endoskopowa operacja dyskopatii

napisał/a: xxyz 2009-06-12 22:17
Jolusia, CortCort ma 19 lat ( dopiero!) i nie ma żadnych ubytkow neurologicznych. Domyślam się, że chce jeszcze życ aktywnie, uprawiac sport.Więc nie porownuj jego sytuacji ze swoją. Watpie czy po operacji będzie to możliwe. A leczenie zachowawcze daje na to szansę - kiedyś nie bylo rezonansow, operacji dyskopatii, ludzie też cierpieli na rwę kulszową i w większości przypadkow potem wracali do zdrowia. Po operacji, na ogol przez pierwsze lata są zadowoleni, a potem zaczyna sie dramat i kolejne operacje. Dlatego opinie w internecie, na kafeteriach i innych mądrych portalach nie zawsze są dobrym źródlem wiedzy. To nie jest operacja migdalkow, nawet ta endoskopowa.
napisał/a: CortCort 2009-06-12 23:39
Masz rację... Cała moja rodzina boi się mojej operacji, chyba tylko moja dziewczyna mnie na nią pcha, no, ale to zupełnie inna historia :> Też obawiam się tego, że po paru latach ten kręgosłup może się odezwać. Może jak już coś załatwiać to implant w miejscu tego dysku? Męczy mnie to strasznie, rok od pierwszych objawów, pół roku od stanu, który utrzymuje się cały czas. Jak ból trzymał tak trzyma. A myślę że nie jest aż tak silny, ponieważ oszczędzam się bardzo ostatnio. Jeśli nie będzie długich terminów to postaram się załatwić sobie "wakacje" w szpitalu na 2 tyg :> Być może uda mi się załatwić rehabilitacje w szpitalu, ortopeda chciał mnie wziąć jakiś czas, mówił, że może uda się przełożyć, odłożyć operację w czasie =/
Wystraszyłaś mnie swoją opinią na temat operacji... Patrz no, a na portalach kliniki się reklamują, że po endoskopie wraca się do normalnego życia... Ale np. mój lekarz pierwszego kontaktu porównał kręgosłup do łuku. Jeśli jeden odcinek się usztywni(op.klasyczna) to łuk nie będzie się już tak rozciągać. Tracę wiarę... =/
napisał/a: jolusia13 2009-06-13 09:43
Rzeczywiście xxyz masz rację!!!
Jakoś zagalopowałam się tylko ja zachowawczo leczyłam się 6 lat no fakt może za wiele pracowałam fizycznie.Taka prawda nawet całkiem nie dawno twierdziłam,że póki chodzę to chodzę a na stół operacyjny zawsze zdążę.

CortCort jestes młody i jeżeli ból daje się wytrzymać to ja chyba jednak w Twoim wieku bym się operacji nie poddała.
napisał/a: CortCort 2009-06-13 21:01
No tak, ale jeśli u mnie i tak ten krążek nie funkcjonuje prawidłowo, to może lepiej usunąć źródło bólu, żeby potem nie pojawiły się jakieś komlikacje i trwalsze uszkodzenia korzenia. Chyba najlepszy byłby implant,diam, lub inny cage. Sam nie wiem :> Podobno lepiej się operować w młodym wieku.
olka806
napisał/a: olka806 2009-06-13 21:40
Ja też chcę sie podjąć operacji.Przerobiłam już wszystko razem z akumpukturą. w tej chwili mam niedowład lewej ręki.Choruje na przepuklinę jądra miażdżystego na odcinku L4-5 z uciskiem na worek oponowy.Podobno ręce to raczej kręgosłup szyjny.Może szyjny też mam uszkodzony.To straszna choroba bo nikt naz nie rozumie. Z pozoru wyglądamy na zdrowych nikt nie wierzy że tak nie jest.Czasami nie chce mi sę wychodzić z domu bo poco słuchać pytań 'dlaczgo nie idziesz do pracy' nie wyglądasz na chorą.Jadę we wtorek no nęurochirurga bo nie wim co się dzieje z tą ręką.
napisał/a: jolusia13 2009-06-14 01:45
Witam!
Aleksandra mi nogi dretwieja,ale ręce czasami też daje się to odczuć najbardziej jak np.wieszam firanki,pranie czy układam włosy.Jest to strasznie uciążliwe i ja wiem,że dorobiłam się zwyrodnień całego kręgosłupa,ale w tej chwili najważniejszy jest lędźwiowy,gdyż chodzenie sprawia mi ból.
Po za akupunkturą przerobiłam wszystko.Napisz co u neurochirurga.Pozdrawiam!

