Działanie leków SSRI

napisał/a: polak2007 2010-08-12 15:26
Witam, mam takie trochę dziwne pytanie, mam nadzieję jednak że udzielicie mi jakiejś odpowiedzi :P

Otóż od jakiegoś czasu biorę SSRI na agorafobię, poprawiło mi się bardzo w niektórych sytuacjach, np. kiedyś nie mogłem przebywać na otwartych przestrzeniach a teraz jest to dla mnie normalne..

I tu jest moje pytanie, bo mam jeszcze jedną sytuację w której nie wiem jakbym się zachował nawet teraz biorąc te leki bo jej obawiałem się znacznie bardziej niż tamtych które mi przeszły jak na razie, a więc pytanie jest czy skoro takie leki działają na mnie w sytuacjach X i Y tzn. lęk się nie pojawia to będą też działać w sytuacji Z (tu lęk zanim zacząłem brać leki był duuuuużo większy niż w sytuacjach X i Y) .. Jaki jest mechanizm działania tych tabletek? Hamują lęk czy jak? Czy wystarczy po prostu zwiększyć dawkę (oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem) i wtedy wszystko będzie ok nawet w tej sytuacji trudniejszej dla mnie czy może zdarzyć się tak że w tej określonej sytuacji te tabletki pomimo że działają w innych sytuacjach nie będą działać?


Przepraszam, że tak pokręciłem ale mam nadzieję że wiecie co mam na myśli, proszę o pomoc, pozdrawiam! :D
napisał/a: augustyn888 2010-08-12 17:08
polak2007 napisal(a):Witam, mam takie trochę dziwne pytanie, mam nadzieję jednak że udzielicie mi jakiejś odpowiedzi :P

Otóż od jakiegoś czasu biorę SSRI na agorafobię, poprawiło mi się bardzo w niektórych sytuacjach, np. kiedyś nie mogłem przebywać na otwartych przestrzeniach a teraz jest to dla mnie normalne..

I tu jest moje pytanie, bo mam jeszcze jedną sytuację w której nie wiem jakbym się zachował nawet teraz biorąc te leki bo jej obawiałem się znacznie bardziej niż tamtych które mi przeszły jak na razie, a więc pytanie jest czy skoro takie leki działają na mnie w sytuacjach X i Y tzn. lęk się nie pojawia to będą też działać w sytuacji Z (tu lęk zanim zacząłem brać leki był duuuuużo większy niż w sytuacjach X i Y) .. Jaki jest mechanizm działania tych tabletek? Hamują lęk czy jak? Czy wystarczy po prostu zwiększyć dawkę (oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem) i wtedy wszystko będzie ok nawet w tej sytuacji trudniejszej dla mnie czy może zdarzyć się tak że w tej określonej sytuacji te tabletki pomimo że działają w innych sytuacjach nie będą działać?


Przepraszam, że tak pokręciłem ale mam nadzieję że wiecie co mam na myśli, proszę o pomoc, pozdrawiam! :D


Mniej więcej wiem o co Ci chodzi.
Myślę że nie należy zwiększać dawki leku stosownie do sytuacji w której występuje uczucie lęku.Mamy w organizmie jeden odśrodkowy system nerwowy i stosowna dawka działa na ten cały system.Stosowanie innej dawki do poszczególnej sytuacji lękowej spowodowałoby prawdziwy galimatias w układzie nerwowym.Wiele leków z grupy SSRI czy SNRI jest o przedłużonym uwalnianiu i nie można zmieniać dawki kiedy się chce,tylko zalecana jest regularność zażywania która przynosi pożądane efekty.
napisał/a: johny234 2010-08-12 18:36
napisal(a):stosowanie innej dawki do poszczególnej sytuacji lękowej spowodowałoby prawdziwy galimatias w układzie nerwowym


Nie miałem oczywiście na myśli zmniejszania i zwiększania co kilka dni w tą i z powrotem tylko jednorazowe zwiększenie na okres np. pół roku na czas kiedy mam wyjechać za granicę (bo o to dokładnie chodzi) ..

napisal(a):Mamy w organizmie jeden odśrodkowy system nerwowy i stosowna dawka działa na ten cały system.


