Dziwne widzenie - atak wzroku
napisał/a:
tommatiz
2010-09-20 20:24
Witam serdecznie. Nic podobnego nie widziałęm tak więc założyłem nowy temat.
Mam bardzo dziwny problem objaw w sumie nie wiem jak to nazwać z moimi oczami. Co jakiś czas powiedzmy 3x w roku dopada mnie jak by atak wzroku: objawia się to tym że od lewego oka wchodzi mi na wzrok od środka oka coś podobnego do tego jak nam ktoś zrobi zdjęcie w nocy i oślepi nas flesz aparatu i mamy taką jak by plamkę w oku. U mnie jest to jak by kreska tak jak komputerowa od badania serca która nie pozwala mi patrzeć bezpośrednio w cel np. w telefon komórkowy czy teks gazety bo jest jak by lekko rozlany tylko muszę się patrzeć lekko z boku. Ta jak by plamka jest od lewej strony głowy. W momencie kiedy zamknę jedno oko to też mam to zniekształcenie widzenia i jak zamknę drugie oko to to samo. Nawet jak mam oczy zamknięte to tez mi lata ta plama kreska zniekształcona. Coś takiego trwa różnie np. teraz pisząc na komputerze złapało mnie to ale położyłem się na 20 minut i wzrok wrócił do normy ale bywa tak że jestem w pracy i nie mogę się położyć i te rozmyte widzenie jest przez np. godzinę i czuję że jak mnie to puszcza to nieraz w taki sposób że strasznie mnie boli głowa i czuję wtedy tętno serca na skroniach.To puszczenie i ból głowy trwa z godzinę i oczywiście wtedy te rozmydlenie wzroku powoli przechodzi Jeżeli chodzi o te stany to te ataki raz złapią mnie w pracy raz jak jadę samochodem raz jak robię jakiś wysiłek fizyczny ( ale nie bieganie bo często biegam). Tak więc nie jest to spowodowane tym samym stanem. Mam 33 lata chorowałem na dziecinne choroby leków nie biorę i ogólnie jestem zdrowy. Waga ciała lekka nadwagą ok. 5-6 kg. Nie wiem w jaki sposób mogę to lepiej opisać ale jak ktoś z Was ma jakieś przypuszczenie to chętnie odpowiem na pytanie. Z góry dziękuję pozdrawiam…
Mam bardzo dziwny problem objaw w sumie nie wiem jak to nazwać z moimi oczami. Co jakiś czas powiedzmy 3x w roku dopada mnie jak by atak wzroku: objawia się to tym że od lewego oka wchodzi mi na wzrok od środka oka coś podobnego do tego jak nam ktoś zrobi zdjęcie w nocy i oślepi nas flesz aparatu i mamy taką jak by plamkę w oku. U mnie jest to jak by kreska tak jak komputerowa od badania serca która nie pozwala mi patrzeć bezpośrednio w cel np. w telefon komórkowy czy teks gazety bo jest jak by lekko rozlany tylko muszę się patrzeć lekko z boku. Ta jak by plamka jest od lewej strony głowy. W momencie kiedy zamknę jedno oko to też mam to zniekształcenie widzenia i jak zamknę drugie oko to to samo. Nawet jak mam oczy zamknięte to tez mi lata ta plama kreska zniekształcona. Coś takiego trwa różnie np. teraz pisząc na komputerze złapało mnie to ale położyłem się na 20 minut i wzrok wrócił do normy ale bywa tak że jestem w pracy i nie mogę się położyć i te rozmyte widzenie jest przez np. godzinę i czuję że jak mnie to puszcza to nieraz w taki sposób że strasznie mnie boli głowa i czuję wtedy tętno serca na skroniach.To puszczenie i ból głowy trwa z godzinę i oczywiście wtedy te rozmydlenie wzroku powoli przechodzi Jeżeli chodzi o te stany to te ataki raz złapią mnie w pracy raz jak jadę samochodem raz jak robię jakiś wysiłek fizyczny ( ale nie bieganie bo często biegam). Tak więc nie jest to spowodowane tym samym stanem. Mam 33 lata chorowałem na dziecinne choroby leków nie biorę i ogólnie jestem zdrowy. Waga ciała lekka nadwagą ok. 5-6 kg. Nie wiem w jaki sposób mogę to lepiej opisać ale jak ktoś z Was ma jakieś przypuszczenie to chętnie odpowiem na pytanie. Z góry dziękuję pozdrawiam…
napisał/a:
stratus1
2010-09-22 15:44
Hmmm, moze migrena ? Zdarzaja sie takie ataki migreny ocznej i zazwyczaj po nich jest odczualny spory bol glowy. Pytanie czym jest migrena, z tego co pamietam to skurcze naczyc krwionosnych ktore skutkuja roznego rodzaju niedokrwieniami. Konsultacja z neurologiem wskazana. Moze warto tez zbadac cisnienie srodgalkowe.
