Czy to mogą być powikłania po znieczuleniu zewnątrzoponowym?
napisał/a:
AguŚek
2019-09-24 13:55
Witajcie kochani,
Może ktoś z Was miał taki problem jak ja i podzieli się jakąś radą, co mogę zrobić, do jakiego lekarza się udać, czy jak mogę sobie pomóc?
2 lata temu miałam usuwane polipy z macicy. Przed zabiegiem miałam podane znieczulenie w kręgosłup (po znieczuleniu nie czułam nic od pasa w dół). Lekarz Anestezjolog nie mógł się wkłuć poprawie za pierwszym razem - udało się to przy drugiej próbie. Niby wszystko w porządku po zabiegu. Odczuwałam lekki dyskomfort w okolicy wkłucia, ale wszyscy "doradcy" na około uspokajali mnie, że to normalne i że można odczuwać to przez kilka mscy. Dziś mija 2 lata od tego "felernego znieczulenia" a ja odczuwam w tej okolicy takie rozpieranie jakby pompował się balon, coś by się rozpychało, puchło nie wiem jak to jeszcze opisać. Nie jest to bardzo silny ból ale takie uczucie rozlania czy coś w tym stylu. Miewałam to od czasu do czasu, a teraz mam to od jakiegoś msca non stop. Biorę lek Diclac 150 mg i Sirdalud mr i nie widzę poprawy. Miał ktoś z Was coś podobnego? Co robić? Bardzo mnie to martwi :(
Może ktoś z Was miał taki problem jak ja i podzieli się jakąś radą, co mogę zrobić, do jakiego lekarza się udać, czy jak mogę sobie pomóc?
2 lata temu miałam usuwane polipy z macicy. Przed zabiegiem miałam podane znieczulenie w kręgosłup (po znieczuleniu nie czułam nic od pasa w dół). Lekarz Anestezjolog nie mógł się wkłuć poprawie za pierwszym razem - udało się to przy drugiej próbie. Niby wszystko w porządku po zabiegu. Odczuwałam lekki dyskomfort w okolicy wkłucia, ale wszyscy "doradcy" na około uspokajali mnie, że to normalne i że można odczuwać to przez kilka mscy. Dziś mija 2 lata od tego "felernego znieczulenia" a ja odczuwam w tej okolicy takie rozpieranie jakby pompował się balon, coś by się rozpychało, puchło nie wiem jak to jeszcze opisać. Nie jest to bardzo silny ból ale takie uczucie rozlania czy coś w tym stylu. Miewałam to od czasu do czasu, a teraz mam to od jakiegoś msca non stop. Biorę lek Diclac 150 mg i Sirdalud mr i nie widzę poprawy. Miał ktoś z Was coś podobnego? Co robić? Bardzo mnie to martwi :(