Domowe sposoby na grypę i przeziębienie

BeautyFromPain
napisał/a: BeautyFromPain 2009-11-28 21:37
Na grypowy kaszel polecam syrop sinecod jest rewelacyjny. Wiem jak można "uzdrowić" chorującego często niemowlaka. Sposób wypróbowany na mojej siostrze :) Ugotować kaszy jęczmiennej duży gar tak z 5 kg (w sumie to zależy od wielkości dziecka) z tłuszczem np. smalec ale też trzeba go zrobić samemu, nie ma tak prosto. Dogotować. Naszykować koc, na koc rozłożyć folię a na folię rozprowadzić kaszę, poczekać aż będzie ciepła na tyle, żeby włożyć w to dziecko. Owinąć dzidzię, można coś wymyślić żeby się nie rozkopała i 3,5 godziny trzymać w tym. Jeżeli po wyjęciu kasza będzie sucha to mamy spokój z chorowaniem prawdopodobnie na wiele lat. Moja siostra ma 26 lat od tamtej pory chorowała może ze 2 razy. A przepis jest od babci, która w latach 80tych mieszkała niedaleko nas :). Myślę, że warto wypróbować jak nic nie działa a dziecko często się przeziębia
BeautyFromPain
napisał/a: BeautyFromPain 2009-11-28 21:48
Dodam, że w tej chwili posiadam 2w1 czyli grypę i zapalenie oskrzeli i już nie wiem co ze sobą robić. Ani stać, ani siedzieć, od leżenia też wszystko boli. Dostałam antybiotyk, syrop, nurofen i mam dużo pić, no w zasadzie nic mi nie pozostaje, bo jeść nie daję rady. Moczę nogi w wodzie z solą. Wykańcza mnie jednak kaszel
napisał/a: jolusia13 2009-12-06 22:27
Na zapalenie oskrzeli u siebie i u dzieci stawiam bańki(właściwie starsza sąsiadka stawia) po bańkach i natarciu pleców olejkiem kamforowym,przykryć i leżeć 3 dni.Zawsze skutkuje!

A w maju zbiera się kwiaty mleczu i robi miód majowy.
napisał/a: jolusia13 2009-12-07 08:20
Moja Babcia zbierała w lutym młode pączki sosny i robiła syrop.W sumie ja nie znałam innych leków niż ziołowe i były skuteczne.Robiła nalewki,syropy i inne mikstury.Mam jej notatki i chyba zacznę wracać do natury.

SYROP Z SOSNOWYCH PĄCZKÓW

50 pączków sosny trzeba zalać1l wody i gotowac na małym ogniu 20 minut.
Dodać pół l miodu i nie dopuszczać do zagotowania,mieszając podgrzewać ok 10 minut.
Przecedzić,zlać do butelki z ciemnego szkła i przechowywać w chłodnym miejscu.
3x dziennie przed posiłkiem brać pół łyżeczki.
napisał/a: beta32 2009-12-07 16:32
Na grypę bardzo dobry jest syrop z czosnku, jest to naturalny antybiotyk;
Aby go przyrządzić należy zmiażdżyć kilka ząbków, a do powstałej masy wcisnąć sok z dwóch cytryn całość zalać niewielką ilością przegotowanej, schłodzonej wody. Miksturę przekładamy do ciemnego słoiczka, odstawiamy na kilka dni, odcedzamy. Powstały syrop pijemy trzy razy dziennie.

Można robić, takze syrop z cebuli;
Robi sie go z cebuli, czosnku, soku z cytryny i miodu......przekłada warstwami i odstawia ...na jakiś czas.

Bardzo dobry na kaszel ma właściwości wykrztuśne i bakteriobójcze.


NA KASZEL suchy;

siemię lniane - łyżeczkę siemienia lnianego zalej szklanką wody i gotuj ok. 10 min. Dodaj łyżkę miodu i pij ciepły płyn 2 razy dziennie.
cytryna i oliwa - 200 ml oliwy z oliwek wymieszaj ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Wstrząśnij miksturę i pij po łyżeczce 3 razy dziennie.
imbir - nawilża śluzówkę. Przygotuj wywar z imbiru. Cienko pokrojony kawałek imbiru (ok. 5 cm), zalej 0,5 l wody i gotuj na małym ogniu przez 20 min. Przecedź i posłódź miodem albo syropem malinowym. Pij szklankę wywaru rano i wieczorem .

