Czy to jest normalne?!

Przykro mi, ale tutaj raczej nikt Ci nie pomoże w rozwiązaniu problemu, bo po prostu od takich spraw jest lekarz - radzę Ci udać się do niego, bo wg mnie są to objawy zaburzeń hormonalnych, które leczy ginekolog.

Chcesz zawsze wiedzieć, kiedy nastąpić okres, nawet w nieregularnym cyklu? Poznaj swoją płodność, a zauważysz ew. zaburzenia. Naucz się jej rozpoznawania.

Pamiętam czasy, kiedy zupełnie nie wiedziałam, kiedy spodziewać się okresu. Mam nieregularny cykl. Bez sensu jest żyć w takiej nieświadomości.

Czy na prawdę konieczna jest w moim przypadku wizyta u lekarza?!A jak mam dowiedzieć się kiedy mogę spodziewać się kolejnej miesiączki i jak mam poznać swoją płodność?!Proszę od odp

Do rozpoznawania płodności służy obserwacja jej objawów:
- podstawowej temperatury ciała,
- śluzu szyjkowego,
- dodatkowo konsystencji szyjki macicy.

Obserwacje interpretuje się wg wybranej metody objawowo-termicznej.

Tutaj możesz poczytać więcej o cyklu i rozpoznawaniu płodności:
http://www.iner.pl/?x=1&s=2

Program do samoobserwacji:
www.28dni.pl

Zauważyłam,że Pani każdemu podaje te same obserwacje dotyczące objawów.Czy pani jest lekarzem?!

Nastolatko - metoda obajwowo - termiczna służy bardziej tym kobietom, które planują poczęcie, bo pozwala obserwować okresy płodności, ale nigdy Ci nie powie, kiedy dostaniesz okres. Na to pytanie ciężko jest odpowiedzieć, choć tak jak Madonna pisze - poznanie swojego ciała, zmian jakie w nim następują i objawów towarzyszącym cyklowi ułatwi Ci rozpoznanie kiedy ewentualnie mogłabyś się okresu spodziewać.
Czy zauważyłaś, że zmienia się u Ciebie śluz?
Czy zauważyłaś, że w pewnych okresach pobolewają Cię piersi? (nie musi tak być, bo nie każda kobieta ma takie objawy)
Czy zauważyłaś zmiany nastroju krótko przed krwawieniem? (poddenerwowanie, rozdrażnienie, senność)
Postaraj się nauczyć wsłuchiwać się w swoje ciało, a wiele się dowiesz.
Natomiast jeśli ta nieregularność Cię niepokoi lepiej będzie jak porozmawiasz o tym z lekarzem.

Metody objawowo-termiczne zostały stworzone do planowania rodziny i diagnostyki cyklu, a więc do odkładania i planowania poczęcia. W ich stosowaniu nie ma już ograniczeń wiekowych. Czasy kalendarzyka już minęły. Mogą się obserwować nastolatki, kobiety przed menopauzą, po porodzie i po odstawieniu zaburzającej cykl płodności antykoncepcji hormonalnej. Trzeba tylko dobrze poznać zasady wybranej metody.

Dzięki znajomości długości własnej fazy lutealnej, która u danej kobiety jest stała +- 1-2 dni, można na kilkanaście dni wcześniej przewidzieć termin okresu. Kobietom o nieregularnych cyklach daje to ogromny spokój w porównaniu z czasem totalnej niewiedzy, kiedy się spodziewać następnego cyklu.

Madonno a może mi je Pani opisać tak w skrócie?!
Eternity- zauważyłam zmianę śluzu,a co do bolący piersi to czasem mnie bolą,ale jakoś nigdy tego nie zauważyłam,żeby mnie bolały kilka dni przed miesiączką.A co do zmian nastroju to nic szczególnego nie zauważyłam.A o co chodzi z tym śluzem?!

Metody objawowo-termiczne zostały stworzone do planowania rodziny i diagnostyki cyklu, a więc do odkładania i planowania poczęcia. - wciąż jest to sposób na planowanie rodziny, a nie diagnozowanie kiedy dostanę okres
Dzięki znajomości długości własnej fazy lutealnej, która u danej kobiety jest stała +- 1-2 dni - niedawno czytałam w poście od Ciebie, że nie można określić ile trwa faza lutealna. Zmieniło się coś przez 4 dni?

Nastolatko - w cyklu kobiety obserwuje się pewne zmiany, które mogą pomóc w określeniu kiedy nastąpi owulacja, kiedy będzie III faza, czyli taka, gdzie już jest po owulacji, a jeszcze przed krwawieniem, a także kiedy można spodziewać się okresu. Widać to m. in. na podstawie śluzu. Po krwawieniu zazwyczaj u kobiety nie obserwuje się śluzu (okres suchy, teoretycznie bezpłodny), następnie kobieta zaczyna obserwować pojawienie się śluzu i jest to sygnał, że teoretycznie wchodzi w fazę owulacyjną (płodną). Na początku tej fazy śluz jest lepki i nieprzejrzysty, a po kilku dniach jest przezroczysty, po uchwyceniu można go rozciągnąć, wyglądem i konsystencją przypomina białko kurze. To jest śluz owulacyjny (płodny). W tym okresie niektóre kobiety obserwują także bóle w podbrzuszu, kłucie jajników, niektóre miewają lekkie plamienia. Następnie śluz zmienia konsystencję - znów zazwyczaj jest biały, nie można już go tak łatwo rozciągnąć, dołączają do tego inne objawy w postaci nabrzmiałych i wrażliwych na dotyk piersi (efekt m. in. zatrzymywania wody w organizmie), można zaobserwować także uczucie ciężkości (jakby nagle przybyło Ci kilka kilogramów) - to też efekt zatrzymania wody, mogą dołączyć objawy w postaci wzmożonej nerwowości, poddenerwowania, apetytu na słodycze itp. O ile pierwsza faza cyklu (od momentu pojawienia się krwawienia do momentu owulacji) może mieć różną długość, o tyle faza po owulacji do kolejnego krwawienia trwa zazwyczaj tyle samo (średnio 14 dni, ale przyjmuje się widełki 12 - 16 dni) i w tym okresie następuje kolejne krwawienie.
Postaraj się poobserwować siebie i swoje ciało. Myślę, że niektóre z tych sygnałów opisanych wyżej zauważysz u siebie (pewnie one były tylko nie zwracałaś na nie uwagi), a to pozwoli Ci w jakimś stopniu przewidzieć kiedy możesz spodziewać się okresu.
Niestety z cyklem kobiety wcale nie jest tak kolorowo jak by się wydawało, bo wiele czynników ma wpływ na jego przebieg.
Powodzenia w obserwacjach życzę i wciąż o tak namawiam na wizytę u lekarza, który rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości. Taka wizyta to naprawdę nic strasznego

No tak nie zwracałam uwagi na takie rzeczy,ale teraz zacznę.A co do wizyty u ginekologa to jeszcze nie chcę iść.Chyba się wstydzę.Mam 17 lat i słyszałam,że matki idą ze swoimi 12-letnimi córkami na pierwszą wizytę u ginekologa.
A mam pytanie.Leczę się u ORL i często (minimum 2 razy na 2 miesiące) zażywam antybiotyki,może przez to nie miewam okresu co miesiąc tylko co np.2-3 miesiące?!

Zauważyłam, że choroby z antybiotykiem trochę opóźniają owulację i cykl się wydłuża. Na wykresach ew. wpływ stresu, choroby, antybiotyków i innych "niekolorowych" czynników na cykl zobaczysz jak na dłoni.