Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
duży niedobór wit. D3 i niski poz. ferrytyny
napisał/a:
aaggaa3
2012-06-02 15:17
proszę o radę, wynik dotyczy mojej córki (prawie 15lat)
nasza pani doktor POZ robiła jej badania w szpitalu z powodu bólów brzucha (stwierdzono zaparcia zmieniłam dietę i jest trochę lepiej)
córka miała różne badania, które zamieszczam poniżej
zbadano również poz. w. D3 i wyszło 6 (20-60)
jakiś czas temu mała badaną ferrytynę wynik 10 norma 7-282, poziomu żelaza nie badano
córka ma chorobę hashimoto i niedoczynność (zwykle ustabilizowaną , ale czasem TSH rośnie)
usg tarczycy sprzed kilku dni wyszło dobrze (obraz jak w hashimoto, ale bez guzków i innych zmian)
córka ma zwiększona dawkę euthyroksu, która przyjmuje od 4 dni, narzeka jednak, że jest cały czas ''przymulona'' senna, ma spocone i zimne stopy i często też dłonie, ma tkliwe, ale raczej niepowiększone kilka węzłów chłonnych na szyi, córka twierdzi, że co jakiś czas w tej okolicy pojawia się silny ból o charakterze kującym, przy lekkim ucisku węzły bardzo bolą ból kujący ustępuje po ok 30sek-1min
lekarka zapisała vigantol oraz kazała podawać preparat z żelazem
czy takie objawy (mam na myśli to ''przymulenie'' i senność) są skutkiem niedoboru witamin czy może raczej nadmiaru TSH
wyniki ze szpitala:
Hb-12,7
Ht-36
E-4650000
L-7200
ssh-34
mcv-79
płytki-314000
sch: oboj-55. kwas-4. limf-34. mono-7
tsh-1,8 (obecnie TSH wzrosło do 4,91 córka ma zwiększoną dawkę euthyroksu do 1x50
VIT D 3-6 72ng/ml (N 20-60)
wapń 9,3mg%, fosfor 4,7mg%
fototaza zasadowa 202 U/l
sód 139mmol/l, potas 4,1mmol/l
cukier 85mg%
amylaza 96 U/l
AspAT 20,1 U/l, ALAT 13,1 U/l
mocz: c. wł. 1020, B-0 ,C-0, Ac-0 L 3-5 wpw, nabł wiel-liczne wpw
kał na krew utajoną-wynik ujemny, kał na pasoży-wynik ujemny, kał na gardia lamblia -wynik ujemny
kał na obecność antygenu Helicobacter pyroli-wynik ujemny
USG jamy brzusznej : w porządku
USG wykonane przez ginekologa: trzon macicy przodozgięty o pr. wielkości AP 31mm. Endometrium szer. 10mm. Oba jajniki w normie w USG-w lewym pęcherzyk o śr. 18mm. Nie stwierdzono płynu w zat. Douglasa.
nasza pani doktor POZ robiła jej badania w szpitalu z powodu bólów brzucha (stwierdzono zaparcia zmieniłam dietę i jest trochę lepiej)
córka miała różne badania, które zamieszczam poniżej
zbadano również poz. w. D3 i wyszło 6 (20-60)
jakiś czas temu mała badaną ferrytynę wynik 10 norma 7-282, poziomu żelaza nie badano
córka ma chorobę hashimoto i niedoczynność (zwykle ustabilizowaną , ale czasem TSH rośnie)
usg tarczycy sprzed kilku dni wyszło dobrze (obraz jak w hashimoto, ale bez guzków i innych zmian)
córka ma zwiększona dawkę euthyroksu, która przyjmuje od 4 dni, narzeka jednak, że jest cały czas ''przymulona'' senna, ma spocone i zimne stopy i często też dłonie, ma tkliwe, ale raczej niepowiększone kilka węzłów chłonnych na szyi, córka twierdzi, że co jakiś czas w tej okolicy pojawia się silny ból o charakterze kującym, przy lekkim ucisku węzły bardzo bolą ból kujący ustępuje po ok 30sek-1min
lekarka zapisała vigantol oraz kazała podawać preparat z żelazem
czy takie objawy (mam na myśli to ''przymulenie'' i senność) są skutkiem niedoboru witamin czy może raczej nadmiaru TSH
wyniki ze szpitala:
Hb-12,7
Ht-36
E-4650000
L-7200
ssh-34
mcv-79
płytki-314000
sch: oboj-55. kwas-4. limf-34. mono-7
tsh-1,8 (obecnie TSH wzrosło do 4,91 córka ma zwiększoną dawkę euthyroksu do 1x50
VIT D 3-6 72ng/ml (N 20-60)
wapń 9,3mg%, fosfor 4,7mg%
fototaza zasadowa 202 U/l
sód 139mmol/l, potas 4,1mmol/l
cukier 85mg%
amylaza 96 U/l
AspAT 20,1 U/l, ALAT 13,1 U/l
mocz: c. wł. 1020, B-0 ,C-0, Ac-0 L 3-5 wpw, nabł wiel-liczne wpw
kał na krew utajoną-wynik ujemny, kał na pasoży-wynik ujemny, kał na gardia lamblia -wynik ujemny
kał na obecność antygenu Helicobacter pyroli-wynik ujemny
USG jamy brzusznej : w porządku
USG wykonane przez ginekologa: trzon macicy przodozgięty o pr. wielkości AP 31mm. Endometrium szer. 10mm. Oba jajniki w normie w USG-w lewym pęcherzyk o śr. 18mm. Nie stwierdzono płynu w zat. Douglasa.
