Dyspareunia - ból przy stosunku. POMOCY!!

napisał/a: natasha_ 2009-02-21 17:58
I to i to jest żurawina, tylko, że w tabletkach jest większa zawartość żurawiny. Wg mnie lepiej wziąć 2 tabletki niż pić zamiast nich 5 herbatek :) Co oczywiście nie oznacza, że herbatka by Ci nie pomogła, tylko po prostu musiałabyś jej więcej wypić. Herbatkę żurawinową pije się raczej, żeby zapobiegać i wtedy można mniej, ale jak już zaczyna piec, to wtedy lepiej wziąć tabletki.
napisał/a: Niccols 2009-02-21 18:48
A czy te tabletki są na recepte??
napisał/a: natasha_ 2009-02-21 19:07
Oczywiście, że nie :) W aptece poproś o tabletki z żurawiną. Różnią sie one zawartością żurawiny. Ja najczęściej kupuję ProUro albo Urinal.
napisał/a: Fila 2009-02-28 13:14
patrycja_a1, Co za durnowata baba! Zmieniłabym ginekologa. Miałam wykłady o odwrażliwianiu (desensybilizacji) w przypadku zaburzeń tego typu. Można spróbować wykonać ją na początku w domu z partnerem, bo trójkąt seksuolog/ginekolog/Ty, to chyba nie będzie atrakcyjne, choć na pewno w ostateczności skuteczne i pomocne :)

Wszystko zależy od tego, czy:
a) NORMALNY ginekolog stwierdzi, że anatomicznie jest u Ciebie wszystko ok
b)Czy Twój partner jest osobą, którą akceptujesz (sic), ufasz jej, a jednocześnie na tyle zdecydowaną, by konsekwentnie podejmować próby współżycia, bo czeka was pewna praca (może być jednak całkiem przyjemna). Czy u Ciebie w związku wszystko dobrze?

Jeśli nie masz problemów ginekologicznych, a związek jest dla Ciebie satysfakcjonujący - moja propozycja: spróbujcie z partnerem stopniowo przyzwyczaić Cię ponownie do penetracji. Zacznijcie od seksu oralnego, jednego paluszka, dwóch, płytkiej penetracji... powoli, spokojnie, w relaksującej atmosferze- nic na siłę. Rozłóżcie te ćwiczenia na pewien okres. Powodzenia
napisał/a: kochanka20 2009-03-03 06:43
Fila napisal(a):
Wszystko zależy od tego, czy:
a) NORMALNY ginekolog stwierdzi, że anatomicznie jest u Ciebie wszystko ok
b)Czy Twój partner jest osobą, którą akceptujesz (sic), ufasz jej, a jednocześnie na tyle zdecydowaną, by konsekwentnie podejmować próby współżycia, bo czeka was pewna praca (może być jednak całkiem przyjemna). Czy u Ciebie w związku wszystko dobrze?


a) moja budowa jest ok :)
b) mój parter jest osobą którą akceptuje, kocham Go i ufam Mu :)

już jest lepiej. Gdy nie myślę, że będzie bolec, to nie boli... :D
Ból jest ale o wiele mniejszy :)))