Czy osoba z WPW może latać?
napisał/a:
natalia85z
2013-09-03 11:39
Dzień dobry,
czy osoba mająca stwierdzony zespół WPW, z napadami SVT od wielu lat, najczęściej raz do roku i stale na lekach, może odbyć 3-godzinny lot? Mam świadomość, że decyzja powinna należeć do lekarza, który zna konkretny przypadek i historię choroby, ale spotykam tak różne i sprzeczne informacje, że szukam właściwie ogólnych wytycznych...
W polskich niewiele znalazłam, w angielskojęzycznych różne: w jednych wspominają, że zagrożenie jest takie jedynie, że napad SVT może się zdarzyć tak samo jak w domu i tylko takie jest ryzyko, a warunki kabiny samolotu nie mają znaczenia. W innych z kolei, że na zmniejszoną ilość tlenu organizm reaguje tachykardią i że te warunki mają jednak znaczenie...
Wiem, że piloci z WPW latać nie mogą, to oczywiste. Dotarłam nawet do jakichś badań, że robiono im testy (u pilotów z bezobjawowym WPW) w warunkach podobnych do samolotu i pojawiały się jakieś zmiany w EKG (obniżony któryś odcinek (?)). Częstoskurczu wywołać się nie udało, ale to były przypadki bezobjawowego WPW, co z objawowym? Czy faktycznie istnieje jakiś związek między mniejszą ilością tlenu a przewodnictwem w sercu? I lepiej zrezygnować? W okresie pomiędzy SVT wszystko jest w porządku, no ale...
Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
czy osoba mająca stwierdzony zespół WPW, z napadami SVT od wielu lat, najczęściej raz do roku i stale na lekach, może odbyć 3-godzinny lot? Mam świadomość, że decyzja powinna należeć do lekarza, który zna konkretny przypadek i historię choroby, ale spotykam tak różne i sprzeczne informacje, że szukam właściwie ogólnych wytycznych...
W polskich niewiele znalazłam, w angielskojęzycznych różne: w jednych wspominają, że zagrożenie jest takie jedynie, że napad SVT może się zdarzyć tak samo jak w domu i tylko takie jest ryzyko, a warunki kabiny samolotu nie mają znaczenia. W innych z kolei, że na zmniejszoną ilość tlenu organizm reaguje tachykardią i że te warunki mają jednak znaczenie...
Wiem, że piloci z WPW latać nie mogą, to oczywiste. Dotarłam nawet do jakichś badań, że robiono im testy (u pilotów z bezobjawowym WPW) w warunkach podobnych do samolotu i pojawiały się jakieś zmiany w EKG (obniżony któryś odcinek (?)). Częstoskurczu wywołać się nie udało, ale to były przypadki bezobjawowego WPW, co z objawowym? Czy faktycznie istnieje jakiś związek między mniejszą ilością tlenu a przewodnictwem w sercu? I lepiej zrezygnować? W okresie pomiędzy SVT wszystko jest w porządku, no ale...
Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.