Dostałem butelką tzw. tulipanem po twarzy

Witam !
Mam taką sprawe i kilka pytań...
A mianowicie wczoraj po powrocie z pracy ok 15.45 na przestanku pks czekałem jak codzien na autobus....
Miałem rece w kieszeni MP3 w uszach nagle wyszedł koles kjtórego znam z widzenia i z imienia i nazwiska wiem ze on mnie nie lubi i wg. bo gdzie go tylko zobaczyłem a on był pjiany to prowokował mnie do bójki lecz ja nie reagowałem...
Wieć wczoraj spodkał mnie na pks patrzył sie na mnie ja na niego poczym podszedł ja zdjolem słuchawki zapytałem sie o co mu chodzi wten on mnie odepchnoł zaczeliśmy się szarpac on miał w reku piwo odepchnołem go wkońcu opdemnie i przypchnołem do takich barierek poczym on to piwo potłuk o barierki a mnie ta butelka tzw. tulipankiem przejechał po twarzy...
mam 3 rany cięte w okolicy lewego łuku brwiowego rana cieta grzbietu nosa i prawą strone poprzecznie przecięta kawalek kolo tetnicy...
W szpitalu zeszyli mi to po wyjsciu ze szpitala poszedłem na policje gdyz ja mu nic nie zrobiłem a mnie zaatakował...
czy jak mu załoze sprawe wygram ją bez świadków ?????
i czy bede miał blizny ??? i co zrobić aby te blizny był jak najmniejesz ???