozmowe dziewczyny i powiem Wam, ze bedzie dobrze ;PPP

Edunia a jak tam u ciebie??...zaczełas dzialania juz??

Prawde mowiac to ich tak do konca nie przerwalam, ograniczylismy sie tylko ;) ech przy moim mezu sie nie da ;))