D E P R E S J A !!

napisał/a: kosti83 2008-05-14 22:04
wITAM WSZYSTKIE Panie! Moj dzidzius skonczyl juz 3 -miesiace :rolleyes:jest sliczny, zdrowy i kochany...bardzo go kocham !! jednak od porodu moj stan psychiczny i fizyczny sie pogorszyl , czuje sie wiecznie zmeczona, zle sypiam nie usmiecham sie..przytylam i stalam sie smutna, od niedawna chodze na fitness i basen to jednak wcale nie popriawia mi humoru, drogie zakupy ani spotkanie z przyjaciolka tez nie daje efektu, nie mam zle pomagaja mi rodzice i partner...wczesniej zanim zaszlam w ciaze bylam ciagle usmiechajaca sie kobieta , mialam plany i marzenia teraz czuje pustke , stoje w miejscu i nie wiem co dalej...najgorsze jest to ze teroryzuje rodzicow, jeszcze nigdy nie bylo tak zle miedzy nami... a moj dzidzius pewnie czuje ze mama jest nieszczesliwa co robic? moze ktoras z was przezyła podobna sytułacje??
napisał/a: black_panter3 2008-06-02 16:56
hmm..ja jeszcze nie mam dzieci, ale je uwielbiam! To takie śliczne małe smerfy! Nie wiem dlaczego masz takie samopoczucie, ale spójrz na swojego malutkiego smerfa, zobacz jakie to małe śliczne szczęście, a od razu poprawi Ci się humor. Zobaczysz Twoje złe samopoczucie to tylko kwestia czasu, po prostu zaczął się jakiś nowy etap w Twoim życiu i musisz jakoś się "wdrożyć" w to wszystko.
napisał/a: Aleksk21 2008-06-02 17:19
depresja pologowa to normalne zjawisko. Wiekszosc kobiet ja ma i wiele niezdaje sobie z tego sprawy. Wystepuje w mniejszym i wiekszym stopniu. Nieraz kobieta potrafi nawet skrzywdzic swoje dziecko. Z tego co piszesz to twoja tak zle sie nie objawia. Ja z pierwszym dzieckiem tez ja mialam. Bylo to bardzo przykre, a mysl ze przez smutek jestem nie idealna matka jeszcze bardziej mnie dobijala. Kochalam moje malenstwo i bawilam sie z nia, ale to byly tylko pozory bo w glebi czulam tylko smutek i bezradnosc. Do roku uczucie zanikalo i bylo lepiej ale wyszlam z tego dopiero w chwili gdy po 18 miesiacach wrucilam do pracy. Nieraz tylko spotkania z psychologiem pomagaja. Jest w necie pelno artylulow na ten temat wiec poczytaj sobie. I niemartw sie to niejest twoja wina i napewno minie. Znow bedziesz radosna i szczesliwa. Pozdrawiam i powodzenia.
SyEla
napisał/a: SyEla 2008-06-03 14:59
witam. ja dopiero w 9 miesiącu życia mojego dziecka zrozumiałam ze muszę chwytać każda chwile mojego dziecka...tez byłam strasznie zmęczona cała sytuacja. Bałam sie każdego dnia..czasem uciekałam przed własnym dzieckiem...A teraz wiem ze jest najważniejszy.... spojrzę na niego i od razu jest mi lepiej....szkoda mi tylko tych pierwszych miesięcy gdy nie rozumiałam co naprawdę jest ważne. Ale do tego wszystkiego, żeby to zrozumieć, dochodziłam powoli. Nie chodzi o to zeby wzystko wróciło do normy jak przed ciążą...tylko żeby nauczyć się żyć z dzieckiem i tak urozmaicać sobie czas żeby dziecko grało w nim jakąś role...pozdrawiam
napisał/a: karolina2070 2008-06-19 10:01
ja maiłam po porodzie depresje ale to było wywołane bardzo ciężkim porodem ale teraz już jest ok i jestem najszczęśliwsza mama pod słońcem


Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-06-19 10:13
Masz depresje, to jasne. Powinnaś udać się do psychologa. On na pewno coś pomoże. Wszystko musi minąć abyś mogła cieszyć się każdym dniem na nowo, tak więc życzę powodzenia i dużo szczęścia.
napisał/a: monisia74 2008-06-26 18:39
musisz udac sie po pomoc,do specjalisty,tu nie mozesz tego odkladac.zacznij zyc na nowo,nie trac czasu,ciesz sie kazda chwila,nawet drobnymi,prostymi rzeczami bo to one okazuja sie te najcenniejsze.masz rodzine,dziecko to chyba wystarczajaca motywacja.nie wstydz sie,nie jestes jedyna,nie jestes inna lub gorsza masz tylko ciezki okres.
napisał/a: samba 2009-01-15 10:02
Polecam do przeczytania wątek http://www.homeopatiaok.pl/portal/forum/watek.aspx?ID=75 Może znajdziesz tam przydatne informacje jak sobie pomóc w tej sytuacji, pozdrawiam
napisał/a: Ayame 2011-08-22 12:37
Też miałam problem po narodzinach Adrianka, ale po pół roku mi przeszło także depresje najlepiej czasem przeczekać lub przeciwdziałać jakimś fajnym wyjazdem z rodzinką :] To zawsze jest balsam dla duszy :]
napisał/a: edzia851 2014-01-25 14:03
napisal(a):rzytylam i stalam sie smutna, od niedawna chodze na fitness i basen to jednak wcale nie popriawia mi humoru


z tym chodzeniem na fitness to też efektów a od razu przecież - jak pochodzisz dłużej i zaczniesz lepiej wyglądać to sama zobaczysz jak humor ci się poprawi :)

staraj się nie siedzieć w domu i wychodzi jak najwięcej do ludzi - depresja powinna przejść za jakiś czas - jeśli nie to warto wybrać się do lekarza.
napisał/a: littlerosie 2015-04-02 16:23
z depresją nie ma zartow, moze udaj sie do lekarza? pogoda jak na razie nie nastraja pozytywnie. fajnie, ze znalazlas jakies zajecia typu fitness- chodzisz sama czy z kim? moze wybierz sie tam z kolezanka? w parze raźniej, bedziecie sie wzajemnie motywowac