Czy to HPV?
napisał/a:
osowialy
2010-04-07 14:51
Witam
Mam następujący problem - mam 27 lat, od lat jedną partnerkę. Jakieś 2-3 miesiące temu zaobserwowałem na penisie jakieś drobne zmiany - jakby takie drobne grudki, zrogowacenia. Występują na napletku od zewnątrz, na samym końcu (na samej górze penisa), dookoła napletka (w sumie takich punkcików jest 5-8). W dotyku są szorstkie jakby twardsze niż skóra, lekko zrogowaciałe. Są zdecydowanie bardziej widoczne w kąpieli, niż 'na sucho'. Pojedyncze grudki mają jakieś 1-2mm średnicy, ale w kilku miejscach występują jakby w grupkach po 3-5 grudek tworząc takie większe zrogowacenie (nie większe w średnicy jak 4mm). Nie jest to bolesne w żaden sposób, próbowałem je zdrapywać, i w niektórych miejscach się to udało, ale tam gdzie są większe skupiska niestety nie. W pierwszym odruchu myślałem, że jest to jakaś grzybica - moja dziewczyna rok temu miała grzybicę po antybiotyku. Teraz zaczynam się obawiać, że mogę mieć HPV albo coś takiego:( Tylko skąd?
Byłem u lekarza urologa, ale jakoś nie jestem przekonany co do trafności jego diagnozy, bo nie przyglądnął się im zbyt dokładnie. Dodatkowo mam wrażenie, że akurat w tamtym okresie były one mniej widoczne niż teraz, i na sucho nie robią takiego wrażenia. Stwierdził, że w zasadzie to nie wie dokładnie co to jest, i że raczej to jest temat dla dermatologa, ale na wszelki wypadek przepisał krem Triderm. Niestety stosuję go już od ponad tygodnia, i nie ma żadnej zmiany, a w każdym bądź razie na pewno nie na lepsze. Chciałem zrobić zdjęcie, ale mój aparat w telefonie ma problem ze szczegółami z małej odległości, więc zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia - http://img10.imageshack.us/i/img1014h.jpg/ .
Bardzo proszę o pomoc - czy to może być HPV? Jeśli nie to co innego?
Pozdrawiam
Mam następujący problem - mam 27 lat, od lat jedną partnerkę. Jakieś 2-3 miesiące temu zaobserwowałem na penisie jakieś drobne zmiany - jakby takie drobne grudki, zrogowacenia. Występują na napletku od zewnątrz, na samym końcu (na samej górze penisa), dookoła napletka (w sumie takich punkcików jest 5-8). W dotyku są szorstkie jakby twardsze niż skóra, lekko zrogowaciałe. Są zdecydowanie bardziej widoczne w kąpieli, niż 'na sucho'. Pojedyncze grudki mają jakieś 1-2mm średnicy, ale w kilku miejscach występują jakby w grupkach po 3-5 grudek tworząc takie większe zrogowacenie (nie większe w średnicy jak 4mm). Nie jest to bolesne w żaden sposób, próbowałem je zdrapywać, i w niektórych miejscach się to udało, ale tam gdzie są większe skupiska niestety nie. W pierwszym odruchu myślałem, że jest to jakaś grzybica - moja dziewczyna rok temu miała grzybicę po antybiotyku. Teraz zaczynam się obawiać, że mogę mieć HPV albo coś takiego:( Tylko skąd?
Byłem u lekarza urologa, ale jakoś nie jestem przekonany co do trafności jego diagnozy, bo nie przyglądnął się im zbyt dokładnie. Dodatkowo mam wrażenie, że akurat w tamtym okresie były one mniej widoczne niż teraz, i na sucho nie robią takiego wrażenia. Stwierdził, że w zasadzie to nie wie dokładnie co to jest, i że raczej to jest temat dla dermatologa, ale na wszelki wypadek przepisał krem Triderm. Niestety stosuję go już od ponad tygodnia, i nie ma żadnej zmiany, a w każdym bądź razie na pewno nie na lepsze. Chciałem zrobić zdjęcie, ale mój aparat w telefonie ma problem ze szczegółami z małej odległości, więc zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia - http://img10.imageshack.us/i/img1014h.jpg/ .
Bardzo proszę o pomoc - czy to może być HPV? Jeśli nie to co innego?
Pozdrawiam
napisał/a:
Belay
2010-04-08 20:07
Na początek dobra wiadomość - w większości przypadków, zakażenie wirusem HPV przebiega bezobjawowo. Tak samo, jak większość zakażeń ustępuje samoistnie w ciągu 24 miesięcy.
W przypadku jawnej infekcji HPV (czyli różnorodnych zmian występujących w obrębie nabłonka) zmiany powinny zostać bez problemu rozpoznane przez doświadczonego lekarza (jeśli Twój lekarz nie wie co to za zmiany, zgłosiłabym się do innego). Niestety w Polsce badania pod kątem zakażenia wirusem HPV nie są zbyt popularne i bywają dość drogie
Do zakażenia dochodzi najczęściej podczas stosunku. Wbrew pozorom jest dość często występująca infekcja i nawet, jeśli okaże się, że to jest właśnie to - nie należy panikować.
Brodawki bywają różne i ich podłożem mogą być naprawdę niegroźne infekcje, ale konieczna jest konsultacja z dobrym specjalistą, może to być jakiś dobry dermatolog bądź ginekolog lub onkolog.
W przypadku jawnej infekcji HPV (czyli różnorodnych zmian występujących w obrębie nabłonka) zmiany powinny zostać bez problemu rozpoznane przez doświadczonego lekarza (jeśli Twój lekarz nie wie co to za zmiany, zgłosiłabym się do innego). Niestety w Polsce badania pod kątem zakażenia wirusem HPV nie są zbyt popularne i bywają dość drogie
Do zakażenia dochodzi najczęściej podczas stosunku. Wbrew pozorom jest dość często występująca infekcja i nawet, jeśli okaże się, że to jest właśnie to - nie należy panikować.
Brodawki bywają różne i ich podłożem mogą być naprawdę niegroźne infekcje, ale konieczna jest konsultacja z dobrym specjalistą, może to być jakiś dobry dermatolog bądź ginekolog lub onkolog.