Endometrioza - vademecum

Witam .

U mnie bylo podobnie zadnych objawow endo do momentu laparoskopii i zdiagnozowaniu cyst w zatoce douglasa...
od kilku lat choruje na PCO syndrom (syndrom policystycznych jajnikow) i szczerze nie wiem co dalej ?

w tym roku bylam w ciazy w 4 miesiacu poronilam ? czy endo moglo byc tego przyczyna ?
i jak na rozwijajaca sie ciaze maje te dwa schorzenia wplyw ?
mam teraz jakie kolwiek szanse na zajscie w ciaze ? przy PCO jest to juz trudne a jeszcze teraz ednometrioza moze to na pewno pogorszyc ...

pozdrawiam
z powazaniem

Stella

Witam. Mam dość dziwny problem. Mianowicie przez 5 ostatnich miesięcy męczyłam się z ciągłymi zapaleniami, dostawałam różne tabletki. Swego czasu brałam tabletki antykoncepcyjne po których źle się czułam i odstawiłam.. Miałam podejrzenia o ciąży jednak testy i beta hCG wychodziły negatywne. Okresowo bolące piersi, żółte, grudkowe upławy, ciągłe 'uwieranie" w podbrzuszu, spóźniające się miesiączki o różnych raz brązowych innym razem normalnych czerwonych kolorach. Gdy kolejne leki nie pomogły lekarz wysłał mnie na laparoskopię aby potwierdzić podejrzewaną endometriozę. jednak zrobiłam sobie na darmo dziury w brzuchu bo PODOBNO nic nie znaleziono. Nie wiem co o tym myśleć, dawny ból jest nadal + jeszcze nowy po zabiegu. Jestem prawie pewna że to coś ginekologicznego, czuję przecież.. Ból podobny jak ten przed okresem. Mógłby mi tu ktoś coś doradzić? Może miała któraś z pań podobną sytuację? Nie wiem co dalej robić, chcę sie wreszcie wyleczyć.. :(

pomoże mi ktoś w interpretacji wyniku laparoskopii? Miałam podejrzenie endometriozy, sama nie potrafię zinterpretować.. Wspomnę jeszcze że usunięto mi przy tym luźno leżącą torbiel śluzową śr. 2 cm
chodzi mi zwłaszcza o fragment "Endometrium 5 mm linijne. Lewy jajnik 38x20mm. Prawy jajnik 36x27 mm. Płynu w zatoce Douglasa nie stwierdzam."
Co z tym endometrium? Ostatnią miesiączkę dostałam 25.11, laparoskopia robiona była 4.12.

Pewnie trochę po nie w czasie, ale nie wygląda mi to na endo (oczywiście ginem nie jestem). Co do Twoich bóli - zupełnie poważnie pomyśl, czy nie masz problemów z jelitami, bo w moim przypadku okazało się, że właśnie "mam" problem jelitowy.

djfafa napisal(a):

Tutaj znajdziecie Państwo podstawowe informacje na temat tej choroby.

[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/endometrioza/287796,Endometrioza--vademecum.html:nr21y9jo]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/endometrioza/287796,Endometrioza--vademecum.html[/url_special:nr21y9jo]

Jest też cały portal poświęcony tej chorobie. Łatwo można znaleźć w wyszukiwarce. Ja choruję, dokładnie nie wiem od kiedy, ale prawdopodobnie od okresu dojrzewania. Na dobre silny ból narastający przez lata do stanu prawie nie do zniesienia pojawił się od 2000 roku. W końcu w 2007 roku zdecydowałam się coś z tym zrobić. Poszłam do ginekologa w tej sprawie. Najpierw podejrzewano nowotwór. Ostatecznie biopsja wykazała endometriozę. Miałam zabieg. Usunięto mi ten guz. Miałam tylko 2 lata spokoju. Powinnam iść na zabieg, ale na razie brakuje mi sił i czasu. Zbieram się w sobie. Ciągle jadę na ibupromach. Ale to nie jest najlepsze wyjście. To szkodzi na zdrowie.

pozdrawiam

Monika

A teraz guzki/narośla pojawiły się w innych miejscach?

Nie, to jest dokładnie to samo miejsce. Czy to coś niedobrego oznacza?

Dodam, że to zachowuje się tak samo jak poprzednio. Ból jest jak poprzednio cykliczny, pojawia się pod koniec miesiączki i narasta do połówki, po czym znika prawie zupełnie i tak co miesiąc. Guz umiejscowił się pod ścięgnami na kości łonowej, tak samo jak przed 2007 rokiem.

Cześć, mam endometriozę zdiagnozowaną pół roku temu, a do tego okazało się że mam przedinwazyjny nowotwór i może HPV na dokładkę. Czy znacie jakiegoś dobrego ginekologa w Wawie? Rozsądnego, który zleci badania, wytłumaczy i nie powie, że tak ma być, albo że zobaczymy... ? Pozdrawiam ciepło :)

Witajcie!

Jak radzicie sobie z bólem? Ja stosowałam ibuprom i pyralginę. Pomagały, ale tak średnio. Musiałam ich brać dużo.
Ale od końca marca biorę lek przeciwdepresyjny anafranil. Ma on świetne właściwości przeciwbólowe. Praktycznie w ogóle nie odczuwam bólu związanego z endometriozą. Nie biorę też innych leków przeciwbólowych.

pozdrawiam

Maja21 napisal(a):

Cześć, mam endometriozę zdiagnozowaną pół roku temu, a do tego okazało się że mam przedinwazyjny nowotwór i może HPV na dokładkę. Czy znacie jakiegoś dobrego ginekologa w Wawie? Rozsądnego, który zleci badania, wytłumaczy i nie powie, że tak ma być, albo że zobaczymy... ? Pozdrawiam ciepło :)

Też mam problem z endo i szukam odpowiedniego specjalisty. Ostatnio usłyszałam wiele dobrego na temat doktora Siekierskiego z Warszawy. Gdybyś potrzebowała dokładniejszych informacji to znalazłam go tutaj: http://ranking.abczdrowie.pl/d/6096,pawel-siekierski Ja się do niego jeszcze nie umówiłam, ale na pewno zrobię to niedługo, bo opinie ma naprawdę niezłe. Zastanawiam się tylko jak będzie u niego z ceną. Znalazłam go w gabinecie przy ulicy Łuckiej (http://www.gabinety-lucka.pl), ale 250 zł za jedną wizytę trochę mnie jeszcze odstrasza :(

u mnie została stwierdzona endometrioza, była przez dłuższy czas torbiel na prawym jajniku i miałam usunietą ją laparoskopowo, przy okazji miałam usuniętego mięśniaka, uwolniono również zrosty, i usunięto ogniska endometriozy, mam nadzieję że to właśnie była przyczyna że nie mogłam zajść w ciążę