DIETA DZIECKA ZE SKAZĄ BIAŁKOWĄ

napisał/a: KrzysztofMaj 2009-08-19 00:16
Jestem mamą 6 miesiecznego dziecka ze skaza białkową w 4 miesiącu życia u mojej córki stwierdzono atopowe zapalenie skóry lekarz zdjagnozował wtedy u niej alergie na białka mleka krowiego zostaly mi przepisane maści typu ZINALFAT I ELIDEL do smarowania jej buzi bo tylko na jej twarzy wystąpiły czerwone wykwity po stosowaniu tych maści owe schorzenie ustąpiło po 2 dniach po rozpoznaniu alergi wyeliminowałam z diety mleko,wołowine i wszystkie produkty mleczne a także zupy,warzywa,ryby,jajka i wiele innych produktów, poniewasz karmie piersią lekarz który wtedy przyjął mnie na pogotowiu stwierdził że mam jesć tylko kurczaka ugotowanego w wodzie ,szynke gotowana,i bułki bo chleb zawiera mleko, Po 1 miesiacu takiej diety stwierdziłam że to chyba nie jest zbyt dobre dla mojego dziecka bo nic innego nie przekazuje jej w mleku jak kurczaka i szynke zdecydowałam sie udac do innego lekarza opowiadajac mu to wszystko on stwierdził że tak dłużej nie moge i że w tym wieku moje dziecko powinno znać wiecej smaków niż kurczak i szynka i co zrobie jak bede prowadzic taka diete cały czas i w końcu podam małej jakis pierwszy posiłek a ona dostanie kolejnej alergi lub biegunki bo nie bedzie znała smaku np zupy jarzynowej czy ryżu powiedział mi też jak mam teraz prowadzic swoją nową diete że nie wolno mi całkowicie wyeliminować mleka powinnam jesć masło i raz na tydzień zjadać plasterek żółtego sera i tyle z produktów mlecznych miałam zaczać jeść wszystko wprowadzając poszczegulne rzeczy po koleji i w małych ilościach. Tak zrobiłam ale nie jadłam żółtego sera tylko masło od czasu do czasu teraz u mojej córki pojawiają sie 1 lub 2 małe czerwone kropeczki na policzku i na górze na dłoniach kilka maluteńkich czy to jest wywołane tym że czasami zjem coś z mlekiem np zupe ze smietaną? Czy powinnam nie eliminowac z jej diety tego mleka które ja sporzywam w ilościach sporadycznych czy tez wrócic do diety poprzedniej? Kolejna rzecz która mnie nurtuje to sprawa glukozy z wodą którą podaje mojej ćórce od czasu do czasu w nocy gdy nie mam pokarmu. Poniewarz moje dziecko nie pije bez posrednio z piersi urzywam laktatora recznego i teraz zdarza mi sie że w nocy jest mi czasami bardzo ciezko zciagnac 150 ml a uda mi sie np 40 wtedy ona chce wiecej i płacze.Wpadłam wiec na pomysł że nie będę się meczyć i budzić co godzine żeby spuścić 40 ml a w zamian dam jej na czas jednego lub dwóch karmień wodę z glukozą wtedy ja mam wiecej pokarmu i moge sciągnąc pózniej zeby podac jej na trzecie karmienie już mleko . Jeden z lekarzy stwierdził że jest to dobrym pomysłem natomiast drugi powiedział ze przyzwyczaje tylko dziecko do słodkich rzeczy i popełniam duży błąd żywieniowy. Zamiast glukozy powinnam podać jej nutranigen lub bebilon pepti tylko że ona nie chce jeść tych mieszanek. Czy mogę podawać jej glukoze tak jak to wcześniej wyjaśniłam nocą czy raczej nie proszę o odpowiedz na moje pytania dziekuje.Karolina.