Facet z problemem

napisał/a: Andrzej25 2006-11-17 22:26
Moja dziewczyna wybrała się do ginekologa - bóle podbrzusza, ropne upławy, krwawienie podczas stosunku. Twierdzi ze lekarz pobrał jej (wymaz/posiew - nie znam się na tym) i wysyła to do sanepidu (!?). Powiedział, że nic jej nie powie dopóki nie dostanie wyników.
Czy ktos może mi powiedzieć czy jest to możliwe a jeśli tak, to w jakich okolicznościach?
Czy możliwe ze badaniem zajmuje się sanepid a nie labaroatrium?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Andrzej
Aqaba
napisał/a: Aqaba 2007-03-02 17:15
radze spokojnie poczekac na wynik posiew wysyla sie do labolatorium nie ma sie czego bac