duch
napisał/a:
monkoszturm1
2007-09-07 23:30
witajcie jestem tu od niedawna chce uzyskać porady.moja znajoma kupiła sobie mieszkanie po pewnym panie tanio i fajne.ale boi sie tam mieszkać bo ten właściciel sie powiesił nie wiem co jej poradzić kupiła i później dowiedziała sie o takim czymś boi sie jego duch ze może ja odwiedzić,ale nie powinno bać sie zmarłych,doradźcie co mam jej mówić ja sama aż ciary przechodzą pozdrawiam
napisał/a:
Paula8502
2007-09-08 17:30
moze najlepiej niech o tym nie mysli tylko cieszy sie z posiadania wlasnego "m".Moja znajoma tez kupila tanio(mozna by powiedziec ze za grosze) fajne mieszkanko od rodziny zmarlego ktory lezal 2 tygodnie na podlodze w pokoju nim go znalezli! szok!!! wyremontowali je calkowicie i zapomnieli o tej histori cieszac sie ze nareszcie maja cos swojego.Od 7 miesiecy wynajmujemy z chlopakiem to mieszkanie gdyz oni wyjechali za granice i nie boje sie w nim mieszkac, nie znalam tego czlowieka i nie mysle o tym wydarzeniu jak do tej pory nic nas tam nie nawiedzilo, z tego co wiem naszych zajomych tez nie. Jedyna rada- nie myslec o tym, po co sie niepotrzebnie nakrecac.Z czasem o tym zapomni, niech sie przelamie i nie da strachowi, to teraz jej mieszkanie niech mysli jak je urzadzic a nie o tym co sie w nim stalo;)
napisał/a:
Ika5
2007-09-09 08:15
hej !
mysle ze jesli ona samamnic zlego duchowi nie zrobila to nie powinien jej nachodzic...zwlaszcza ze nie padl ofiara morderstwa tlko sam sie powiesil-tzn z wlasnej woli...nawet jesli by kiedys do nie j przyszedl wystarczy zeby sie pomodlila za jego dusze...Mysle ze warto tez by bylo poswiecic mieszkanie(wezwac ksiedza) i powiesic jakis krzyzyk...duchy nie krzywdza ludzi...nie maja takiej mocy!moga co najwyzej nas odwiedzac gdy czegos potrzebuja-np modlitwy
POzdrawiam!
mysle ze jesli ona samamnic zlego duchowi nie zrobila to nie powinien jej nachodzic...zwlaszcza ze nie padl ofiara morderstwa tlko sam sie powiesil-tzn z wlasnej woli...nawet jesli by kiedys do nie j przyszedl wystarczy zeby sie pomodlila za jego dusze...Mysle ze warto tez by bylo poswiecic mieszkanie(wezwac ksiedza) i powiesic jakis krzyzyk...duchy nie krzywdza ludzi...nie maja takiej mocy!moga co najwyzej nas odwiedzac gdy czegos potrzebuja-np modlitwy
POzdrawiam!
napisał/a:
monkoszturm1
2007-09-10 22:29
dzięki tak właśnie jej doradziłam wezwie księdza poświęci i będzie ok.teraz je remontuje ale nic się nie dzieje.dzięki i pozdrawiam
napisał/a:
Bibi88
2007-09-11 11:56
Moja siostra miała mieszkanie naprzeciwko takiego faceta który zmarł i 2 tygodnie leżał w swoim mieszkaniu. Nikt o niczym nie wiedziałkiedyś przyszła policja i zaczęła wypytywać o niego, bo kumple z ławki w parku się o niego martwili. Masakra...
napisał/a:
Magdalenka8
2007-09-27 23:40
Syn cioci mojego ojca powiesił sie na strychu i ciocia dalej tam mieszk ai ma juz koło 80 lat...
napisał/a:
miniaturka4
2007-10-21 22:11
powiedz jej ze nie powinna bac sie duchow, ludzi mozna sie bac.co takiego moze zrobic duch?a jesli juz sie pokaze to sie mowi:''wieczny odpoczynek...''.a dla pewnosci moze sie pomodlic za jego dusze.na pewno nic sie kolezance nie stanie.pozdrawiam
napisał/a:
nika22
2007-10-21 22:36
Ja uwazam, że nie należy bać sie zmarłych juz predzej żywi mogą byc bardziej grożni...