FESS - Okres po operacji.

napisał/a: albino2 2015-03-08 09:30
Witam . 1 kwietnia mam zabieg FESS ( nie pryma aprilis ). Bardzo się boje nie samej operacji , bo jest w pełnej narkozie lecz czasu po zabiegu. Nasłuchałam się ,że wyciąganie tamponów jest mega bolesne i potem przepłukiwanie zatok endoskopem też do przyjemnych nie należy. Czy ktoś mógłby napisac czy tak jest czy tylko tak straszą. A jeszcze słyszałam o samo rozpuszczalnych tamponach - czy można gdzieś je kupic , czy na życzenie za dopłatą .
napisał/a: juparana 2015-03-09 22:25
Hej. A więc tak. Nie ma się co bać zabiegu fess. narkoza nic strasznego, usypiają jak na filmach,nic nie boli, przed operacją podają " głupiego jasia" więc i tak będzie ci wszystko jedno bo to mocny psychotrop: ) potem leżenie 24h na oiom' ie ( oddział intensywnej opieki med) ładują wciebie kroplówki i paracetamole ( nuda i trochę czuć głód bo bez jedzenia 24h ale można schudnąć: Pfakt niektórzy wymiotują po znieczuleniu ale np ja nie wymiotowałam więc nie ma co mieć czarnych wizji) .owszem ściąganie tamponów jest bolesne jako jedyna rzecz po operacji ale to trwa jakieś 10sek więc bez przesady to nie poród choć nie rodziłam: ) . I owszem spoko sprawa takie rozpuśzczalne tampony na zrosty ( to ostatnia kwesia akurat mnie dotyczy: czasem zrasta się wszystko jak się goi i wtedy jest średnio i takie tampony rozpuszczalne są przydatne chociaź ja mojego na drugi dzień wykichałam) jednakźe po samej operacji wkładają zwykłe,nierozpuszczalne ale też i 24h z nimi da się przetrwać. Odnośnie kontroli co miesiąc: mnie pobolewa po kontrolach ( nie lubię ) , ale może od wielkości nosa i od innych czynników to zależy ( słyszałam w kolejce źe innych wcale nie boli ) .powodzenia, napisz po na forum!!będzie dobrze!!
napisał/a: albino2 2015-03-19 18:53
Dzięki za odpowiedz . Napisze jak będzie po .
napisał/a: Loa 2015-03-20 21:44
Zabieg FESS jest bardzo dobrą alternatywą na zakończenie cierpień związanych z bólem zatok. Powodzenia! :)
napisał/a: majorka_ka 2015-03-23 08:42
Witam.
Mam na imie Agnieszka 34 lata, w piatek 20 marca przeszlam 3 w swoim zyciu operacje zatok tym razem metoda fess w prywatnej klinice z zastosowaniem opatrunkow zelowych o nazwie NASOPORE. Poki co trudno mi cokolwiek napisac w sumie bo jest dopiero 3 dzien po operacji ale no uczucie jest okropne jakbym sie miala za chwileczke udusic, Ja bylam wypisana ze szpitala w ten sam dzien co byl zabieg zabieg trwal 4,5h potem 5 h lezenia z kroplowkami i do domu. W trakcie wychodzenia bylo super zero bolu zero zatkanego nosa, nic ale to tylko dlatego ze ciagle dzialaly silne kroplowki . dostalam recepty na antybiotyk, steryd,przeciwbolowe i przeciwalergiczne no i zalecenia plukania zatok sola fizjologiczna. drugi dzien w domu byl koszmarem jak juz calkiem ta narkoza zaczela schodzic i te kroplowki to nie moglam nawet wstac do lazienki bylam taka mega slaba! twarz cala napuchnieta pulsujaca wiec lykanie przeciwbolowych! w domu zlecialo sie pol rodziny bo ja czulam sie jakbym miala za chwile umrzec cos okropnego zero sily nic!no i oczywiscie nos juz sie zatkal wiec jeszcze takie niedotlenienie sie robi no koszmar! w niedziele spoko leki zaczely dzialac nos sie leciuteniko odtykal ale to minimalnie ,nabralam apetytu wiec podjedalam oczywiscie jest zalecona lekka dieta no i tego dnia wieczorem czyli wczoraj juz mialam przeplukac nos ta sola, i myslam ze to tylko udrozni nos ale wielka pomyleczka bo jak sie dowiedzilam to ten zelowy opatrunek teraz napoil sie ta woda z sola po to zeby mogl sie rozpuszczac wiec zatkalo mnie na amen ze ani w lewo ani w prawo nic! totalny koszmar az uszy sa przytkane, ma to niby przejsc i puscic ale poki co wrazenie jest okropne i poki co zaluje ze w ogole podjelam sie zabiegowi ale mowie jest to dipeiro 3 dzien po zabiegu jestem zatkana i mega niecierpliwa moje wrazenia moga sie potegowac ale poki co czuje sie zle i zaluje!
moderator
napisał/a: mbury 2018-07-11 12:16
Odświeżam wątek. Czy ktoś spotkał się z takimi objawami po FESS? Operacja zatok to dość często wykonywany zabieg.
napisał/a: Misia1970 2018-11-11 13:00
Wracam do tematu FESS
We wrześniu przeszłam ten zabieg i liczyłam że problemy z zatokami mam z głowy..
Niestety problemy dopiero się zaczęły,nasiliły się bóle głowy,jestem ciągle zmęczona i osłabiona, straciłam smak i mam wrażenie że gorzej słyszę,a nosa płynie mi śmierdząca ropa.
Lekarz po omacku szuka przyczyny , dlaczego zabieg nie przyniósł oczekiwanego rezultatu.
Zrobiłam kontrolny TK i okazało się że jest tak jak było przed zabiegiem...
Wszystko "zawalone"
Ciągle mnie badają,wkładaj druty,rurki,endoskopy do nosa i....
Skierowanie na kolejny FESS!!!!
Dodam że ta doba po operacji z tamponami w nosie była koszmarem
Czy kolejny zabieg mnie uwolni od bólu i ropy???
Co robić??
Jaki są wasze doświadczenia??
Pozdrawiam
napisał/a: archanger 2018-11-20 22:34
Miałaś prywatnie czy NFZ? 20 Października miałem FESS i septoplastyke prywatnie bo straciłem kompletnie węch + poranne bóle zatok i zmęczenie, że nie czekałem 3 lat na NFZ bo miałem dość. Przez pierwszy tydzień po operacji czułem się jak ścierwo ale z czasem mijało. Miałem powikłania w postaci zrostów ale laryngolog je urwał podczas wizyty kontrolnej i znów wsadził tampony ale tym razem rozpuszczalne. Obecnie jestem około miesiąca po i bez żadnych powikłań, odzyskałem wszystko to czego mi brakowało. Zagoiło się doskonale. Miałem iść jeszcze na wizyte ale wyjechałem z kraju i dopiero w grudniu zawitam u laryngologa.
napisał/a: archanger 2018-11-20 22:36
Podczas rekonwalescencji z leków brałem jedynie metypred 16mg , sól morska spray do nosa codziennie po kilka razy i płukanie zatok codziennie po 2 razy przez 2 tygodnie żeby wypłukać skrzepy.