E-papierosy - działają?

Hannawodniak napisal(a):

Zgadzam się - choć lepszy zamiennik niż nic.
Zdecydowanie inna "jakość" że tak powiem i smrodu nie ma...

Idealne podsumowanie. :) Jak ktoś żyje z kimś, kto nie pali, to druga osoba też się bardzo cieszy z przerzucenia na e-fajke. :) Jednak dym w pokoju a jego brak, to kolosalna różnica.

Ostatnio słyszałam, że WHO chce zabronić e-papierosów i wiele osób protestuje. Moim zdaniem to błąd, że mają taki zamiar - znam kilku nałogowców, którym bardzo pomogły. To dobrze, że coś działa, nawet jeśli do końca nie jest idealne. E-papierosom zarzuca się, że mają nikotynę, ale można przecież kupować wkłady bez niej.

kannan napisal(a):

Dzięki e-fajkom rzuciłam palenie, warto się przerzucić.

tak na prawde to nie rzucilas palenia, tylko zmienilas metode dostarczania nikotyny organizmowi

W moim przypadku nie bardzo się sprawdzały. Tu masz napisane jak działa e-papieros i to w sumie dużo prawdy. Ja jednak nie mogłam się przestawić na ten smak.

Na niektórych to działa i im pomaga, na innych niekoniecznie. Mój kuzyn kupował e-papierosy, kupował, a w końcu i tak wrócił do palenia. A na przykład tata mój przez kilkadziesiąt lat nie wiedział, jak rzucić palenie, a okazało się, że pomogły mu gumy do żucia. Nazywały się Niko-Lek. On twierdzi, że to dzięki nim rzucił palenie. Bardzo możliwe, ale myślę, że nie bez znaczenia był też fakt, że podejrzewano u niego raka krtani, ale na szczęście okazało się, że to nic złośliwego.