napisał/a:
djfafa
2012-06-02 15:38
Witaminy D niedobór ma w Polsce prawie cała populacja społeczeństwa, niestety lekarze totalnie olewają tą witaminę bo większość ma wiedzę na jej temat taką, że zapobiega krzywicy i rola na tym jej się kończy, a wiemy że to nieprawda.
Jej rola przy Hashimoto jest bardzo ważna, wręcz to obowiązkowy suplement i dobrze że lakarz ją przepisał. Nie wiem jakie dawkowanie ale przy takim niedoborze pierwsze opakowanie to brałbym co najmniej 5.000 IU dziennie, ale ponieważ pewnie Cię to przerazi, więc podawaj przynajmniej te 2.000 IU, bo i tak uzupełnienie niedoborów pewnie potrwa wiele miesięcy, no chyba że przyjdzie lato i córka będzie sporo przebywała na słońcu.
Co do ferrytyny, oczywiście jej niski stan przy Hashi to częste zjawisko i wymaga jak najbardziej uzupełnienia.
Co do bólu i węzłów to również bardzo typowe dla Hashi, skoro to występuje a wzrosło TSH oznacza zapewne że proces zapalny jest dosć silny (aby to ocenić należy zrobić Anty TPO i Anty TG) i stąd takie a nie inne wyniki samopoczucie.
Na teraz:
2.000 IU dziennie wit. D
Włacz do diety obowiązkowo kwasy Omega 3, staraj się aby było przynajmniej codziennie ich 2 gramy, więc albo czesto niech córka je ryby morskie albo kup jej suplement (najbardziej ekonomiczny to Gold Omega 3 Olimpu)
Do tego selen codziennie w dawce 50 mcg (np. firma Walmark), powinno to obniżyć przeciwciała (czyli stan zapalny).
Jak dasz radę skup też się na jej diecie, niech będzie mniej nabiału i glutenu, bo to podrażnia układ odpornościowy.
Oczywiście żelazo obowiązkowe, ale to pewnie lekarz przepisał, pamiętaj tylko że między lewotyroksyną a żelazem powinno być minimu 3 godziny różnicy a optymalnie nawet 8, wiec rano lewotyroskynę, a popołudniu żelazo.
Jej rola przy Hashimoto jest bardzo ważna, wręcz to obowiązkowy suplement i dobrze że lakarz ją przepisał. Nie wiem jakie dawkowanie ale przy takim niedoborze pierwsze opakowanie to brałbym co najmniej 5.000 IU dziennie, ale ponieważ pewnie Cię to przerazi, więc podawaj przynajmniej te 2.000 IU, bo i tak uzupełnienie niedoborów pewnie potrwa wiele miesięcy, no chyba że przyjdzie lato i córka będzie sporo przebywała na słońcu.
Co do ferrytyny, oczywiście jej niski stan przy Hashi to częste zjawisko i wymaga jak najbardziej uzupełnienia.
Co do bólu i węzłów to również bardzo typowe dla Hashi, skoro to występuje a wzrosło TSH oznacza zapewne że proces zapalny jest dosć silny (aby to ocenić należy zrobić Anty TPO i Anty TG) i stąd takie a nie inne wyniki samopoczucie.
