Duphaston

napisał/a: krasnoludek24 2009-01-14 13:43
Witam.
18dni temu odstawiłam duphaston,brałam go na wyregulowanie cyklu po zabiegu laparoskopii,miałam dostać miesiączke od 3do 7 dni po odstawieniu,a jak jej nie było tak nie ma.Staramy się z mężem o dzidzię,ale ciąża wykluczona,robiłam HCG.
Nie wiem co mam o tym sądzić,lekarz powiedział żebym cierpliwie czekała.
Proszę o odpowiedzi i rady
napisał/a: millo1 2009-01-15 11:31
hm.. a lekarz powiedział Ci, ile masz tak czekać? ja po tylu dniach jak nie dostałam po duphastonie/luteinie, to dostałam zastrzyki na wywołanie
napisał/a: krasnoludek24 2009-01-15 16:01
Niestety nic nie powiedzial,dzisiaj jeszcze coś mi się porobiło,jakieś dziwne białe upławy,swędzenie i pieczenie.Jak mi to przejdzie to wybiore się do lekarza,może ktoś zna jakiś dobry lek na to?
napisał/a: anka1956 2009-01-15 17:41
Poczekaj do 14 dni, a to swędzenie może być objawem stanu zapalnego, możesz kupić maść CLOTRIMAZOLUM przyniesie ci ulgę zanim pójdziesz do lekarza.
napisał/a: krasnoludek24 2009-01-15 18:55
Jednak poszłam już dzisiaj do lekarza,faktycznie jest to stan zapalny dostałam pimafucin,a z tym brakiem miesiączki,to tak naprawde nie dowiedziałam się czym to może być spowodowane.Lekarz przepisał mi progynove21 2mg,raz dziennie i oczywiście duphaston 2razy dziennie po tab.,po tym zestawie lekow powinnam dostać miesiączkę do 7 dni od odstawienia,jednak w ulotce progynowa nic nie wyczytałam,żeby ona miała rzekomo wywołać miesiączkę.Przede mną 3tyg.czekania.Już nie wiem co mam robić,oczywiście będe brała te leki,ale zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić żeby wreszcie udało sie mi zajść w ciążę,z mężem staramy się już ponad 2 lata,wcześniej poroniłam i od tamtej pory nic,badania nasienia też były robione i przyczyna niemożności zajścia w ciążę leży po mojej stronie,już nie wiem jakie mam podjac dalsze dzialania:(
Proszę o rady i wskazówki
napisał/a: anka1956 2009-01-16 09:26
Po poronieniu i oczyszczaniu macicy zdarza się, że na niej tworzą się zrosty i one uniemożliwiają zajście w ciążę, porozmawiaj na ten temat z lekarzem, może zrobi ci badanie, które stwierdzi czy faktycznie masz zrosty, a je daje się usunąć. Komórki błony śluzowej macicy mogą bowiem zawędrować do wielu narządów: jajników, jajowodów, na tylną czy przednią ścianę macicy, a nawet do wyrostka robaczkowego.
Najczęściej obejmuje powierzchnię otrzewnej narządów i może powodować bóle w podbrzuszu, niepłodność i nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych, lub ich brak.
napisał/a: krasnoludek24 2009-01-16 16:26
Miałam w listopadzie robioną laparoskopie diagnostyczną,jajowody drożne,jajnik lewy "porcelanowy",miałam wykonaną kauteryzację jajników,ponieważ nie wykazywały cech jajeczkowania,zrostów nie było,lekarz powiedział że moje narządy rodne są w jak najlepszym porządku.Mąż miał wykonane badania nasienia-wszystko dobrze,u mnie prolaktyna i tarczyca też w normie.Zaczynam zastanawiać się czy niemożność zajścia w ciążę w moim przypadku nie leży przypadkiem po stronie psychicznej,widocznie za bardzo pragnę dziecka ,ale dziwne jest też dla mnie to dlaczego mam aż takie problemy z zajściem skoro już raz bylam i specjalnie w tamtym czasie się nie staraliśmy.Czekam teraz z upragnieniem na miesiączkę i kurację CLO,może to coś pomoże.
Dziękuję za odpowiedzi:)