duszność u niemowlęcia

napisał/a: kosa1612 2010-09-24 15:29
Witam! Trafiliśmy do szpitala gdy moja córka ukończyła 3 miesiąc życia z ciężkim zapaleniem płuc i dusznością (koniec marca, początek kwietnia). Po inhalacjach z atroventu i antybiotykach stan się polepszył i po 10 dniach wróciliśmy do domu. RTG nie wykazało powiększonej sylwetki serca. We wrześniu (mała miała 9 miesięcy) trafiliśmy znów do szpitala z zapaleniem oskrzeli i znów pojawiła się duszność. Po podanych lekach ( antybiotyk, hydroksyzyna, cebion- bez jakiejkolwiek inhalacji ) zostałyśmy wypisane do domu. RTG wykazało powiększoną sylwetkę serca. Po tygodniu od wypisu ze szpitala ujawniło się zapalenie gardła i znów miała duszność. Zalecone inhalacje nie dały efektu bo mała bała się nebulizatora i obawiałam się, że to więcej zaszkodzi niż pomoże. Po konsultacji z lekarzem odstawiłam inhalacje i robiłam jej wziewy z Ventolinu i Flixotide 2 razy dziennie po 10 oddechów każdego. Jest trochę lepiej ale i tak pojawiają się sapy i od czasu do czasu świszczy przy wydechu. Mała jest trochę grubiutka i lekarze na początku mówili, że dlatego tak szybko się męczy. Ale obawiam się, że tak wszystko szybko łapie (infekcje), ta powiększona sylwetka serca i te sapy i duszności.... Błagam poradźcie co mogę jeszcze zrobić dla mojego dziecka!!!!!!!!!! Mam skierowanie do kardiologa na 13 grudnia 2010 a jest wrzesień. Próbowałam się dostać prywatnie ale też czeka się miesiąc oszaleję do tego czasu. Błagam pomóżcie mi i mojemu dziecku.