Dziwny bół gardła

Ryby? Nasuwa mi się że ość... Chyba powinnaś/nieneś skontaktować się z lekarzem

może rzeczywiście utknęła Ci jakaś malutka ość która nie może się wydostać. Ja mialam podobną sytuację tylko, że z kawałkiem chipsa, który jadlam podczas ostrej anginy. Bolalo potwornie, a organizm zaczął się bronić na nieznanego intruza i czulam się fatalnia, a kawałka nie moglam się pozbyć. Dopiero po jakimś czasie się rozpuścił i wszystko wróciło do normy. Więc wniosek taki, że musisz spróbować poodksztuszać na siłę to może wyleci, a jak to nie pomoże, to skonsultować się jak najszybciej z lekarzem.

Mnie jak utkwiła ość, to przełknąłem w całości środek chleba (ten miękki, bez skórki). Ale tu bywa różnie, jak jest lekko wbita, to poleci do żołądka wraz z chlebem, a jak mocniej, to wbije się mocniej i wtedy pozostaje tylko lekarz.

Jeśli to nie ość, a coś innego, to może warto spróbować płukania gardła

I jak? Dalej masz to cos w gardle?