napisał/a:
tommatiz
2010-09-22 16:57
Witam i dziękuję. A na czym polega to sprawdzenie ciśnienia srodgałkowego i jaki specjalista to robi neurolog czy okulista? Migrena raczej nie bo ogólnie głowa mnie nie boli nawet w ogóle nie miewam bolącej głowy. To ma związek tylko z oczami i widzeniem dokładnie w tym stadium.
napisał/a:
stratus1
2010-09-22 18:17
Bada to okulista. Sa dwie podstawowe metody jedna bezkontaktowa tzw "puff" druga kontaktowa z uzyciem aparatu schiotza. Jezeli cisnienie bedzie powyzej 23-24 to mozna zaczac sie martwic choc takie poziomy cisnien nie powinny powodowac boli ale kazdy organizm jest inny.
napisał/a:
tommatiz
2010-09-22 18:29
UUU to brzmi to nieciekawie.... Ale dzięki. To muszę się udać do okulisty. mam tylko nadzieję że to nie będzie bolało :0
napisał/a:
Vattier
2010-09-22 19:06
Przy okazji wizyty u okulisty wykonaj również badanie dna oka. Ani jedno, ani drugie nic nie boli.
napisał/a:
tommatiz
2010-09-22 19:39
Jeżeli chodzi o wzrok to widzę genialnie i na blisko i daleko. Oczywiście nie noszę okularów. Jedyne co mam to lekką niedrożność odróżniania barw czyli lekki daltonista :). Jednak bardziej mnie niepokoją te stany i od momentu założenia tego tematu częściej nad tym myślę. Bo nie boli mnie głowa jak dopadnie mnie to plamkowanie o środka oczu a boli jak to puszcza. Najdłużej co pamiętam to z godzinę chodziłem z tym rozmydlonym widzeniem i już się tak źle poczułem że się położyłem i ze dwie godz leżałem i czułem z minuty na minutę że robiło mi się lepiej. Wtedy zdecydowanie czuję jak by tętno serca w głowie mi waliło. Dziękuję wszystkim za porady. Czyli reasymując muszę odwiedzić najpierw okulistę i ma mi sprawdzić dno oka i ciśnienie srodgalkowe? Czy coś jeszcze okulista może mi zbadać związanego z okiem? Boję się że może być taka sytuacja jak z samochodem który szwankuje i jak się pojedzie do mechanika to nagle się naprawia. najlepiej jak okulista by mi zaglądał do oka wtedy kiedy mam ten dziwny stan i widzę tą plamę od środka oka ale tak się nie da.... Dziękuję wszystkim i pozostaję w kontakcie. Jak coś komuś jeszcze przyjdzie na myśl będę wdzięczny
napisał/a:
Vattier
2010-09-22 20:20
Jasne, że może... przednią część oka, ostrość wzroku, pole widzenia, itd. :P Ale badanie dna oka jest według mnie najistotniejsze - pozwala wykryć znaczącą większość problemów okulistycznych. A moim zdaniem powinna być sprawdzona przede wszystkim plamka.
Jeśli jest jakaś patologia w oku, to zostanie najprawdopodobniej wykryta. Raczej nie ma koniecznej potrzeby udawać się do okulisty akurat wtedy, gdy opisany przez Ciebie atak występuje.
