Doradzcie mi

Sami
napisał/a: Sami 2009-09-05 19:09
Jestem z chlopakiem ma na imie Krystian. Nie lubie duzo pisac a wiec prosto z mostu niewiem czy go kocham. Jak mysle o odejsciu zaraz robi mi sie smutno i cos mi mowi ze to bedzie blad ale jak mysle o tym aby z nim byc to slysze glos ktory mowi ze go nie kocham. W piatek moja siostra brala slub i gdy sobie wobrazilam mnie i krystiana to nagle poczulam ze nie chce tam z nim stac ale jednak nie chce z nim zerwac. On pracuje z moja mama i to ona nas poznala od samego poczatku zaiskrzylo i zaczelismy ze soba chodzic chociaz sie nie znalismy. Nie kiedy mysle ze chodze z nim tylko dlatego ze moja mama mi powiedziala ze mam z nim chodzic a niekiedy ze nie chce byc sama. Prosze doradzcie mi cos bo ja naprawde niewiem co mam zrobic bo i jak z nim jestem to jest mi zle a jak mysle ze z nim nie bede to jest jeszcze gorzej?
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-09-05 19:42
Jak dla mnie to zwyczajnie boisz się że jak z nim zerwiesz to nikt już cie nie pokocha i będziesz sama. Skoro masz wątpliwości to po co utrudniać sobie życie? Po co ciągnąć coś co nie daje radości i spełnienia?
napisał/a: Lalunka 2009-10-03 20:47
zróbcie sobie przerwę, zastanowisz się wtedy czy chcesz wracać, czy tęsknisz... czy wręcz przeciwnie
napisał/a: Seta 2009-10-05 21:58
Wydaje mi się, że boisz się być sama. On nie jest jedynym facetem na ziemi... Wyluzuj!

Poza tym czy aż tak bardzo chcesz ranić tego chłopaka kłamstwami, że jesteś z nim tylko ... dla bycia z kimś, a nie ze szczerego uczucia?
napisał/a: ~Katarzyna1984 2009-10-15 07:06
Wiesz ja bym Ci radziła przeczekać. Jesteś już trochę z tym chłopakiem, znacie się itd ... może to po prostu monotonia życia sprawiła, że masz obiekcje co do niego.
Jeśli to jest fajny chłopak - poczekaj ...
W końcu kiedyś z nim za coś byłaś.

Ktoś tutaj na forum powiedział "zrób sobie przerwę" ... OK ... ale nie musisz o tej przerwie mówić swojemu facetowi. Może po prostu powiedz, że nie masz czasu aby dojrzeć do decyzji bycia lub nie bycia z nim i jak już będziesz wiedziała czego chcesz wtedy działaj.
Ale nie mów mu o tym, że nie wiesz czy kochasz itd. bo możesz go po prostu niepotrzebnie zranić ... okaże się bowiem, że po 2 tygodniach do niego wrócisz a facet będzie miał wielkie halo w głowie bo nie będzie już ciebie pewien.

Zrób sobie przerwę, ale "sama" ... nie mów nikomu o niczym ... sama przemyśl sprawę. Jeśli potrzebujesz samotności powiedz chłopakowi, że teraz nie masz czasu (znajdź jakiś powód), ale nie rozdzieraj, być może niepotrzebnie komuś serca, bo możesz je zranić i stracić bezpowrotnie.
Bearezja
napisał/a: Bearezja 2009-10-21 21:02
Zgadzam się z Kasią -zrób sobie przerwe na przemyślenia i aby zajrzeć w głąb siebie, ale jeszcze nie mów facetowi o swoich wątpliwościach. Na to jeszcze bedzie czas. Nikomu teraz tego nie mów, tylko sama sobie wszystko poukładaj. A facetowi np powiedz, że przez dwa tygodnie będziesz miała więcej zajęć (wymyśl coś) i koniecznie określ czas (tydzień, dwa), bo inaczej będzie miał schizy, że się nagle odsuwasz. Dobrze przemyśl decyzję o ewentualnym rozstaniu.
furia
napisał/a: furia 2009-10-22 01:37
Seta napisal(a):Wydaje mi się, że boisz się być sama. On nie jest jedynym facetem na ziemi... Wyluzuj!

Poza tym czy aż tak bardzo chcesz ranić tego chłopaka kłamstwami, że jesteś z nim tylko ... dla bycia z kimś, a nie ze szczerego uczucia?


Zgadzam sie w 100%
napisał/a: rozmowywsieci 2010-01-21 16:35
Ty po prostu nie chcesz zostać sama. Nie jest to zbyt fair, zwłaszcza jeżeli facet się angażuje.
napisał/a: kobietka29 2010-01-21 19:25
ktos kiedys powiedzial, ze jezeli musisz sie zastanawiac sie czy kochasz, to juz nie kochasz.
zdaje sobie sprawe, ze to jest ostre i kategoryczne stwierdzenie, ale dla mnie jest prawdziwe. bo jesli kochasz to zastanawiasz sie jak polepszyc sytuacje w zwiazku, a nie czy w ogole byc w tym zwiazku.
napisał/a: ~eww 2010-01-24 11:30
zróbcie sobie przerwę i na spokojnie zastanów się nad swoim problemem. Jeżeli za nim zatęskisz to warto o niego walczyć. Chociaż z tego co iszesz można wywnioskować, że jesteś z nim z przymusu
napisał/a: traniee 2015-08-22 13:47
robmy tak, by potem nie zalowac i by nas nic nie hamowalo, z perspektywy czasu, szkoda potem bedzie lat, ktore sie zmarnowalo na cos co bylo niepotrzebne