Długotrwałe bóle głowy, dolegliwości stawów, zawroty.

napisał/a: maniura 2011-12-02 06:56
Witam serdecznie,

mam 25 lat i ostatnio zmagam się z dokuczliwymi bólami. Bóle są umiejscowione w różnych częściach ciała, ale może wszystko po kolei, napiszę co może było źródłem itp.

Otóż ok. 10 lat temu (w głupi sposób, od rozporka), doznałem skaleczenia cewki moczowej, tuż przy samym ujściu moczu. Jak to dzieciak- wstydziłem się iść z tym do lekarza, więc popsikałem wodą utlenioną. Jednak na cewce pojawiło się później owrzodzenie i pieczenie. Owrzodzenie miało postać jakby białej kolonii bakterii, ale po ok. miesiącu zniknęło. Po pewnym czasie pojawił się u mnie nalot na języku, najpierw w nasilonej formie, później już nie, ale jest do dziś. Byłem przez ten czas leczony na trądzik, chodziłem do dentysty itp, no i żaden lekarz się tym nie zainteresował. Co do trądziku, to męczyłem się z nim wiele lat (jak to nastolatek), ale do dziś mam zmiany skórne, tylko mniej nasilone. Jakiś czas po pojawieniu się "grzybicy" na języku, na mosznie pojawiały się nadżerki, tzn. krostki z białym płynem, które zanikały i pojawiały się nowe. Dziś też można to zauważyć, ale w małym stopniu. Pewien dermatolog stwierdził, że to mogą być nabrzmienia łojotokowe (dermatolog za kasę, nawet nie obejrzał).

Przez następne 3-4 lata nie miałem żadnych powikłań. Przynajmniej nie odczuwałem, natomiast później nastąpiły bóle głowy, w okolicach czubka, czoła, skroni, uszu. Bóle były i pulsujące i piekące. Zacząłem co rano mieć problem z katarem jak tylko wstałem, a także po wysiłku. Tak mi zostało do dziś. Miałem też jakby bóle w lewym ramieniu i kołatania serca, ale mierzyłem regularnie ciśnienie, byłem u kardiologa, robiłem EKG i nic nie wyszło, a lekarz stwierdził, że młody jestem, rosnę i to jest od kręgosłupa. Bóle pojawiają się aż do dziś, ale od czasu do czasu.

Po jakichś 5-6 latach, pojawiły się u mnie bóle mięśni, w łokciach, ramionach i czasem w okolicach pośladków. Zdarzyło mi się może z 5 razy (przez kilka lat), że miałem ostry ból w kroczu przy oddaniu moczu, jakby pod moszną. Bóle mięśni/stawów minęły potem. Uprawiałem w sumie sport. Jedyna rzecz jaką odczuwałem do dyskomfort w zapachu. Wg mnie nadmiernie się pociłem, miałem nieprzyjemny zapach skóry, a także nieprzyjemny zapach włosów. Nie wypadały mi, ale na przykład w reakcji na szampon przeciwłupieżowy, miałem pieczenie jakby czaszki. Kiepski zapach uwydatniał się również z penisa, musiałem często się myć. Moja była partnerka też miała uczucie swądu i kiepskiego zapachu i lekarz wykrył u niej grzybicę, więc dostaliśmy leki, takie na 7 dni ciągłego brania i myślałem, że będzie ok.

W ostatnich latach nie odczuwałem innych dolegliwości, ogólnie dobrze się czułem, czy po alkoholu czy po wysiłku, ale potem były inne objawy. Mianowicie zacząłem jakieś 2 lata temu mięć problemy z pamięcią krótkotrwałą. Musiałem czytać po kilka razy notatki itd, czasem podczas mowy wypadło mi jakieś słowo, chociaż w pracy często muszę powtarzać to samo. Pojawiły się również piekące bóle w potylicy i kujący w okolicach czubka głowy, wracały ale co parę miesięcy. Zacząłem być podatny na częste przeziębienia, miałem jakby "podpuchnięte gardło", szczypały mnie oczy. Chodziłem często na basen i myślałem, że to przez pływanie.

