czy to zatoki??

napisał/a: edithbar 2008-04-15 08:12
witam,
mam problem...
otóż ostatnio chce mi sie krzyczeć z bólu przy oddychaniu!! gdy wdycham powietrze nosem CZUJE jak dostaje sie gdzies tam do mojej glowy i czuję taki okropny ból właściwie wokól całego lewego oka, przez te wszystkie kosci, szczeliny, zatoki...?? ie wiem... jest to przeokropny ból. nie wiem co z tym zrobic. a do tego jeszcze ciągle mam chore gardło. lekarze non stop przepisuja mi na nie jakies spreje, tabletki, płukanki i antybiotyki... w sumie to juz nie wykupuje tych antybitów bo tak to bym ciągle musiala je brac juz chyba z rok bez przerwy ;/
prosze polećcie mi co robić...
pozdrawiam
napisał/a: nastolatka91 2008-04-15 19:35
Udaj się do dobrego laryngologa!
Tego nie można lekceważyć!!!
Pozdrawiam
napisał/a: mariel2505 2008-04-18 10:36
Powinnaś miec rtg.zatok czołowych i z profilu bocznego dopiero wtedy można stwierdzić czy zatoki są chore,do lekarza laryngologa napewno skieruje ciebie na te badanie i jeżeli zatoki to zastosuje odpowiednie leczenie pozdrawiam
napisał/a: edithbar 2008-05-01 00:14
byłam u laryngologa...
lekarz stwierdził że jestem zupełnie zdrowa a na pytanie dlaczego mnie boli, dlaczego mam takie objawy i ciągle dostaję antybioty odpowiedział: "skąd mam wiedzieć? Duchem świętym nie jestem..."
zrobił mi jednak wymaz z gardła które jest wiecznie czerwone i bolące.
czekam na wyniki i wizytę w przyszłym tygodniu.
Kiedyś na zdjęciu rtg wyszło mi że mam jakieś polipy... co to znaczy? czy to może być coś wspólnego z tym??
proszę o odpowiedź...
pozdrawiam
napisał/a: nastolatka91 2008-05-01 17:02
Polip jest pojęciem makroskopowym, odnoszącym się do rozrostów łagodnych błon śluzowych.
W typowej postaci ma on kształt maczugowaty, składa się z cienkiej nóżki, zawierającej wiązkę naczyń odżywiających oraz kulistego, miękkiego zgrubienia.
Miałam polipy w uchu i konieczna była wtedy operacja,bo się rozrastały,a i tak kilka lat po tamtej operacji miałam ponowną,bo się odnowiły!
Pozdrawiam i życzę zdrowia
napisał/a: edithbar 2008-05-06 10:38
witam ponownie.
właśnie wróciłam od laryngologa. W badaniu wymazu z gardła wyszło mi coś tam fizjologicznego...
ale lekarz stwierdził, że mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej gardła(?) i jest to związane z uszkodzeniem(?!) czy też niedosłuchem (??!!) prawego ucha...
Mój lekarz jest na tyle kompetentny, że powiedział że nie będzie mi tłumaczył co to jest...
a może wy możecie??
a wogóle czy to normalne ze przy ostatniej wizycie badanie uszu nic nie wykazało a dziś zaraz gdy tam zajrzał orzekł jakieś tam uszkodzenie...??
z góry dzieki
pozdrawiam