ETIAXIL

napisał/a: ata28 2010-12-15 20:35
Po jakims czasie przestaje swędziec
ja od 5 lat stosuje
napisał/a: aagguusss 2010-12-15 23:29
FAJNIE BY BYŁO BO ZUŻYŁAM JUŻ 3 OPAKOWANIA I NADAL TO SAMO :(
napisał/a: ellena 2010-12-17 10:50
aagguusss napisal(a):ETIAXIL MOŻNA STOSOWAĆ ZA KARE :)
MOŻE I DZIALA ALE PRZEZ NIEGO ZASNAC NIE MOGĘ... CAŁA NOC SZCZYPIE SWĘDZI :( ZADRAPAĆ SIE MOGĘ. A RANO MAM AZ ZACZERWIENIENIA, MIMO ZE UZYWAM DO SKORY WRAŻLIWEJ...

FAKTYCZNIE DZIAŁA ALE STOSUJE GO TYLKO PRZED JAKĄS IMPREZĄ, ALBO JAK ZAKŁADAM LEPSZE RZECZY.



a stosujesz go na idealnie suchą skórę, ja kiedyś jak dokładnie nie osuszyłam skóry i go zastosowałam też
strasznie szczypało
napisał/a: aagguusss 2010-12-18 21:29
Może mam jakąś super wrażliwą skórę?

No tak na suchą. Tak pół godziny po kąpieli...
Dziś muszę znów zastosować i już się boje :(.
Odczekam jeszcze dłużej tak nawet do godziny.
napisał/a: halina53 2010-12-26 20:03
Ja spróbowałam antyperspirant Odaban, mam spokój z poceniem.
napisał/a: adam55 2011-01-07 22:56
Stosowałem Etiaxil dość długo, środek skuteczny, ale bardzo silny, nocne pieczenie nie ustąpiło nawet po wielu tygodniach.I cena bardzo wysoka. Znalazłem w aptece ANTIDRAL, rewelacyjny środek, równie skuteczny, nie piecze tak bardzo, a przede wszystkim jest dużo tańszy. Bardzo polecam!!!
napisał/a: gunga 2013-07-30 10:13
Mi tak jak większości pomaga Etiaxil, ja używam niebieski a mój mąż czerwony. Nic nas nie piecze, ale to fakt, że trzeba stosować go na zupełnie suchą skórę.
napisał/a: gwiezdna 2013-07-31 22:12
Zgadzam się skóra musi być sucha i najlepiej nie wydepilowana, wówczas nie poczujemy żadnego szczypania,no ale jak ktoś ma skórę wrażliwą to zawsze może sobie kupić etiaxil niebieski
napisał/a: gunga 2013-07-31 22:48
To racja zawsze można kupić niebieski, ale naprawdę warto bo jest bardzo skuteczny.
napisał/a: wikam2 2013-08-01 11:41
Ja mam niebieski. Nie szczypie, ale po kilkunastu użyciach pachy są podrażnione, mocno swędzą. No i właściwie kompletnie nie pomaga. Tak więc jak ze wszystkim kwestia skuteczności to sprawa niestety indywidualna.