Czy to depresja?Czy już całkiem zwariowałem?...

napisał/a: dankan20 2012-10-29 09:17
Witam,mam cięrki rok posypała się praca zmarło kilku bliskich w tym ostatnio najblizszy i jedyny przyjaciel zginol...do tego moja wielka niespelniona milosc postanowila znow mi o sobie przypomniec dac nadzieje po czym stwierdzic ze jednak wraca do byłego...Nie wytrzymuje z sobą,wstaje rano myśle o niej o tym że on ją ma masakra,w środku czuje potworny lęk niewiem dokladnie co.To coś ściska mi zołądek i serce,niemam ochoty na nic czuje ze wariuje o niej mam natretne mysli,gadam o samobojstwie tak jakby to było coś dobrego,niemam ochoty kompletnie do życia,tym bardziej że od środka rozdziera mnie to straszne uczucie:( Wiem może powinienem do lekarza psychiatry isc ale ataki paniki i podobne jazdy mam od lutego i jeszcze sie nie przemogłem...tylko że teraz to jest 100 razy gorsze
napisał/a: AIZENAIZEN 2012-11-16 21:40
Po mojemu to mi cie zal XD i zycze powodzenia w powrocie do zdrowia. Pozatym dziwne te forum pelno jest watkow gdzie nie ma wogole zadnych odpowiedzi ale pelno wgladow.