Na teraz:
2.000 IU dziennie wit. D
Włacz do diety obowiązkowo kwasy Omega 3, staraj się aby było przynajmniej codziennie ich 2 gramy, więc albo czesto niech córka je ryby morskie albo kup jej suplement (najbardziej ekonomiczny to Gold Omega 3 Olimpu)
Do tego selen codziennie w dawce 50 mcg (np. firma Walmark), powinno to obniżyć przeciwciała (czyli stan zapalny).
Jak dasz radę skup też się na jej diecie, niech będzie mniej nabiału i glutenu, bo to podrażnia układ odpornościowy.
Oczywiście żelazo obowiązkowe, ale to pewnie lekarz przepisał, pamiętaj tylko że między lewotyroksyną a żelazem powinno być minimu 3 godziny różnicy a optymalnie nawet 8, wiec rano lewotyroskynę, a popołudniu żelazo.
napisał/a:
aaggaa3
2012-06-02 16:06
wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź :)
lekarka córki to młoda osoba i wynik witaminy D3 ją troszkę wystraszył, zapisała właśnie 5000 na pierwszy miesiąc i przez kolejne 2000-2500
czy możesz mi jeszcze powiedzieć jak się ma dośc wysoki poziom wapnia we krwi do podawania witaminy D3?
córka jako dziecko miała hiperkalcemię-stężenie wapnia w moczu było ponad normę (nie były to wysokie miana, córka jakiś czas była leczona w poradni nefrologicznej z powodu refluksu pęcherzowo-moczowodowego wyskoiego stopnia i właśnie tam wykryto również kłopot z wapniem)
wyniki sprzed roku, są w normie, ale może warto przed podaniem D3 sprawdzić?
podaję córce selen oraz omega3 dołączę również preparat z żelazem (lekarka nie zapisała konkretnego preparatu w aptece wykupiłam BIOFER folic mam nadzieję, że będzie dobry
Anty TPO ma zrobione czekamy tylko na wynik, ostatnio miała badanie ok, 9miesięcy temu i wynik był ok 800 niestety nie mam go przy sobie ponieważ wtedy badania miała robione w Szpitalu w Prokocimiu.
zapomniałam jeszcze o jednej rzeczy i nie wiem czy to też może mieć związek z Hashi:
pobolewa ją też ręka od nadgarstka po łokieć czasem dość silnie(córka twierdzi, że boli ją kość i że czuje jakby chłód takie wrażenie jak po posmarowaniu np. jakaś maścią z mentolem) ból raczej szybko mija
nie wiem co mysleć o tym :( córka nigdy się nie skarży i nie wyolbrzymia więc każdy problem, który zgłasza rzeczywiście jej dokucza
dzięki raz jeszcze za pomoc :)
lekarka córki to młoda osoba i wynik witaminy D3 ją troszkę wystraszył, zapisała właśnie 5000 na pierwszy miesiąc i przez kolejne 2000-2500
czy możesz mi jeszcze powiedzieć jak się ma dośc wysoki poziom wapnia we krwi do podawania witaminy D3?
córka jako dziecko miała hiperkalcemię-stężenie wapnia w moczu było ponad normę (nie były to wysokie miana, córka jakiś czas była leczona w poradni nefrologicznej z powodu refluksu pęcherzowo-moczowodowego wyskoiego stopnia i właśnie tam wykryto również kłopot z wapniem)
wyniki sprzed roku, są w normie, ale może warto przed podaniem D3 sprawdzić?
podaję córce selen oraz omega3 dołączę również preparat z żelazem (lekarka nie zapisała konkretnego preparatu w aptece wykupiłam BIOFER folic mam nadzieję, że będzie dobry
Anty TPO ma zrobione czekamy tylko na wynik, ostatnio miała badanie ok, 9miesięcy temu i wynik był ok 800 niestety nie mam go przy sobie ponieważ wtedy badania miała robione w Szpitalu w Prokocimiu.
zapomniałam jeszcze o jednej rzeczy i nie wiem czy to też może mieć związek z Hashi:
pobolewa ją też ręka od nadgarstka po łokieć czasem dość silnie(córka twierdzi, że boli ją kość i że czuje jakby chłód takie wrażenie jak po posmarowaniu np. jakaś maścią z mentolem) ból raczej szybko mija
nie wiem co mysleć o tym :( córka nigdy się nie skarży i nie wyolbrzymia więc każdy problem, który zgłasza rzeczywiście jej dokucza
dzięki raz jeszcze za pomoc :)
napisał/a:
djfafa
2012-06-02 16:12
Dawkowanie witaminy D zapisane przez lekarkę bardzo madre, widać że ma więdzę w tym temacie.
