Czy mogę pić alkohol? Wysoki ALAT

djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-24 19:12
Wątrobę obciąża alkohol a gdzie jest go wiecej? No chyba że walniesz 50 gram wódki albo 5 piw więc wtedy logiczne że piwo bardziej szkodzi.
napisał/a: Badhed 2010-03-25 08:14
A to że piwo jest gazowane, czyli pije się alkohol z bąbelkami nie ma wpływu na ocenę szkodliwości? Zresztą każdy organizm reaguje inaczej, ja po wódeczce nie mam kaca a po piwach mam, nawet jak walne mało.
Faktem jest , że najlepiej w ogóle nie pić, ale wtedy musieli byśmy przenieść swoje problemy z działu gastrolog do psychiatra;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-25 08:24
Badhed napisal(a):A to że piwo jest gazowane, czyli pije się alkohol z bąbelkami nie ma wpływu na ocenę szkodliwości? Zresztą każdy organizm reaguje inaczej, ja po wódeczce nie mam kaca a po piwach mam, nawet jak walne mało.
Faktem jest , że najlepiej w ogóle nie pić, ale wtedy musieli byśmy przenieść swoje problemy z działu gastrolog do psychiatra;)


Wiesz kwestia kaca to inna sprawa, wypij litr piwa a wypij litr wina, zobaczysz po czym będzie większy :)))
ps. Bąbelki nie mają wpływ na wątrobę.
napisał/a: Maciek21 2010-03-25 18:59
Badhed napisal(a):Ja miałem podwyższony ALAT, chwile się martwiłem, a później wróciłem do starych przyzwyczajeń i przestałem go kontrolować;) Przynajmniej dusza jest zdrowsza;)


Bardzo odważnie :) Tylko pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie...
A co do picia przy kłopotach z wątrobą to jednak najlepiej alkohol ograniczyć do absolutnego minimum. Sam mam z nią problemy i zdecydowane ograniczenie alkoholu powoduje poprawę jej pracy (plus dieta oczywiście) co ostatnio pokazały mi moje wyniki. Jasne, że od czasu do czasu browarka można walnąć na podleczenie duszy :D, ale to niezbyt często. A Essentiale forte potrafi zdziałać cuda więc warto łykać.
napisał/a: Tomek_33 2014-05-11 16:21
Witam,

jakiś czas temu czytałem wypowiedzi na forum (innym) o wpływie alkoholu na wątrobę, że np. dana osoba piła koło 4 piw dziennie przez 5 lat i wyniki (głównie ALT, AST i GGTP) ma dużo ponad normę. Trochę się przeraziłem, ja piję dość dużo piwa od mniej więcej 13 lat (bywały okresy że i ze 3-4 średnio dziennie). Po 3 tygodniach zupełnego niepicia (0 piw) zrobiłem sobie badania krwi i wyniki są takie:
- ALT 37 (norma 10-41)
- AST 26 (10-37)
- ALP 60 (45-129)
- GGTP 73 (5-61)
- bilirubina całkowita 3,08 (0,2 - 1,3)
- albumina w surowicy 4,8 (3,5 - 5,2)
a więc widać że GGTP i bilirubina są za wysokie, ALT jest blisko górnej granicy (strach pomyśleć jak wyglądałyby wyniki bezpośrednio po piciu). Teraz przeprowadzam "eksperyment" polegający na prawie niepiciu przez 3 miesiące, od kilku dni biorę essentiale forte i zamierzam powtórzyć badania, mam jednak pytanie - czy bilirubina może być za wysoka przez alkohol czy przez coś innego? Dodam że podobno u alkoholików AST jest wyższe niż ALT, a GGTP potrafi wynosić ze 300 np, więc te moje wyniki chyba nie są takie złe poza bilirubiną?