Czyli że skoro ten lek "usunął" mój lęk w sytuacjach X i Y to znaczy że na mnie działa a więc lęk w ŻADNEJ innej sytuacji się nie pojawi nawet biorąc pod uwagę wcześniejsze jego natężenie i siłę?
napisał/a: augustyn888 2010-08-12 19:41
johny234 napisal(a):
napisal(a):stosowanie innej dawki do poszczególnej sytuacji lękowej spowodowałoby prawdziwy galimatias w układzie nerwowym


Nie miałem oczywiście na myśli zmniejszania i zwiększania co kilka dni w tą i z powrotem tylko jednorazowe zwiększenie na okres np. pół roku na czas kiedy mam wyjechać za granicę (bo o to dokładnie chodzi) ..

napisal(a):Mamy w organizmie jeden odśrodkowy system nerwowy i stosowna dawka działa na ten cały system.


Czyli że skoro ten lek "usunął" mój lęk w sytuacjach X i Y to znaczy że na mnie działa a więc lęk w ŻADNEJ innej sytuacji się nie pojawi nawet biorąc pod uwagę wcześniejsze jego natężenie i siłę?


Lęk jako taki jest wpisany w uczucia doznawane przez człowieka.Tylko że nie wszyscy jednakowo na niego reagujemy i sobie z nim radzimy.Po to są właśnie te leki, które w określonych sytuacjach, na które reagujemy lękiem,pomagają nam w tym czasie nie popadać w panikę i pozwalają reagować racjonalnie do danej sytuacji.Regularne leczenie tymi lekami, pozwala nam właśnie na takie normalne zachowania w sytuacjach lękowych.Kiedy uważamy że działanie leku jest zbyt słabe na nasze lęki,trzeba to skonsultować z lekarzem,by zwiększyć dawkę lub zmienić lek na inny.
Natomiast jeżeli wyjeżdżasz za granicę i obawiasz się na tej dawce którą zażywasz, możesz sobie nie radzić z lękiem,to możesz ewentualnie przekonsultować to z lekarzem,że w razie uczucia że lek słabo działa, o zwiększeniu dawki.Wtedy lekarz może Ci na wszelki wypadek wypisać lek o silniejszej dawce.
napisał/a: johny234 2010-08-12 20:46
napisal(a):jeżeli wyjeżdżasz za granicę i obawiasz się na tej dawce którą zażywasz, możesz sobie nie radzić z lękiem,to możesz
ewentualnie przekonsultować to z lekarzem,że w razie uczucia że lek słabo działa, o zwiększeniu dawki.


no tak, właśnie o tym myślałem ale chciałbym poznać też wasze opinie czy jest to prawdopodobne żeby ten lęk przed przebywaniem daleko od domu zaczął dokuczać mi tak mocno skoro biorę tabletki i one działają, więc czy możliwe jest aby one nie poradziły sobie z tym większym lękiem i żeby wyglądało to tak jakbym po prostu nie brał żadnych tabletek czyli lęk był po prostu bardzo duży?
napisał/a: Grystan 2010-08-12 23:40
SSRI czyli inhibitory wychwytu serotoniny to leki, które zwiększają ilość serotoniny krążącej w mózgu, która w powszechnej opinii uznawana jest za "hormon szczęścia". Leki te nie są typowymi silnymi lekami przeciwlękowymi działają głównie przeciw depresyjnie, poprawiają nastrój i wywierają lekkie działanie p/lękowe. Pełnia ich działania rozwija się dopiero po paru tygodniach stosowania dlatego sporo zależy od tego jak długo są stosowane. Ważne jest również co zauważył przedmówca regularność ich stosowania. Jeśli się sprawdzają to bym ich nie zmieniał bo w odróżnieniu od typowych leków p/lękowych nie otumaniają one tak bardzo człowieka.
napisał/a: johny234 2010-08-13 22:58
Grystan - Wiem to wszystko co napisałeś i się z tym zgadzam ale chodzi mi o odpowiedź na moje pytanie z wcześniejszego posta, które dotyczy tej "dziwnej" sytuacji o którą mi chodzi :>
napisał/a: Grystan 2010-08-15 18:16
SSRI nie są typowymi lekami p/lękowymi i w mojej ocenie w sytuacji Z stosowanie tych leków prawdopodobnie nie będzie wystarczające. Leki z tej grupy można powiedzieć będą bardziej obniżać nasilenie bodźców lękowych niż je całkowicie likwidować. Nie wiem jaki lek jest stosowany ani w jakich dawkach ale w przypadku tej grupy rzadko stosuje się jakieś szczególnie duże dawki w celu nasilenia skuteczności preparatu. W trudniejszych sytuacjach wydaje mi się że konieczne było by zastosowanie dodatkowych leków .