Czy to "łokieć tenisisty"?
napisał/a:
kaczka41
2011-08-05 08:24
Witam. Mam pewien problem..
Otóż boli mnie łokieć, ale zaraz opiszę jak i w jakich okolicznościach zaczął.
Przez pół roku ćwiczyłem sobie w domowych warunkach: pompki, sztangielki, itp. - zero objawów bólowych. A w jednej ręce podnosiłem ponad 20 kg, więc staw był obciążony+ ćwiczenie na triceps - również obciążenia. Od ok. 3 miesiecy przestałem ćwiczyć. Trochę bieganie i rower. Oczywiscie sporo na kompie, ale jakoś to sie nie zmieniło przez ostatnie 2 lata. Jakieś 1,5 miesiąca temu bez jakiejś mocniejszej rozgrzewki wykonywałem tzw. serwisy siatkarskie + "ściny". Po ok . 30 min kilka razy w tygodniu - w ramach zabawy z dzieciakami. I wówczas nic nie bolało. Któregoś tylko dnia , gdy podnosiłem piłke z ziemi jedną dłonią i mocniej ją obejmowałe(sciskałem) palcami - odczuwałem lekki ból gdzieś w okolicy łokcia (ale nie samiego łokcia tylko bardziej kojarzyłem to ze ścięgnem, ew. mięsniami). I tu nagle , od ok 3 tygodni boli mnie łokieć. Ale jest to dośc specyficzny ból, bo:
- jak zginam rękę - nie boli;
- jak wykonuje ruchy rotacyjne łokcie- w sumie tez nie boli;
- mało tego , jak z ciekawości spróbowałem robić pompki - też nie boli.
Boli tylko w specyficznej sytuacji:
- wyprostowuję rękę i zaciskam pięść - wówczas czuje dość mocny ból w okolicach łokcia - kojarze to ze stawem - ale pewności nie mam - n a pewno to nie jest mięsień, bo uciskając , bólu mięśni nie lokalizuję.
- najbardziej boli, gdy mam właśnie mocno zaciśnieta pięść - i zginam rękę w łokciu - szczególnie, gdy ręka zgięta jest maksymalnie, a ja zacisnę pięść bardzo mocno - bardzo zaboli wtedy - gdy rozluśniam ścisk - ból momentalnie odpuszcza i gdy zginam rękę - wcale nie boli.
Około 5 dni , 2 razy dzienni smarowałem łokieć Ketonalem , ale jakiejś poprawy nie zauważyłem.
4 dni rozgrzewałem łokieć 1 raz dziennie poduszką elektryczną po ok 1 godzi. - też poprawy nie zauważylem - więc dałem sobie spokój.
Ostatnio pograłem troche w kosza - bardzo mocno mi ta ręka nie przeszkadza, ale jednak ,czasem zakuje. O powrocie do podnosznie ciężarów (zwłaszcza ćwiczenia na biceps ) - narazie moge zapomnieć.
Prosze o jakaś diagnozę wstępną, ew. o poradę - co z tym fantem robić i czy rzeczywiście, specyfika bólu , która opisałem moze wskazywać na "łokieć tenisisty"
Dziękuje
Otóż boli mnie łokieć, ale zaraz opiszę jak i w jakich okolicznościach zaczął.
