czy za dużo +0.25 to dramat?

napisał/a: pete67 2014-05-30 08:53
Witam
tydzień temu zrobiłem sobie okularki w VE
te progresywne w połowie czy jakośtak :( nie te całkowite tylko jak to pani określiła na ciut dalszy dystans i do czytania.

Oprawki nie mogłem ocenić w sklepie no bo stare pingle za słabe no i wybrałem się 15 min przed zamknięciem sklepu
a okazało się że szkła jakoś zamocowane lipnie - bo jest prześwit między ramą a szkłem i zauszniki jakoś takie krzywe.
no i mam problem też z widzeniem
chodzi o to że patrząc na ten sam przedmiot z dystansu metr - kilka metrów nie trudno złapać moment że prawe oko widzi literki rozmazane a lewe jeszcze ostre.
więc patrze na wynik badania
Prawe,
1.5 - 050 180
1.5 - 050 180
1.5 - 050 180
Lewe
1.75 0.50 170
1.75 0.50 165
1.75 0.50 165
tymczasem w papierach widzę jakie okularki mi zrobili i jest na oboje oczu tak samo
dal 0.75 i do bliży dodane +1

No i pytanie czy to błąd w sztuce czy te "półprogresy" takie mają być?
z pewnością oko się przyzwyczai do różnicy :) ale czemu to ja mam się dostosowywac?
Proszę o informację czy mam reklamować również dobór szkieł? czy to raczej nie ma sensu
Z oprawką idę teraz, wcześniej się nie dało bo nie było kiedy.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr Krupa