W ostatnim roku raczej nic mi nie było, zdarzyło się palenie głowy, ale tylko po spożyciu alkoholu. Jeśli chodzi o alkohol, to nie ciągnęło mnie jakby do wódki i wina, ale do piwa, czasem myślałem że jestem uzależniony. Miałem odczucia zmęczenia, senności, z tygodnia na tydzień chciało mi się bardziej spać, a jak spałem nawet po 10 godzin, to i tak byłem senny, tak mam do teraz. Jakieś 4 miesiące temu, jak wracałem z wakacji to miałem kłucia w okolicy jakby wyrostka, ale wyrostek miałem usunięty 20 lat temu, więc raczej nie on. Miałem też jakieś 3-4 razy, że pojawiła się biegunka razem z krwią, tzn. jakby krwawił mi odbyt przy oddaniu kału.

Później znów pojawił się piekący ból głowy, a jakiś miesiąc temu kłucia znów w okolicy czubka głowy. Trzy tygodnie temu poczułem takie wyraźne osłabienie, ból głowy i otumanienie, jakby mnie ktoś wybudził w środku snu po litrze wódki. Otumanienie trwało 4-5 dni, wraz z bólami piekącymi głowy, a także doszły stawy i mięśnie. Codziennie jakbym miałem ból gdzie indziej, a to w kolanach, a to w pachwinach, a to w barkach. Miałem też promieniujące bóle, od pachwiny przez podbrzusze/biodro, do żeber. Przy schyleniu boli mnie przy schyleniu w okolicach kręgosłupa, w prawej części pleców. Mam też pieczenie nosa, ust, twarzy. Pojawiały się też pobolewania uszu, jakby od strony czaszki oraz drganie pod okiem, chwilowe zawroty głowy i brak koncentracji na czytaniu (męczy mnie). Dodam, że od 1,5 roku mam też jakby drętwienie palców, tzn. jak coś chwycę, to jakby wkradł się chwilowy niedowład i mam problem z rozprostowaniem palców. Generalnie ostatnio bardzo słabo się czuję, przyczyn wymieniłem bez liku i na pewno jeszcze coś sobie przypomnę, ale na razie tyle.
Aha, jeszcze często miałem napady na coś słodkiego, jakby organizm wtedy słabł, miewam też suchą skórę dłoni . Pojawia się też od 2 lat taki kaszel, który nie ma jakby podstaw, bez przeziębienia itd, ale raz o nim zapomnę na parę miesięcy, a raz zdarzy się co parę dni.

Nie jestem jakiś przewrażliwiony, po prostu zebrałem wszystkie dolegliwości, które może nasuną Wam jakieś pomysły, bo wizyta dopiero we wtorek.
Dodam, że robiłem badania :
-krwi ogólne (wszystko w normie)
-krew na przeciwciała anty CCP IgG – wyszło 10,2 U/ml w normie 0-20.0
-Westernblot w II klasach – wyszło Anti Borrelia IgM wątpliwe, gdzie była słaba reakcja z prążkiem 41 (flagelin), natomiast w Borrelia IgG ujemne
-robiłem też WR, ale wyszło ujemne
-mocz zrobiłem dwa razy, raz był kwaśny, drugim razem obojętny, pojedyncze ślady bakterii były
-CRP w normie , wyszło 0,38 w normie 0-5.0
-cukier też mam w normie, wyszło 90 na czczo, a po jedzeniu ok 100

