dren po usunięciu woreczka żółciowego

Kłaniam sie! Po usunieciu woreczka żółciowego załozono mi dren z podcisnieniem. Metoda wytworzenia podciśnienia i jego wartość wzbudziły moje obawy; po pierwsze: na końcu wężyka bedącym w brzuchu nie było żadnej "końcówki", po drugie: podcisnienie było wytworzone poprzez zassanie strzykawką do końca i zablokowanie jej w takiej pozycji przy pomocy jakiegoś metalowego narzedzia chirurgicznego. Obawiam się, że ta końcówka wężyka mogła przyssac się do do czegokolwiek w brzuchu i zrobić niezły krwiak czy coś podobnego. Przy usuwaniu tego drenu wyciagnieto mi z brzucha jakąś tak jakby przekrwioną żyłę o długości ok 20 cm, której jeden koniec był utkwiony mocno w rurce. Co o tym powiecie? Z góry dziekuje za uczciwość i rzetelność odpowiedzi.