Przy okazji zaznaczam, że rozmyty wzrok może występować podczas wahań poziomu cukru w organizmie. Jeśli okulista nic nie wykryje, to możesz oznaczyć glikemię.
napisał/a:
tommatiz
2010-09-22 21:46
Bardzo dziękuję za coraz to nowsze informacje. Po weekendzie idę na badanie krwi aby sprawdzić cukier, cholesterol itd .... Słodycze jem bardzo rzadko a herbatę głównie piję zieloną a słodzona to mięte i Earl graya ale słodzę cukrem brązowym i to dosłownie pół łyżeczki na kubek może raz albo dwa razy na tydzień. Dziękuję raz jeszcze.
napisał/a:
tommatiz
2010-09-29 17:53
Witam ponownie. Po Waszych sugestiach udałęm się na badanie krwi i cholesterolu i wszystko OK. Dziś byłem u okulisty i sprawdził mi wszystko co mógł typu ciśnienie śródgałkowe, dno oka i ogólne widzenie na daleko i blisko i wszystko jest jak najbardziej OK. Jego stwierdzenie to na 99% migrena oczna i mam się udać do neurologa. Tak to wygląda. Zastanawiam się czy są jakieś leki do kupienia w aptece i pod czas tego ataku czy mógłbym je wziąć? Ale to mi chyba Neurolog powie. Dzięki pozdrawiam
napisał/a:
Nikt3698
2010-12-31 18:22
Witam Wszystkich
Mam podobny problem , dzisiaj znowu mmnie to dopadło , tzn. takie podobne widzenie jak kolega wyżej , normalnie szału można dostać tak jakby nie było synchronizacji między oczami , niby widzisz , ale nie do końca bo gałki tak jak by się nie ruszały . Jak zamknę oczy to takie dziwne uczucie , tak jak by wszystko latało , pulsowało , trudno to opisać. Po jakiejś minucie przechodzi , a po 2 minutach(ok) normalnie juz widzę. Dodam , ze zanim to sie stało wkurzyłem sie dosyc mocno na kogos no i po 15 minutach miałem to. Kiedyś tez mi się to zdarzyło moze z rok temu. Dodatkowo z 2 lata temu straciłem przytomność , tzn nie mogłem się obudzić , dopiero jak pogotowie przyjechało i coś mi zrobili to sie obudziłem(nie to nie cukrzyca) , byłem u neurologa , miałem TC , podejrzewał jakiś tam stan padaczki , ale nie było zadnych drgawek , wiec nie dostałem zadnych leków bo po co jak to 2 razy tylko miałem. Moze ten problem z oczami ma związek z tą utratą przytomności , ale wątpię. Z oczami ok , tylko na jedno słabiej widzę , nie noszę okularów. To może być ta migrena oczna?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.
Mam podobny problem , dzisiaj znowu mmnie to dopadło , tzn. takie podobne widzenie jak kolega wyżej , normalnie szału można dostać tak jakby nie było synchronizacji między oczami , niby widzisz , ale nie do końca bo gałki tak jak by się nie ruszały . Jak zamknę oczy to takie dziwne uczucie , tak jak by wszystko latało , pulsowało , trudno to opisać. Po jakiejś minucie przechodzi , a po 2 minutach(ok) normalnie juz widzę. Dodam , ze zanim to sie stało wkurzyłem sie dosyc mocno na kogos no i po 15 minutach miałem to. Kiedyś tez mi się to zdarzyło moze z rok temu. Dodatkowo z 2 lata temu straciłem przytomność , tzn nie mogłem się obudzić , dopiero jak pogotowie przyjechało i coś mi zrobili to sie obudziłem(nie to nie cukrzyca) , byłem u neurologa , miałem TC , podejrzewał jakiś tam stan padaczki , ale nie było zadnych drgawek , wiec nie dostałem zadnych leków bo po co jak to 2 razy tylko miałem. Moze ten problem z oczami ma związek z tą utratą przytomności , ale wątpię. Z oczami ok , tylko na jedno słabiej widzę , nie noszę okularów. To może być ta migrena oczna?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.