Czy strach przed wizytą u ginekologa jest normalny?

napisał/a: ~gość 2010-01-06 20:19
Kaczusia napisal(a):No to rozumiem, ja mam tak przed USG piersi. Straszny stres.
noo ja będę mieć stresa przy usg dopochwowym, ciekawe czy jakieś zmiany zaszly w tych moich cholerstwach :(
napisał/a: zeta4 2010-01-07 01:53
Kaczusia napisal(a):
zeta napisal(a):Ja zdecydowanie wolę wizytę u dentysty (która nie boli przy znieczuleniu), bo otwieranie buzi to nic wstydliwego

A co wstydliwego jest w pokazywaniu swoich miejsc intymnych ginekologowi? Gdyby miało sie je pokazywac no nie wiem, księdzu, policjantowi, sąsiadowi to rozumiem; ale ginekolog patrrzy na nas jak na obiekt badań (przynajmniej powienien) a nie jak na obiekt seksualny.


Ja osobiście idąc pierwszy raz do ginekologa czulam skrępowanie, ze rozbieram sie przed kims obcym. Myśl o tym, że to obca osoba przeważala nad tym, że to lekarz. Kolejne wizyty rozwialy takie myślenie, ale jestem pewna w 100%, ze tak samo będe myślała, kiedy będę zmuszona iść do ginekologa-faceta (chyba, że pierwszy raz trafię do takiego podczas porodu, wtedy będzie mi wszystko jedno )
napisał/a: Magda500 2010-01-07 13:12
Strach to normalna rzecz, ale trzeba się przełamać i koniecznie wybrać do gin, potem to będzie juz normalka
asiuuuulek
napisał/a: asiuuuulek 2010-01-15 19:53
Mnie pierwszy raz badał ginekolog w szpitalu-z powodu starsznych boleści brzucha...i to była kobieta,dodam,że strasznie nie przyjemna!! potem też poszłam do kobiety,myslałam,że będe mniej skepowana,ale to był ostatni raz kiedy byłam u kobiety.Teraz chodze do faceta i jestem zadowolona i być może to tylko moje odczucia,ale wydaje mi sie ze facet jest delikatniejszy i miły...Ale gdy mam się rozebrać to do tej pory jest mi głupio he
napisał/a: ~gość 2010-03-02 15:18
Hm ja też mam 1 wizytę przed sobą. Mam 22 lata. I przyznam, że się boję... martwi mnie jaki może być wynik badania. \
napisał/a: marmurka 2014-03-05 21:06
I to jest właśnie to! Kobiety w większości nie boją się badania, tylko diagnozy, dlaczego dziewczyny?
napisał/a: KokosowaNutka 2014-03-05 21:10
Ja sie za kazdym razem troche denerwuje Nie przepadam za badaniami u ginekologa, wrrr
napisał/a: amilka2 2014-03-06 09:59
Nie przepadam za samym badaniem, nie jest to zbyt przyjemne. Zależy też, na kogo się trafi. Ja w zeszłym roku trafiłam do innej kobiety, niż ta, do której wcześniej chodziłam i nie była zbyt miła ani delikatna. Przymierzam się, żeby zmienić ginekologa, na kogoś z polecenia, bo tam chodziłam dlatego, że było najbliżej (gabinet praktycznie pod samym domem, obok jest też dentysta, i na niego z kolei nie narzekam, może dlatego, że przyjmuje prywatnie :P)
napisał/a: tamisia 2014-04-10 12:14
Oczywiście, że tak ! Ale nie ma się czego bać ;)
napisał/a: ccalineczkaa 2014-06-02 13:53
Też się stresowałam przed pierwszą wizytą, nie wiedziałam co mam mu powiedzieć itd. Wynikało to pewnie ze strachu, że dowiem się czegoś strasznego. Nadal mam tak, że jak mam iść do często słowa mi się plączą i nie wiem co powiedzieć. Ale regularne wizyty u ginekologa są obowiązkowe, więc trzeba schować wstyd do kieszeni, bo to w końcu lekarz, to jego zawód, codziennie przyjmuje wiele pacjentek. A my jesteśmy tylko jedną pacjentką z wielu.
napisał/a: asieczka92 2014-06-06 11:55
przeżywam 3 dni przed, że muszę iść, a jak siedzę przed gabinetem to mam ochotę uciekać mimo, że moja gin to super babka na luzie

ale to chyba normalne jak przed dentystą
napisał/a: KarolciaK 2014-06-06 14:28
asieczka napisal(a):przeżywam 3 dni przed, że muszę iść, a jak siedzę przed gabinetem to mam ochotę uciekać mimo, że moja gin to super babka na luzie

dla mnie ginekolog jest jak kazdy inny lekarz