dlaczego żle widzę przez nowe okulary?
napisał/a:
edyta241
2010-08-14 15:43
Witajcie,
mam od 3dni nowe okulary a wraz z nimi nowy problem. Ale po kolei, mam 24 lata, okulary noszę od podstawówki, jestem krótkowidzem z duża wadą wzroku: -6,5 OL i -5,5 OP. Niedawno bylam u okulisty i wymieniłam sobie okulary na nowe, w których dziwnie widzę, mam wrażenie ze bolą mnie od nich oczy, widzę ostro jeśli patrzę w jeden punkt, np. teraz gdy patrze w monitor ale problem pojawia sie gdy przenosze wzrok z przedmiotow oddalonych na te blisko, nie umiem tego dokladnie okreslic, mam uczucie, ze kreci mi sie w glowei, przez moment nie widze ostro, ale za chwile gdy wzrok skupi sie na jakims przedmiocie obraz sie wyostrza. Ogólnie, jakoś dziwnie mi się patrzy, nie mogę się przyzwyczaic. Dodam, ze do tej pory mialam zawsze szklane soczewki, najzwyklejsze, bez antyrefleksu itp. a teraz mam plastikowe, z antyrefleksem, z indeksami i do tego nowe oprawki. Moc szkieł na prawym oku jest taka jak wcześniej, a na lewym o O,5 wieksza, ale myśle ze moc szkiel jest dobrze dobrana bo na lewym oku wzrok mi sie pogorszyl ostatnio. I jeszcze odległośc zrenic milam do tej pory 65mm a teraz 67mm. Slyszlam, ze do nowych oklularow trzeba sie przyzwycziac i wszsystko wroci do normy, ale dotychczas kilkakrotnie zmienilam szkla i oprawki (ostatnio z 5lat temu) i nie pamietm, zebym miala az takie problemy. Jesli ktos mial podobne odczucia to prosze o rade, czy to jest normalne czy okulary sa zle dobrane? pozdrawiam
mam od 3dni nowe okulary a wraz z nimi nowy problem. Ale po kolei, mam 24 lata, okulary noszę od podstawówki, jestem krótkowidzem z duża wadą wzroku: -6,5 OL i -5,5 OP. Niedawno bylam u okulisty i wymieniłam sobie okulary na nowe, w których dziwnie widzę, mam wrażenie ze bolą mnie od nich oczy, widzę ostro jeśli patrzę w jeden punkt, np. teraz gdy patrze w monitor ale problem pojawia sie gdy przenosze wzrok z przedmiotow oddalonych na te blisko, nie umiem tego dokladnie okreslic, mam uczucie, ze kreci mi sie w glowei, przez moment nie widze ostro, ale za chwile gdy wzrok skupi sie na jakims przedmiocie obraz sie wyostrza. Ogólnie, jakoś dziwnie mi się patrzy, nie mogę się przyzwyczaic. Dodam, ze do tej pory mialam zawsze szklane soczewki, najzwyklejsze, bez antyrefleksu itp. a teraz mam plastikowe, z antyrefleksem, z indeksami i do tego nowe oprawki. Moc szkieł na prawym oku jest taka jak wcześniej, a na lewym o O,5 wieksza, ale myśle ze moc szkiel jest dobrze dobrana bo na lewym oku wzrok mi sie pogorszyl ostatnio. I jeszcze odległośc zrenic milam do tej pory 65mm a teraz 67mm. Slyszlam, ze do nowych oklularow trzeba sie przyzwycziac i wszsystko wroci do normy, ale dotychczas kilkakrotnie zmienilam szkla i oprawki (ostatnio z 5lat temu) i nie pamietm, zebym miala az takie problemy. Jesli ktos mial podobne odczucia to prosze o rade, czy to jest normalne czy okulary sa zle dobrane? pozdrawiam
napisał/a:
Luki24
2010-08-14 16:12
Też tak miałem. Nawet opie***liłem optyka że coś chyba źle zrobił bo w tym się chodzić nie da ;) W końcu się przyzwyczaiłem i nie ma żadnego problemu. Teraz jak założe te stare to w nich źle sie czuje :)