czy ząb mi obumiera? aparat orto

Witam.
Noszę aparat orto od ponad 2 lat. Wszystko przebiegało sprawnie. Aż do momentu sprzed 2 tygodni.
Mianowicie - mimo iż ok kilku miesięcy górne zęby (3-2-1-1-2-3) są umiejscowione prawidłowo, przy czym ich pozycja jest nieprzerwanie utrzymywana, zaczęłam odczuwać dziwne uczucie ścisku właśnie w tych okolicach. Ortodonta odparł, że nie jest to możliwe, gdyż te zęby się nie przesuwają, itp.
Po kilku dniach naokoło prawej górnej jedynki pojawiła się opuchlizna, ból i tkliwość dziąsła. Poszłam do dentysty. Zrobił x-reya, opukał i stwierdził, że wsio ok.
Mimo to poszłam nast. dnia do orto. Kiedy powiedziałam mu, że przy nadgryzaniu jedynka jakby wysyła sygnały od dołu do góry żeba, zmienił drut, zęby zwolniły uścisk, opuchlizna zeszłą, a jedynka dalej dokuczała. Od czasu do czasu, ale zawsze.
Np. przy popychaniu językiem, piciu zimnej wody, nadgryzaniu, była wrażliwa.
Minęły 2 tyg. i nadszedł czas moje kolejnej wizyty u orto.
Stwierdził, że przez nast. 4 miesiące mam nosić twardszy drut, power chin, to zamknie wszystkie szparki i zdejmiemy aparat.
Zaraz po wyjściu od niego zaczęly się problemy. Ząb zrobił się nadwrażliwy, nie mogę nim gryźć, boli, jakby kłuje i lekko pulsuje.
Sprawdziłam go w domu-od wewn. strony. Aż mało nie padłam! Wydaje mnie się, że ząb ma próchnicę, zaraz przy dziąśle!
Jak lekarze mogli to przeoczyć! Nawet ja, mimo iż dentystką nie jestem, wiem jak wygląda próchnica a jak przebarwienie!\
Boję się, że ząb obumiera... Pulsuje, jest nadwrażliwy...
Czy moje obawy mogą być słuszne?
Czy może ząb zachowuje się tak, przez aparat?
Proszę o pomoc,
z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Adencja.