diagnoza-omdlenie i zapaść?

napisał/a: eff1 2008-10-19 16:26
Witam.
w Piątek (17.10.08)siedzac na wykladie zaczęło robic mi sie slabo (ironia losu - wykład był z pierwszej pomocy). Trafiłam na kardiologiczną izbę przyjęc. zrobiono mi kilka badan. Tu jest opis:
Pacjentka 21 letnia dotychczas nie lecząca sie z powodu chorób ukł krązenia, zgłosiła się do Izby przyjęc z powodu nagłego zasłabnięcia z poronną utrata przytomnosci (cokolwiek to jest). Epizod podobny zdarzył sie ok 4 misiące temu. W badaniu fizykalnym bez odchyleń. RR 135/100. W ekg przebieg okresu de- i repolaryzacji w granicach normy. W badaniu UKG:LVEDD 43.., LVESD 24mm, IVS 7mm, PW 8mm, LA 25mm, Ao 36mm ACS 19mm, zastawki- przepływy i obraz prawidłowy. Niewielkie ugięcie przedniego płatka mitralnego-płatek nie wypada. W badaniach labor wyniki w normie poza zanizonym poziomem Leukocytów (3,17x10^3/?l). Pacjentka w stanie ogólnym dobrym została skierowana do dalszej diagnostyki do poradni lekarza rodzinnego.
Dodatkowo mogę napisać, że potas oraz sód jest w normie. Martwi mnie Glukoza 146mg/dl [75-108] -prawdą jest ze zjadłam jakies 20 minut wczesniej małą bułkę, więc glukoza mogła podskoczyć, ale aż tak?
Tak więc badania pokazują ze prawie wszystko jest w granicach normy, a ja od tygodnia czuje sie słabo, chce mi sie spac. Boje się jechać gdzies dalej autobusem gdyż pierwsze zasłabniecie miało miejsce własnie w autobusie(zaczeło robic mi sie ciemno przed oczami i oblały mnie zimne poty-musiałam wysiąsc z autobusu i usiąsc, wtedy wszystko wrociło do normy w dosc szybkim czasie). Jutro wybieram sie do lekarza rodzinnego.. który jak to zwykle bywa da mi tylko skierowanie do innego lekarza.
Czy ktos z was miał podobnie? A może ktos ma jakies podejrzenia, co to może byc? Dlaczego moje samopoczucie jest okropne i robi mi sie słabo, skoro w badaniach nie ma nic szokującego?
Z góry dziekuję za zainteresowanie i odpowiedź.
napisał/a: deepcry 2008-10-19 16:44
Mój ojciec w wieku 24 lat miał podobne objawy. Robiło mu się ciemno przed oczami, lekarze nic u niego nie mogli znaleźć. Po paru tygodniach mu przeszło. Może to być na tle nerwicowym, po prostu zaciskają się mięśnie i dopływ krwi do mózgu jest mniejszy, z tą te zasłabnięcia. Na szczęście nie grozi to niczym poważnym, bo mózg przez te omdlenia po prostu z powodzeniem broni się przed udarem.
Może to być też inny objaw nerwicy, gdzie mięśnie się nie zaciskają.

Mimo wszystko należy pochodzić po lekarzach dla własnego spokoju.

Wiem, że prosto powiedzieć, ale: nie przejmuj się, takie cosie zdarzają się ludziom nie rzadko. Mój ojciec ma teraz 54 lata i ma się bardzo dobrze.
napisał/a: eff1 2008-10-19 16:53
dziękuję bardzo za odpowiedz:) po lekarzach na pewno pobiegam, ale właśnie- czy to cos da..Teraz martwi mnie fakt, ze takie zasłabnięcia bardzo utrudniaja zycie.
Ja jednak obawiam sie ze moze to miec związek z cukrem.. (zaraz po obiedzie było mi słabiej i byłam spiąca, teraz juz po kilku godzinach i po wypiciu ok 2 szklanek wody jest mi lepiej). Pożyjemy zobaczymy.. Dziękuje raz jeszcze;)
napisał/a: deepcry 2008-10-19 20:50
Nie doszukuj się na siłę chorób.
To, że ci się zrobiło słabo po obiedzie o niczym nie świadczy.
Po prostu możesz być zdenerwowana, a trawienie pobiera pewną część energii, dlatego mogło ci się zrobić słabo.

Na pewno to co się z tobą dzieje jest szokiem dla twojego organizmu i dla twojej psychiki.
Twoja dolegliwość jak najbardziej utrudnia życie, ale jest przejściowa. Więc uszy do góry.
Dobre w tym jest to, że pewnie zaczniesz bardziej dbać o zdrowie :)