CortCort niby mówią,że w młodym wieku lepiej sie operować,ale decyzja należy do Ciebie!Pozdrawiam!
napisał/a: CortCort 2009-06-14 20:11
2 dzień leżenia plackiem + leki przeciwbólowe i rozluźniające. Jak leżę to nie boli, jak staję, pochodzę 5 min, to po staremu :> Tydzień poleżę, zobaczymy. Co sądzicie o tych chiropraktykach różnych? Może warto przejechać się pare razy, w sumie przed operacją powinno się spróbować wszystkich metod zachowawczych. Jeszcze akupunktury nie próbowałem; ) :
http://www.zdrowykregoslup.com/index.html
http://www.chorobykregoslupa.eu/artykul.php
http://www.grzegorzjablonski.pl/
napisał/a: jolusia13 2009-06-14 20:41
CortCort napisal(a):2 dzień leżenia plackiem + leki przeciwbólowe i rozluźniające. Jak leżę to nie boli, jak staję, pochodzę 5 min, to po staremu :> Tydzień poleżę, zobaczymy. Co sądzicie o tych chiropraktykach różnych? Może warto przejechać się pare razy, w sumie przed operacją powinno się spróbować wszystkich metod zachowawczych. Jeszcze akupunktury nie próbowałem; ) :
http://www.zdrowykregoslup.com/index.html
http://www.chorobykregoslupa.eu/artykul.php
http://www.grzegorzjablonski.pl/


No widzisz co Aleksandra pisze!
napisał/a: Wojtek K 2009-06-15 13:51
Witam wszystkim!
CortCort, mam ekstruzje na L5-S1. Stosowałem farmakologię, fizjoterapię i McKenziego, ale w eliminacji bólu pomógł mi dopiero osteopata dr Marek Mularczyk (info tu http://www.centrumleczeniabolu.pl/). Polecam, zanim zdecydujesz się na jakiegokolwiek kręgarza.
napisał/a: pawjan00394 2009-06-16 14:38
Kręgarze pomagają owszem ale nie kazdemu. Ja byłem juz pare razy i po kazdej wizycie jest gorzej natomiast czlonkom moiej rodziny tego typu uslugi pomagaja. Zgadzam sie z tym ze przed operacja trzeba sprobowac wszystkich dostepnych mozliwosci bo moze sie uda trzeba wierzyc, ze sie uda po pozytywne myslenie to juz polowa sukcesu. Jednak wszystko ma swoja granicę!!!
napisał/a: CortCort 2009-06-20 17:49
Dawno nie pisałem, ale niezłe perturbacje miałem w życiu ;)
W poniedziałek jadę na 3 dni do Gdańska do Grzegorza Jabłońskiego. Liczę na to, że będzie dobrze :) O wszystkim napiszę jak wrócę :) Pozdrawiam wszystkich, WIARY LUDZIE WIARY, że będzie dobrze, bo musi być :)
napisał/a: nitka3 2009-06-20 23:01
Moja rehabilitantka uważa że już lepiej i bezpieczniej jest się zoperować niz korzystać z usług kręgaży tudzież chiropatyków.

Ja bym się bała... taki gość nie bierze żadnej odpowiedzialności, pozatym Ty nie masz przesuniętego kregu który można by nastawić tylko dysk - mięka część - jak on niby miałby to wstawić i sprawić że się sklei rozerwanie ?

Osteopatia i rehabilitacja Mc Kenzie do mnie bardziej przemawia. Ćwiczysz = wzmacniasz = wyrabiasz zdrowe nawyki = naprawiasz.
Daj w każdym razie znać jak było... pozdrawiam