Dni nie płodne + stosunek przerywany

napisał/a: hmm...88 2009-01-17 15:16
Witam. Mam pytanie...Kochałam sie ze swoim chlopakiem lecz niestety zapomielismy zaopatrzyc sie w gumki. Dni nieplodne + stosunek przerywany - jak wielkie ryzyko poczęcia dziecka?
napisał/a: anka1956 2009-01-17 15:23
Jeżeli dobrze rozpoznajesz swoje dni niepłodne, to nie masz się o co martwić - w tej sytuacji ciąża =0
napisał/a: hmm...88 2009-01-17 15:25
owszem rozpoznaje...to byl dokladnie 8 dzień cyklu, czyli niepłode...Jednak mimo wszytsko strach jest;/.
napisał/a: anka1956 2009-01-17 16:50
Nie wiem czy się dobrze rozumiemy, mnie chodzi o rozpoznawanie cyklu po śluzie a nie kalendarzu, bo kalendarz to można między bajki włożyć.
napisał/a: hmm...88 2009-01-17 17:02
Zawsze chronilam sie gumka a do tego kalendarzykiem w razie "gdyby" i zmianami w organizmie. Tak wiec moge stwiedzic ze dni nie byly płodne. Ale jak wiadomo zdarzaja sie rozne wypadki i tego sie obawiam...
napisał/a: anka1956 2009-01-17 17:15
Nie stresuj się na zapas, wg mnie wszystko będzie dobrze ale proponuję nauczyć się metody rozpoznawania cyklu po śluzie, może to długo potrwa ale warto.
To jedna z wielu stron na której możesz zapoznać się z metodą.
http://www.medigo.pl/jobs/drukuj.php?id=164
napisał/a: Madonna 2009-02-16 14:49
Niepłodność przedowulacyjna jest zawsze względna. Jej prawidłowe wyznaczenie zgodne z wybraną metodą i po zaobserwowaniu 12 cykli ma skuteczność 0,2 i czasem może dojść do nieplanowanego poczęcia, choć jest to b. rzadkie.
Są poczęcia po współżyciu 6dc, 8dc, 10dc, 35dc itd. Kalendarzyk nie ma nic wspólnego z prawidłowym wyznaczeniem niepłodności względnej.
Są poczęcia mimo stosowania gum.

Medigo skopiowało złośliwą sugestię, jakoby potomstwo Billingsów było nieplanowane, tylko dlatego że... było liczne. Konieczność 9 miesięcy nauki samoobserwacji - piramidalna antykoncepcyjna bzdura. Metodę Billingsów można stosować po porodzie, poronieniu, w czasie premenopauzy. Stosuje się specjalne zasady interpretacji, o których autor chyba nie miał pojęcia.
Zabrakło nawet opisania prawdziwych zasad kalendarzyka. Płodność 9-18 to tylko uproszczenie .
Wszystkie metody objawowo-termiczne skwitowano aż 1 zdaniem. Na podstawie tych informacji zdecydowanie nie da się nauczyć żadnej z metod.