Pozdrawiam ciepło, a także proszę o jakieś sugestie.
napisał/a: opilek 2011-12-03 18:56
A spróbuj pobrać jakiś preparat z kompleksem witamin B i postaraj się na jakiś czas nie przesadzać z alkoholem.
Poza tym w swoich dolegliwościach nie wybiegaj aż tak bardzo w przeszłość bo to że sobie przyciąłeś to i owo 10 lat temu nie ma znaczenia dla twoich obecnych dolegliwości.
Poza tym czy w dalszym ciągu pojawia się krew przy oddawaniu stolca??? Jeśli tak warto żeby Pan odwiedził lekarza rodzinnego ponieważ przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka (żylaki odbytu chociażby) i różnicowaniem zajmie się lekarz rodzinny.
Mówi Pan opaleniach głowy - w jakich okolicznościach się to zdarzało, czy np. po zastosowaniu jakiegoś nowego szamponu ???
Trochę jakby miał Pan objawów alergicznych, mogę tylko zgadywać, ale to występowanie sezonowe sugerowałoby takie rozpoznanie.
Został Pan dosyć dokładnie przebadany, patrząc na badania, które Pan zrobił dlatego wydaje mi się, że poważniejsze przyczyny zostały wykluczone.
napisał/a: maniura 2011-12-03 22:59
1) Alkoholu zbytnio nie piję w ostatnich miesiącach, bo właśnie miewam te zawroty i kiepsko to znoszę.
2) Jeśli poprzez skaleczenie dostała się jakaś bakteria/ grzyby, to mogą się podobno utrzymać wiele, wiele lat. Poza tym nadal na mosznie mam widoczne nadżerki do tej pory.
3) Krew pojawiła się przez dwa lub trzy oddania kału jakoś 4 miesiące temu, a potem przy dwóch oddaniach, to było 2 miesiące temu, a w ostatnim czasie mam trochę zaparć.
4) Palenie głowy to sprawa stała, zaczęło się to jakoś 6 lat temu, myślałem, że to może sprawa kardiologiczna ale badania kardiologiczne wyszły dobrze, potem bóle ogniskowe wróciły po jakichś 3 latach i pojawiały się w różnych sytuacjach, i w trakcie spoczynku i wysiłku, w ciągu dnia i wieczorem. Potem doszły również bóle miejscowe i tak na przemian. A od miesiąca jestem taki otumaniony, jakby mnie ktoś wybudził ze snu i jak nie pali mnie potylica, to czubek głowy, skronie, twarz.
Wymienione badania zrobiłem na swoją rękę, zanim udam się na umówioną wizytę. Planuję jeszcze oddać kał, wymaz z cewki i języka w celu rozpoznania pasożytów i grzybów. A u lekarza będę namawiać na jakiś rezonans, bo może to kłopoty neurologiczne.

Jak ktoś ma jeszcze jakieś podpowiedzi to proszę o sugestie, pozdrawiam.
napisał/a: delinka79 2011-12-03 23:48
A może konsultacja psychiatryczna , czasem problemy psychiczne manifestują sie somatycznie.
napisał/a: kasiula1995 2011-12-19 14:33
Witam,

Mam 16 lat i chcialabym opisać wam swoje dolegliwości. Od ponad miesiąca boli mnie strasznie głowa,nie moge jej dotykać ,cały czas mam uczucie mocnego ciśnienia które chce mi rozerwać głowe. Przez pierwsze dwa tygodnie nąstop bolał mnie brzuch , a od kilku dni mam gorącą glowe ale 36 stopni i jestem osłabiona. Mam mocne bóle miesni ,kolana tak mnie bola , ze ledwo co moge chodzic, zebra tez i do tego mam kucie serca. Ostatnio na lekcji nie mogłam nawet mrugać oczami bo bolały mnie kości twarzy. Jestem tak strsznie osłabiona , że nie mam siły mówić ,ostatniego dnia tak zaczeło mi sie krecic w glowie ,ze poczulam jak bym miala zapaść, chłopak do mnie cos mowil,a ja nie moglam mu odpowiedziec i nawet mrugnac oczami. Mialam robione badania krwi i wyszło wszystko ok, ale ja dalej nie wiem co mi jest, a te bóle nie są do zniesienia. A nikt mi nie pomoze , rodzice mowia ze jestem zdrowa bo wyniki są dobre, ale ja nie wiem co robić,strasznie sie mecze i nie jestem w stanie sie uczyc. Prosze o jakies sugestie co mam robic,albo pomysły czemu tak mam.

Dziękuje:)