czy to alergia?

lepiej unikac leków jak tylko sie da .

Nie zawsze jest taka możliwość, czasami udaje mi się przetrwać bez leków a czasami to katar jest tak uciążliwy że się nie daje, na szczęście skutków ubocznych nie odczuwam więc jest ok

rediana napisal(a):

lepiej unikac leków jak tylko sie da .

Może nie ma co się faszerować na siłę tabletkami, ale od tego są, żeby pomagać. Ja ostatnio łykam tabletki na katar - nie pamiętam już nazwy, ale nastepnym razem też coś wezmę a aptece, bo wolę coś łyknąć, niż cały dzień przy ludziach smarkać jak przedszkolak.

Gdyby jeszcze tylko te tabletki na katar pomagały :P

Mi pomagają, ale rozumiem... okazuje się, że prawdopodobnie wcale nie mam kataru z przeziębienia, tylko alergię (ale jeszcze się badam) - te leki, o których pisze były i na taki katar z przeziębienia, ale przy okazji dla alergików. :D

Tylko z dwojga złego, chyba wolę po prostu katar, a nie alergię. Tylko niby na co można mieć alergię o tej porze roku. Ponoć na pleśń jest teraz.

Jeżeli ostatnio nic nie zmieniłaś - czyli nie nosisz nowych soczewek itd to idz do lekarza koniecznie

Miałem dokładnie ten sam problem. Konsultowałem się z lekarzem online przez serwis [reklama usunięta] ale nie stwierdził alergii przepisał jakieś lekarstwa dostałem receptę do domu i przeszło po lekarstwach. W sumie to odkąd powstał ten serwis to jeszcze w przychodni nie byłem:)

Symijan napisal(a):

Mi pomagają, ale rozumiem... okazuje się, że prawdopodobnie wcale nie mam kataru z przeziębienia, tylko alergię (ale jeszcze się badam) - te leki, o których pisze były i na taki katar z przeziębienia, ale przy okazji dla alergików. :D

Tylko z dwojga złego, chyba wolę po prostu katar, a nie alergię. Tylko niby na co można mieć alergię o tej porze roku. Ponoć na pleśń jest teraz.

wiesz w zimie jest więcej pleśni, też z racji tego że mniej się wietrzy pomieszczenia to wszędzie więcej kurzu, sama po sobie odczuwam że częsciej muszę leki brać bo katar mnie cześciej łapie

Teraz jest masakra przez to, że wszystko pyli... Co wam pomaga?