Oczywiście przy takiej podaży wit. D istnieje ryzyko hiperkalcemii dlatego warto sprawdzać poziom wapnia we krwi, przez jakiś czas unikaj podawania duzej ilości produktów z wapniem.
Co do bólów, wiesz przy Hashi często lubią występować inne choroby autoimmunologiczne, więc może tutaj mamy młodzieńcze RZS? Córka często choruje/chorowała na anginy? Miała kiedyś sprawdzane ASO?
Oczywiście przy takiej podaży wit. D istnieje ryzyko hiperkalcemii dlatego warto sprawdzać poziom wapnia we krwi, przez jakiś czas unikaj podawania duzej ilości produktów z wapniem.
Co do bólów, wiesz przy Hashi często lubią występować inne choroby autoimmunologiczne, więc może tutaj mamy młodzieńcze RZS? Córka często choruje/chorowała na anginy? Miała kiedyś sprawdzane ASO?
napisał/a:
aaggaa3
2012-06-02 22:39
niestety chorowała, ale była zawsze bardzo dkoładnie leczona i poźniej zawsze miała robione badania moczu i krwi, równiez ASO
myslę jednak, że warto badanie powtórzyć
anginy miały miejsce w dzieciństwie (od ok. 5 lat nie chorowała)
ogólnie obecnie od 2 lat raczej nic poważnego się nie działo
widzę, ze masz bardzo dużą wiedzę na różne tematy :) dziękuję za pomoc
mam też prośbę, jeśli znajdziesz chwilkę zaglądnij proszę do mojego innego tematu może nasunie Ci się coś. Otrzymałam już w tym temacie poradę, ale zawsze dodatkowa opinia może coś wnieść :)
http://commed.pl/ponad-norme-bilirubina-wolna-i-zw-oraz-amylaza-w-moczu-vt77152.html
pozdrawiam
myslę jednak, że warto badanie powtórzyć
anginy miały miejsce w dzieciństwie (od ok. 5 lat nie chorowała)
ogólnie obecnie od 2 lat raczej nic poważnego się nie działo
widzę, ze masz bardzo dużą wiedzę na różne tematy :) dziękuję za pomoc
mam też prośbę, jeśli znajdziesz chwilkę zaglądnij proszę do mojego innego tematu może nasunie Ci się coś. Otrzymałam już w tym temacie poradę, ale zawsze dodatkowa opinia może coś wnieść :)
http://commed.pl/ponad-norme-bilirubina-wolna-i-zw-oraz-amylaza-w-moczu-vt77152.html
pozdrawiam
napisał/a:
djfafa
2012-06-03 07:20
Wiesz takie bóle mogą być też związane z infekcją paciorkowcową, ale skoro nie miała ostatnio angin to raczej mało prawdopodobne.
napisał/a:
aaggaa3
2012-06-04 12:39
dziękuję za odpowiedzi:) badanie pod tym kątem pewnie zleci nasza pani doktor
2 lata temu córkę zaczęły bardzo boleć kolana, w sumie mimo leczenia doszło powoli do tego, że nie mogła chodzić, (aso i rf były w normie, ob, crp o dziwo też)
dopiero po jakimś czasie trafiłyśmy na świetną panią doktor ortopedę, ktora po zrobieniu USG stwierdziła zapalenie chrząstek kości udowych, leczyła córkę pół roku lekami i rechabilitacją, wszystko było oki, ale od 2 tygodni córke znów pobolewają kolana, od wczoraj jedno na tyle silnie, że nie poszła do szkoły
czy te wszystkie dziwne dolegliwości mogą mieć związek z Hsahimoto?
pozdrawiam i dziękuję za pomoc
2 lata temu córkę zaczęły bardzo boleć kolana, w sumie mimo leczenia doszło powoli do tego, że nie mogła chodzić, (aso i rf były w normie, ob, crp o dziwo też)
dopiero po jakimś czasie trafiłyśmy na świetną panią doktor ortopedę, ktora po zrobieniu USG stwierdziła zapalenie chrząstek kości udowych, leczyła córkę pół roku lekami i rechabilitacją, wszystko było oki, ale od 2 tygodni córke znów pobolewają kolana, od wczoraj jedno na tyle silnie, że nie poszła do szkoły
czy te wszystkie dziwne dolegliwości mogą mieć związek z Hsahimoto?
pozdrawiam i dziękuję za pomoc