Depresja Co robic dalej

napisał/a: krolikowska 2009-06-17 19:41
Witam Wszystkich. Mam 18 lat i jestem w 6 tygodniu ciazy, mieszkam w Angli z rodzicami. Wczoraj moi rodzice dowiedzieli sie ze jestem w ciazy, ciagle mnie mecza masa pytan "co dalej" "jak se to wyobrazasz" "wies zile kosztuja pieluchy" etc. Juz mialam nadzieje ze jakos to bedzie ze juz sie pogodzili z tym ale nie ciagle zadaja mi te pytania i jeszcze bardziej nimi doluja. Juz se nie wyobrazam jak to bedzie jestem zalamana boje sie jak dam se rade, ze nie znajde teraz pracy ktorj potrzebuje na pare miesiecy, siedze ciagle i placze.
Jeszcze moj chlopak mnie obwinia ze to niby moja wina ze chcialam dziecko tak chcialam ale nie wychodzilo przez jakis czas a teraz mowi ze pierw chcialam a teraz placze. Placze bo wszyscy mnie doluja zamiasto powiedziec ze bedzie dobrze pomozemy ci to nie lepiej jeszcze bardziej mnie zdolowac. Nie wiem co robic:(
napisał/a: emila3000 2009-06-17 22:21
jezeli sie wczoraj dowiedzieli to sa jeszcze w szoku... daj im kilka dni... nie sluchaj ich, nie przejmuj sie... nie mozesz sie stresowac !!! pogadaja sobie i im w koncu przejdzie albo i nie... ;p moi tez mi tak pieprzyli... zaszlam w ciaze jak mialam 19 lat... co pokrzyzowalo plany jakie matka wiazala wobec mnie... wiedzilam jak zareaguja dlatego dowiedzieli sie jak bylam w 7 miesiacu... przez tydzien chyba dochodzili do siebie... i ciagle to samo gadali... a ja po prostu omijam ich szerokim łukiem...

ciesz sie swoim dzisiusiem i tylko ono jest teraz najwazniejsze...
napisał/a: krolikowska 2009-06-22 09:52
emila3000 napisal(a):jezeli sie wczoraj dowiedzieli to sa jeszcze w szoku... daj im kilka dni... nie sluchaj ich, nie przejmuj sie... nie mozesz sie stresowac !!! pogadaja sobie i im w koncu przejdzie albo i nie... ;p moi tez mi tak pieprzyli... zaszlam w ciaze jak mialam 19 lat... co pokrzyzowalo plany jakie matka wiazala wobec mnie... wiedzilam jak zareaguja dlatego dowiedzieli sie jak bylam w 7 miesiacu... przez tydzien chyba dochodzili do siebie... i ciagle to samo gadali... a ja po prostu omijam ich szerokim łukiem...

ciesz sie swoim dzisiusiem i tylko ono jest teraz najwazniejsze...


No wlasnie staram sie ich unikac, ale poprostu jak widze ich miny i tok mowienia jak cokolwiek mowia to masakra mam ochote wyjsc i nie wracac.
napisał/a: emila3000 2009-06-22 16:05
powiedz im ze tym gadaniem i tak juz nie zmienia, a stresujac Ciebie tylko krzywdza swojego wnuka... dziecko wszystko odczuwa, i pozniej po urodzeniu moze byc bardzo nerwowe...
napisał/a: alinka1976 2014-11-19 14:49
rodzice jeszcze pomogą, potrzebują czasu. Dla nich nadal jesteś ich małą córeczką i nie wyobrażają sobie że mogliby zostać dziadkami. Daj im trochę czasu a potem na pewno wszystko sie ułoży
napisał/a: traniee 2015-11-25 16:25
tez uwazam, ze jesli jestescie normalna rodzina, to po prostu to jest szko, moze troche zlosc, bo jednak jestes mloda, moi rodzice jestem pewna, ze by mi pomogli i nie bylabym zla o to, ze sa w szoku
Foltynka
napisał/a: Foltynka 2015-11-25 16:46
Powiedz twoim rodzicom, że Tobie też nie jest łatwo i że takie ich gadanie Ci nie pomaga wręcz doluje Cię. Mieszkacie w Angli i dostaniesz jako taki socjal, więc głowa do góry - dasz radę :) Szkoda tylko, ze najbliżsi Cię nie wspierają, ale mocno wierze, że jak urodzisz to pokochają mocno dzidziusia :) Głowa do góry :)
napisał/a: Becia88 2016-01-12 10:53
takie rzeczy się zdarzają a ja uważam, że wszystko co się nam przytrafia jest z góry przypisane i widocznie tak miało być.
napisał/a: baskaa 2016-02-04 08:44
Ja bym się dłużej nie zastanawiała tylko skorzystała tylko bym skorzystała z pomocy fachowca. W leczeniu depresji chyba może pomóc ten psycholog głogów. Warto się umówić na wizytę i chociaż sprawdzić jak to wygląda...
napisał/a: royalninja96 2016-05-28 16:58
Też myślę, że najlepszą opcją będzie udanie się po pomoc do kogoś bezstronnego. Myślę, że taka osoba spojrzy na problemy z innej perspektywy i będzie to obiektywne. Moja kuzynka miała podobny problem. Nie miała do kogo się zwrócić. Przez przypadek znalazła psychologa, z którym można się umówić nawet online (http://sui.com.pl).Taka rozmowa bardzo dobrze jej zrobiła. :)
martha_22
napisał/a: martha_22 2016-06-07 20:28
Moim zdaniem w przypadku depresji, niezbędne jest wizyta u specjalisty i to nie pierwszego lepszego, ale najlepszego. Wielu lekarzy tej specjalności możemy znaleźć w Klinice PsychoMedic http://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa . Przede wszystkim pracująca tam kadra posiada ogromne doświadczenie w leczeniu wszelkiego typu dolegliwości psychicznych, a co najważniejsze taki stan wymaga szybkiej interwencji i we wspomnianym przeze mnie miejscu można się w kryzysowych sytuacjach umówić na wizytę pod numerem telefonu 22 254 88 88.
metylda88
napisał/a: metylda88 2016-09-16 14:24
Zgadzam się, trzeba koniecznie udać się do specjalisty albo do ośrodka jak np. Mental Relax House.