Depresja psychotyczna anhedonia nie umiem sobie poradzić

napisał/a: iwonaburgunda 2013-11-15 21:55
Mam stwierdzoną depresję psychotyczną, biorę lek Ryspolit od 2,5 miesięcy w dawce 1mg/wieczorem.
Jednak dalej mam anhedonię, nic mnie nie cieszy, nic mi się nie chce, na pozytywne rzeczy reaguję płaczem, mam dobowe wahania nastrojów od radości do złości, gniewu, agresji do samej siebie, nienawiści. Do tego mam bulimię. Wydaje mi się, że już nic nie ma sensu, mam często uczucie, że moje ciało, narządy gniją, albo zanikają powoli, mam koszmary często, bóle głowy, brzucha, serca. Ale wszystkie badania niby dobrze wyszły. Podejrzewam też u siebie borderline, działam impulsywnie, ciężko mi z innymi ludźmi, na początku są dla mnie idealni, wystarczy złe słowo, gest, spojrzenie, gdzie dostrzegam fałsz i ich nienawidzę, stają się dla mnie szarzy, przeciętni, fałszywi, nie mogę już im zaufać, zrywam znajomości, dlatego już nie mam przyjaciół, chłopaka, zmieniam terapeutów, terapie nic mi nie dają, poza rozgrzebywanie ran i jeszcze większym zdołowanie, smutkiem. Nie mam od nikogo wsparcia, nie umiem poradzić sobie z tym wszystkim. Boję się ciągle odrzucenia, opuszczenia, ciągle odczuwam pustkę i taki wewnętrzny niepokój, rozmyślam, planuję i nic z tego nie wychodzi, wszystko analizuję, w jednej chwili uważam się za przegraną, zero, potrzebuję bliskości, a w kolejnej minucie mam dużo siły, myślę, że jestem ponad innymi, bo nie chcę, nie potrzebuję nikogo i dam sobie radę i tak na zmianę. Czuję jakby było we mnie kilka różnych osobowości, nie wiem która jest prawdziwa, mam uczucie jakby coś mnie rozpierało wewnątrz, jakbym nie była sobą, dusiła się w swoim ciele. Przytyłam 10 kg, wydaje mi się, że każdy na mnie patrzy, śmieje się ze mnie i ocenia mnie negatywnie. Boję się i nienawidzę ludzi jednocześnie. Boję się kolejnego dnia, koszmaru, tego co będzie, boję się o przyszłość, bo nic dobrego mnie nie czeka. Stoję w miejscu i wegetuję. Nie wiem co robić, jak to przełamać. Proszę o poradę, bo nie wiem co powinnam zrobić. :(
napisał/a: joannanr1 2013-11-16 16:49
Rozumiem jak Ci ciężko , jestem trochę do Ciebie podobna.Spróbuj może zarejestrować się na forum nerwica.com.Myślę , że znajdziesz tam wiele osób podobnych do siebie.Pozdrawiam
napisał/a: Incognit Master 2019-01-21 12:53
Dzień dobry chciałbym się zapytać czy podczas anhedonii u pani występował totalny brak jakich kolwiek uczuć i emocji