Depresja Nerwica ?

napisał/a: macQ 2010-09-06 23:43
Witam :)
Mam 16 lat, własnie rozpocząłem nauke w nowej szkole... i dzieje sie ze mną coś nie tak,,, Mam wielkiego doła nie chce mi się nic robić, brak jakiegokolwwiek chęci do życia , 1 dzień w szkole z nową klasą i nie moge sie do nich przekonać, mam złe samopoczucie ponieważ brakuje mi osoby z którą sie bardzo zżyłem , wiem ze to minie ale czuje jakąś niechęć do nowych ludzi, nie mam z nimi tematów do rozmowy, czuje się jak odrzutek, wszystko mnie peszy, na dodatek od jakiś 3 tygodni drży mi powieka ,
napisał/a: barlubarlu 2010-09-07 00:49
Drżenie powiek jest spowodowane często brakiem magnezu, moze uprawiasz jakieś sporty, albo jestes po prostu smakoszem kawy choć z tego co piszesz po prostu bardzo martwisz sie swoją rolą w nowej klasie. Jeśli to cie uspokoi to w szkole sredniej zwykle jest o wiele przyjemniej niz w gimnazjum. O wiele lepiej wspominam szkołę srednią niż 8 klasę podstawówki, bo jak ja jeszcze do szkoły chodziłem, to gimnazjum nie było. Dobrze, jeśli zrozumiesz, ze w wieku 16 lat bardzo często biorą nad człowiekiem górę emocje. Może jest tak, że wcale nie musisz się specjalnie zżyć z tymi ludźmi, zas z pewnoscia warto podtrzymać kontakt z przyjaciółmi z poprzedniej szkoły. Koniec szkoły wcale nie musi oznaczać końca znajomości. Na Twoim miejscu spróbował bym wyjsć z inicjatywą jakiegos wspólnego zajęcia, może zapisać sie na jakieś wspólne zajecia sportowe ze swoim starym przyjacielem. Tu oddaje Tobie inicjatywę. Sam pewnie wiesz jakie macie wspólne zainteresowania. Ja ze swoim kumplem w przyszłym roku planujemy Patagonię na rowerach :) Będzie ekstra :)
napisał/a: macQ 2010-09-07 23:50
dzisiejszy dzień był o wiele lepszy :) jednak nadal to wszystko mnie przeraża trochę, w gimnazjum miałem zapewniony dojazd do szkoły a także odjazd , tu już tak nie mam i jestem strasznie zmęczony po szkole, od 6 do 16/17 na nogach... przeraża mnie jeszcze trochę wf jutro mam 1 a nie jestem mocny z tego przedmiotu, lubie grac w siatke , ale inne dyscypline nie bardzo, zobaczmy jak jutro będzie, po powrocie do domu czuje sie bardzo samotny, wakacje spędziłem w innym kraju opiekując sie dzieckiem siostry i bardzo sie z nim zżyłem a teraz bardzo mi go brakuje gdy wracam do domu ... nie wiem czy to jakaś nerwica depresja czy co... wiem ze to minie ale jak narazie jest ciężko