Czy to objawy nerwicy?

napisał/a: rekin111 2012-08-14 19:49
Witam.
Mam 16 lat.
Od połtora roku mam takie dziwne omdlenia.
Podczas takiego "ataku" dretwieją mi konczyny, trace nad nimi wladzę, troche mnie wykreca,upadam lub ktos mnie trzyma.
Trace swiadomosc, ale jak mowią obserwatorzy mam otwarte oczy,pare razy mną lekko zatrzesie.
Po takim "ataku" mam konczyny (zwlaszcza rece), czasem boli mnie glowa.
Wzrok tez wowczas dziwny mam, jakby niektore rzeczy mi umykały...
Takie "ataki" zdzarzaja sie nie raz 2 razy w tygodniu, a czasem raz na 1,5 a nawet 3 miesiace.
Mialem wykonany badania EKG, EEG, ktore nic nie wykazaly. Byłem w szpitalu na obserwacji - tez nic...

Lekarze doradzają mi wizyte u psychiatry... Cięzko mi sie przemoc... . Ale pewnie sie przemoge bo nie daje rady, nigdzie wyjsc z kolegami nie mogę bo boje sie, ze wtedy mi sie to zrobi . Najgorsze jest wlasnie to, ze nie wiem kiedy mi sie "to" zrobi. Ech...

A waszym zdaniem, zaprawionych w bojach z nerwicą itp. ludzi mogą byc to objawy nerwicy?
A moze sami mieliscie takie objawy?

Ludzie, pomózcie bo juz nie daje rady z "tym".
Bardzo prosze o odpowiedz i pozdrawiam.


PS. Poki co biore codziennie rano poł tabletki Atarax 25mg i pije szklanke melisy, ale jak widac to nie za bardzo pomaga.

Dodam jeszcze, ze szybko sie męcze, wystarczy, ze chwile pokopie pilke i juz "dysze", wtedy gdy "dysze" rowniez czuyje sie slabiej (konczyny jak z waty), a kiedys (przed tymi omdleniami) uprawialem sport...
Prosze o pomoc .

Ludzie, pomozcie, ja nie moge zyc normlanie. Nawet jak "to" mi sie nie robi to zawsze siedzi mi z tylu glowy, ze moze mi sie zrobic:(.
napisał/a: Miss_Piggy 2012-08-14 20:09
Witaj, u ludzi chorych na nerwicę w sytuacjach stresowych może dochodzić do hiperwentylacji, ta zaś prowadzi do zasadowicy. Ta zaś powoduje spadek poziomu wapnia zjonizowanego we krwi. Staje się to przyczyną tężyczki, której objawem jest m. in.:
-skurcze mięśni szkieletowych
-skurcze naczyń mózgowych wywołujące przejściowe napady niedokrwienne mózgu, skutkiem tego jest chwilowa utrata przytomności
-światłowstręt, podwójne widzenie, skurcz oskrzeli i duszność.
napisał/a: rekin111 2012-08-14 20:23
kurcze, nawet by sie zgadzalo, tylko mi nie raz sie robi tak, ze po prostu siedze i zaczyna mi sie "to" robic.
moze jakis podswiadomy stres...
Sam juz nie wiem...
napisał/a: Miss_Piggy 2012-08-14 20:29
Hmmm, może powinieneś udać się do kardiologa na badanie serca metodą Holtera. Zwykłe EKG często nie ukazuje wszystkich zaburzeń rytmu serca... a to też może być przyczyną omdleń
napisał/a: rekin111 2012-08-14 20:34
Tylko, ze jak mialem serce badane [ekg]rdiolog powiedzial, ze "serce mam jak dzwon" i nie zlecial dalszych badan.
Na trop nerwicy wpadlem bo jestem osoba nerwową.
Lekarz neurolog,u ktorego bylem proponowal wizyte u psychiatry.
I daletego pytam na forum czy jest sens pojsc do psychiatry? Czy moje objawy moga byc objawami nerwicy?
napisał/a: Miss_Piggy 2012-08-14 20:42
Uważam, że jak najbardziej jest sens iść do psychiatry.
napisał/a: rekin111 2012-08-14 20:44
A twoim zdaniem są to objawy nerwicy?
napisał/a: Miss_Piggy 2012-08-14 20:57
Mogą być, ale nie muszą. Uważam, że wizyta u specjalisty psychiatry, by Ci nie zaszkodziła, ale decyzja już należy do Ciebie. Moim zdaniem mógłbyś na prawdę zrobić sobie badanie Holter EKG, bowiem zwykłe EKG nie zawsze obrazuje wszystkie zaburzenia rytmu serca. To jedno z badań wykonywane celem wykluczenia sercowopochodnych omdleń.
napisał/a: rekin111 2012-08-14 21:00
Dziekuje za odpowiewdzi w takim razie :).
A co na ten temat sadza inni userzy? :)
napisał/a: auricome 2012-08-22 01:49
Witaj,
Zdecydowanie powinieneś pójść do psychiatry - mogą to być objawy konwersji - zabuzrenia psychosomatyczne. z drugiej jednak strony poleciłabym ci ponowną diagnostykę neurologiczną - wystepują np pewne utajone postacie padaczek, które mogą objawiać się nieco inaczej niż standartowe. Nie wiem skąd jesteś - na Śląsku jest bardzo dobry neurolog dr Surmacz.