DDD- Dorosle Dzieci rodzin Dysfunkcyjnych

napisał/a: Blackursus 2010-09-28 23:57
Juz wystawilam sobie diagnoze, nie mam zadnych watpliwosci, tylko nie wiem jak z tym walczyc...
Mieszkam w U.K, wiec grupy terapeutyczne w Polsce odpadaja.
Czy ktos z Was ma taki problem, moze moglby mi polecic jakas lekture?
napisał/a: wikam2 2010-09-29 08:02
Byłaś na stronie DDD i DDA? Tam jest duzo info na temat literatury. A bynajmniej było jakiś czas temu.
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-29 09:33
Są ponoś terapie przez internet ale pewnie odpłatne i nie wiem jak to się ma do takiej zwykłej, czy daje coś.

Ja Ci powiem że pochodzę z takiej rodziny, niby życie sobie ułożyłam ale nic samo nie przechodzi i w listopadzie idę na wizytę do psychologa, szkoda życia trzeba coś z tym zrobić.
napisał/a: Blackursus 2010-09-29 21:45
Kurcze, nie spodziewalam sie odpowiedzi od Was dziewczyny :)))) Ale dzieki. Bylam na dda i ddd. Bylam rowniez na angielskojezycznych stronach. Problem polega na tym, ze definicja dda nie do konca do mnie pasuje, natomiast ddd w 100%. Wiem, ze nie jest to problem natury farmaceutycznej, ale potrzebuje terapii w grupie, co jest nie mozliwe, bo w Angli nie znalazlam grup ddd, znalazlam w U.S.A., w Polsce.
Wikam dzieki, czuje wsparcie.
Majeczka- mysle, ze masz podobny problem- polecam; www.leczymy-alkoholizm.org
napisał/a: wikam2 2010-09-29 21:47
Wiesz co...nie wnikam w Twoje problemy, przyjdzie czas powiesz sama....ale!!! Ty sobie poradzisz, nie wiem skąd chwilowy dół :) Napewno szybko minie! Bo wiesz, kto jak kto ale nie Ty ;)
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-29 21:52
Dzięki, jutro zajżę :)
napisał/a: ~Anonymous 2010-09-29 21:56
Zgadzam sie z Wikam, silna jestes, dasz rade ;)
napisał/a: Blackursus 2010-10-02 18:33
No, 2 dni trwala moja zalamka. Ale juz jest o.k. Moj maz stwierdzil, ze nie mam zadnego problemu i ze nie powinnam czytac glupot w internecie :)
Ale to on twierdzi, ze mam problemy emocjonalne. No i faktycznie mam. Dlatego staralam sie znalezc przyczyne.
Do psychologa nie chce chodzic, zawsze sama radzilam sobie z problemami, nie wierze w psychologow. Znalazlam mnostwo ksiazek na ten temat, na jednej ze stron DDA.
"Trudne dziecinstwo nie usprawiedliwia- trudne dziecinstwo zobowiazuje."
I tego zamierzam sie trzymac. Jeszcze raz dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie.
napisał/a: ~Anonymous 2010-10-02 18:43
Trzymaj sie Swojej biblii "Potega Podswiadomosci" i bedzie dobrze ;)
Super, ze wszystko ok :)