Czy pijecie tran?

Tak, zażywam tran i nie mam z tym problemu i nigdy nie miałam. Zauważyłam, że dzięki temu mam wzmocnioną odporność i bardzo rzadko choruję.

Jak dla mnie to on zawsze był modny. Ci co dbają o zdrowie widzą że należy go odpowiednio przyjmować. Tran firmy Gal ma różne smaki i tym się wyróżnia w stosunku do tego co było kiedyś. Smak ryby już nie przeszkadza

Nie wiem czy to kwestia mody czy po prostu konieczność zadbania o siebie, o swoje zdrowie. Chorujemy coraz częściej i trzeba coś z tym robić. Po 3 kuracji antybiotykiem w przeciągu 2-3 miesięcy każdy pomyśli o czymś na poprawę odporności. Choroba wykańcza organizm, psuje plany itp. tran mam w lodówce - zawsze.

Bardzo dobrze, że wraca niegdyś wmuszano nam go na siłę, a wiadomo smak nie był najlepszy to i z grymasem. A teraz dzięki temu jesteśmy odporniejsze niż obecne pokolenie. Nie rozumiem tylko czemu młodzież regularnie nie pije tranu. Teraz są te smakowe wersje to nie powinni mieć powodu do marudzenia.

Nigdy nie piłam tranu. I jakoś nie zamierzam.

Ja próbowałam i nie mogłam tego przełknąć. Muszę sobie po prostu radzić bez niego, bo się tak nie poświęcę, żeby go pić, a co dopiero - pić regularnie.

Jeśli tran, to tylko jako suplement w okresie jesienno-zimowym.

A dlaczego na przykład nie można go brać przez cały rok?

Anka6 - chodzi o zawartość witaminy D - można ją przedawkować, zwłaszcza u dzieci, ale mnie Pani doktor tłumaczyła ze latem można pić na przykład co drugi dzień, a dzieciom nie podawać wit. D dodatkowo w kroplach i można pić cały rok.

No i faktem jest to, że częściej łapiemy różne infekcje w okresie jesienno-zimowym, więc wzmocnienie odporności jest nam wtedy szczególnie potrzebne. A smak? po prostu trzeba traktować tran jako lekarstwo, a wiadomo, że te nie zawsze smakują.

Ja przerzuciłam się na trilac plus i w tym roku jeszcze nie byłam chora, oby tak dalej.