Przez pół roku ćwiczyłem sobie w domowych warunkach: pompki, sztangielki, itp. - zero objawów bólowych. A w jednej ręce podnosiłem ponad 20 kg, więc staw był obciążony+ ćwiczenie na triceps - również obciążenia. Od ok. 3 miesiecy przestałem ćwiczyć. Trochę bieganie i rower. Oczywiscie sporo na kompie, ale jakoś to sie nie zmieniło przez ostatnie 2 lata. Jakieś 1,5 miesiąca temu bez jakiejś mocniejszej rozgrzewki wykonywałem tzw. serwisy siatkarskie + "ściny". Po ok . 30 min kilka razy w tygodniu - w ramach zabawy z dzieciakami. I wówczas nic nie bolało. Któregoś tylko dnia , gdy podnosiłem piłke z ziemi jedną dłonią i mocniej ją obejmowałe(sciskałem) palcami - odczuwałem lekki ból gdzieś w okolicy łokcia (ale nie samiego łokcia tylko bardziej kojarzyłem to ze ścięgnem, ew. mięsniami). I tu nagle , od ok 3 tygodni boli mnie łokieć. Ale jest to dośc specyficzny ból, bo:
- jak zginam rękę - nie boli;
- jak wykonuje ruchy rotacyjne łokcie- w sumie tez nie boli;
- mało tego , jak z ciekawości spróbowałem robić pompki - też nie boli.
Boli tylko w specyficznej sytuacji:
- wyprostowuję rękę i zaciskam pięść - wówczas czuje dość mocny ból w okolicach łokcia - kojarze to ze stawem - ale pewności nie mam - n a pewno to nie jest mięsień, bo uciskając , bólu mięśni nie lokalizuję.
- najbardziej boli, gdy mam właśnie mocno zaciśnieta pięść - i zginam rękę w łokciu - szczególnie, gdy ręka zgięta jest maksymalnie, a ja zacisnę pięść bardzo mocno - bardzo zaboli wtedy - gdy rozluśniam ścisk - ból momentalnie odpuszcza i gdy zginam rękę - wcale nie boli.
Około 5 dni , 2 razy dzienni smarowałem łokieć Ketonalem , ale jakiejś poprawy nie zauważyłem.
4 dni rozgrzewałem łokieć 1 raz dziennie poduszką elektryczną po ok 1 godzi. - też poprawy nie zauważylem - więc dałem sobie spokój.
Ostatnio pograłem troche w kosza - bardzo mocno mi ta ręka nie przeszkadza, ale jednak ,czasem zakuje. O powrocie do podnosznie ciężarów (zwłaszcza ćwiczenia na biceps ) - narazie moge zapomnieć.
Prosze o jakaś diagnozę wstępną, ew. o poradę - co z tym fantem robić i czy rzeczywiście, specyfika bólu , która opisałem moze wskazywać na "łokieć tenisisty"
Dziękuje
napisał/a:
kaczka41
2011-08-05 08:48
[img]http://s4.ifotos.pl/img/lokiec_hswssrr.jpg[/img]
Boli gdzieś w okolicach zaznaczonych strzałką
Ps. Nie wiem czemu , ale nie mogłem edytować wcześniejszego posta, więc sorki za dubla
Boli gdzieś w okolicach zaznaczonych strzałką
Ps. Nie wiem czemu , ale nie mogłem edytować wcześniejszego posta, więc sorki za dubla
napisał/a:
sebollo4
2011-08-06 21:17
Przez internet ciężko jest się wypowiadać, ale wygląda to na "łokieć tenisisty". Jeżeli ból dalej występuje to znaczy, że dalej jest stan zapalny. W takim wypadku powinno stosować się maść przeciwzapalną, przykładanie lodu, masaż lodowy oraz powinno się skontaktować z fizykoterapeutą w celu ustaleniu zabiegów. W tym przypadku najlepszymi zabiegami będą ultradźwięki oraz elektryczna stymulacja mięśnia. Zaleciłby również odpowiednie ćwiczenia wzmacniające i uelastyczniające rękę, które pozwolą wyeliminować ryzyko ponownej kontuzji. Ja mogę podać kilka takowych ćwiczeń, jednak nie wiem kiedy można je stosować.
napisał/a:
kaczka41
2011-08-08 07:22
Najgorsze,że w necie pisze,że czasem tak szybko to sie nie leczy :( Nawet 12 miechów) .
Ps. Boli nadal tak samo jak pisałem - da się z tym funkcjonować...jeszcze
Ps. Boli nadal tak samo jak pisałem - da się z tym funkcjonować...jeszcze