NA KASZEL mokry;
miód cebulowy - pokrój drobno 3 cebule. Dodaj pół szklanki miodu, zmieszaj i odstaw na 3 godziny. Następnie dodaj 50 ml przegotowanej, letniej wody, znów odstaw na 3 godziny. Przecedź do butelki. Pij kilka razy dziennie po łyżeczce.

syrop z nasion kopru włoskiego - łyżkę nasion kopru włoskiego zalej 1/3 l wody, dodaj 2 łyżki miodu, gotuj 10 minut i przecedź. Pij 3 razy dziennie po filiżance.
dużo pij (woda niegazowana, ziołowe herbaty) i nawilżaj powietrze w pokoju.
napisał/a: Naturka 2009-12-09 12:34
Na przeziębienie, katary, kaszle stosuję: rosół wołowo-indyczy z dużą ilością czosnku, do popijania 3 razy dziennie po filiżance. Akurat, moja wątroba tylko w postaci gotowanej znosi czosnek. Do tego herbata lipowa z miodem, ewentualnie sokiem malinowym. Oczywiście ciepła kołderka, termofor, nacieranie nóg i pleców spirytusem. Ciepłe jedzenie i picie, ale nie czarna ani zielona herbata, bo są ochładzające, a przy przeziębieniu trzeba się docieplać. Również żadnych słodyczy, jogurtów, owoców czy surówek. Po 2-3 dniach kuracji czlowiek jest na nogach, na dłuuuuugi czas.
MagdaMalaMi
napisał/a: MagdaMalaMi 2009-12-15 18:49
rano mleko z miodem, sport, dużo warzyw i owoców... a wieczorem kąpiel i szybko pod ciepłą wełnianą pościel, która łagodzi wszystkie podrażnienia i nie przegrzewa :) dzięki temu nie rozkrywam się i nie przewiewa mi pleców :)
napisał/a: kryspek 2009-12-16 15:34
czosneczek, cebulka i pokrzywa!
napisał/a: jojoma 2009-12-24 14:39
Jak mam małe przeziębienie, to piję wapno z witaminą C. Na ogól pomaga. Jak kaszlę i mnie boli gardło to biorę halset lub cholinex lub jakiś inny lek. Czasami kupuję syrop. Poza tym siedzę w cieple. Jak to wszystko zawiedzie, kaszel jest uporczywy i boli mnie mocno gardło to dopiero wtedy idę do lekarza.
napisał/a: Hania1233 2009-12-27 00:32
lepiej zapobiegac niz chorowac, choc wiem, ze czasem bardzo trudno, ja piję Floradix i czuje sie super, w ogóle sie nie przeziebiam odkad go stosuje. To zelazo i witaminki do picia (dobrze sie wchlaniaja) , moga go pic kobiety w ciazy i karmiace, takze jest bezpieczny. a kiedys stosowalam miod, cytrynka gdy tylko gardlo zaczynalo bolec, zjadalam ją zeby gardlo wypieklo, plukanki gardla z szalwi, a nawet slyszalam zeby boso biegac po sniegu zeby sie hartowac...heh.. rozne sa sposoby, dla kazdego cos
napisał/a: Eirene 2010-02-19 21:49
Gdy dopada mnie przeziębienie, to zazwyczaj zjadam ząbek czosnku, który zagryzam chlebem, przyznam, że nieraz mi to pomogło.
Na problemy z gardłem u mnie sprawdza się płukanka - woda + sól.
napisał/a: Promoe 2010-03-11 13:15
Po takie płukance mam gwarantowane zwracanie...Ja płuczę gardło rumiankiem, działa antyseptycznie. Jak już zachoruję i i tak czeka mnie przymusowe leżakowanie, to jem czosnek. Ale dopóki mnie nie rozłoży, to raczej go unikam, bo nie chcę zabijać oddechem;) Staram się zapobiegać przeziębieniom pijąc herbaty z cytryną, miodem, imbirem i maliną. Piją także grzańce i codziennie biorę immulinę, preparat z mikroalg, który skutecznie stymuluje naturalną odporność. Tej zimy nie chorowałam;), więc czosnek stosowałam tylko jaką przyprawę do potraw.