Despresja ?

napisał/a: bleur 2012-08-18 21:31
Od kilku lat po prostu nie jestem szczęśliwa .To co kiedyś tak kochałam nie ma dla mnie już takiego sensu jak dawniej . Nie radzę sobie z nerwami , często myśle o samobójstwie i ucieczce . Mam wrażenie , że wszyscy wokół czegoś ode mnie chcą i wkurzają mnie . Jestem zła sama na siebie nie radzę sobie z tym i nie wiem jak to zmienić a bardzo bym chciała zeby było jak dawniej - śmiać się z byle glupoty i mieć swój własny świat. :(
napisał/a: wikam2 2012-08-18 22:28
Ale jakiej pomocy od nas oczekujesz? :)
napisał/a: bleur 2012-08-18 22:32
Jakiejkolwiek , chcę wrócić do życia . Rady ?
napisał/a: wikam2 2012-08-18 22:40
Psychiatra/psycholog....Dobierze leczenie i na 100% do życia wrócisz!
Byłaś u takiego?
napisał/a: bleur 2012-08-18 22:42
Nie , nie byłam nigdy . Mam 18 lat , rodzicom nie powiem .A jak już to myślą , że żartuję
napisał/a: wikam2 2012-08-18 22:59
Nie zwracaj uwagi na to co myślą bo oni po prostu nie rozumieją. Weź sprawy w swoje ręcę. Jeśli nie masz kasy na prywatną wizytę zapisz się na NFZ. Czasem jeśli to dperesja to i lekarz pierwszego kontaktu da Ci lek ... pierwszego rzutu po którym już powinno być lepiej.
Idź do rodzinnego on Cię pokieruje i bedzie TYLKO lepiej :)
napisał/a: Dalila1 2012-09-14 09:44
wikam napisal(a):Nie zwracaj uwagi na to co myślą bo oni po prostu nie rozumieją. Weź sprawy w swoje ręcę. Jeśli nie masz kasy na prywatną wizytę zapisz się na NFZ.


bleur , otoczenie ma sie do ciebie nijak ale zgadzam sie z wikam, ze najlepiej byłoby sie oddać w ręce specjalisty. polecam mojego psychologa: http://psycholog-poznan.com.pl/psychoterapia.html - na prawdę szkoda czasu i własnej głowy na życie w marazmie... 3maj sie!
napisał/a: resnick 2012-09-30 15:22
Jesli nie masz ochoty iść do psychologa, to spróbuj zmienić swoje podejście. Rób rzeczy, na które zawsze miałaś ochotę, spełniaj swoje marzenia. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale podejście jest tu najważniejsze. Ja miałem w twoim wieku podobne myślenie, ale z czasem mi to przeszło.