Gazy, nalot na języku, niestrawność

napisał/a: Tomasson 2012-10-12 16:34
Witam,

jakiś czas temu zainteresowałem się moim żołądkiem i trawieniem ogólnie kiedy zorientowałem się, że ma to wpływ na stan mojej cery (od 4 lat mam trądzik).

Zaobserwowałem, że po większości posiłków (szczególnie obfitym obiedzie) bulgocze mi w brzuchu. Później dochodzi do tego wzdęcie, przez które mój brzuch przypomina balon i taki stan utrzymuje się przez wiele godzin. Niemalże od razu po skończonym jedzeniu pojawiają się też gazy, które mają nieprzyjemny zapach (najbardziej podchodzi mi to pod zgniłe jajka).

Na moim języku jest biały nalot, a kał normalny przeplata się z rzadszym, ale bardzo bardzo rzadko wodnistym. Niepokoi mnie natomiast jego barwa, która okresowo staje się jaśniejsza, nieraz nawet beżowa. Ostatnio zauważyłem też, że w stolcu znajdują się jakieś drobinki, prawdopodobnie są to resztki niestrawionego pokarmu.

Co może mi dolegać?
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2012-10-13 20:09
Witam
Jeżeli występuje biały nalot to możliwe że jest to spowodowane obecnością grzybów jak Candida albicans(w celu diagnostyki wykonać test Elisa na obecność Candida albicans).
Jak wygląda u Ciebie odżywianie(jakie produkty spożywasz)?
napisał/a: Tomasson 2012-10-14 07:43
Odżywiam się tak, jak większość społeczeństwa, z wykluczeniem fast foodów i słodyczy.

Ile kosztuje taki test Elisa? Miałem robione badanie kału w kierunku candidy, ale z tego co słyszałem, trzeba je traktować z przymrużeniem oka, bo ponoć jest niemiarodajne.

A czy wymaz z języka mógłby wykryć candidę jeżeli rzeczywiście się tam znajduje?
napisał/a: wojtas8585 2012-10-20 21:55
jeżeli mamy grzybice jamy ustnej to wymaz to powinien wykazac ale najprawdopodobniej cos siedzi w twoich jelitach ró kilka badań na pasożyty i na grzyby powtórz badanie ja przy lambli miałem też biały nalot na jężyku a byłem pewien że mam nadmiar candidy w sobie
napisał/a: Tomasson 2012-10-21 16:55
Co do tych resztek niestawionego pokarmu, o których mówiłem na początku, to najprawdopodobniej były to wiórki kokosowe, które ze względu na dużą zawartość błonnika nie są do końca trawione. Od paru dni jem tak samo, a stolec nie zawiera żadnych resztek. Niestety nadal jest jasny i jest to wiele mniejszych kawałków.

Nie wiem, czy dobrze to interpretuje, ale chyba jest on również pokryty śluzem, bo potrzeba sporo papieru, żeby się po załatwionej sprawie doczyścić.

Zrobiłem też ponownie badania krwi. Dwa miesiące temu wyszły mi neutrofile poniżej normy oraz mxd powyżej normy, wyniki odebrane przedwczoraj pokazują dokładnie to samo, więc to raczej nie przeziębienie czy grypa, co sugerowała mi lekarka.

OB w normie, w osadzie moczu wykryto nieliczne nabłonki płaskie oraz bakterie, Leukocyty 1-2 wpw.

Kreatynina, ALT, AST, GGTP Bilirubina całkowita, CRP ilościowe, Glukoza i Magnez również w normie.

zamieszczam skan wyników morfologii z tego tygodnia, może się na coś przydadzą.

http://imageshack.us/a/img43/7118/dsc06019u.jpg

PS: Wojtas, myślałem o lambliach, ale nie robiłem żadnych badań bo zastanawiam się, które jest najskuteczniejsze. Co polecasz?
napisał/a: wojtas8585 2012-10-21 17:30
najskuteczniejszym posiewem kału na lamblie jest test elisa tak niby wszyscy piszą ale w moim przypadku dopiero 4 test elisa dał wynik dodatni ,więc jak ci nie wyjdzie za pierwszym razem to powtórz najlepiej zrobić 3 próby w odstępie kilku dniowym i w różnych laboratoriach albo w jednym dobrym laboratorium,badanie jest płatne około 25-30 zł co do moczu jeżeli wykryto u ciebie bakterie to możesz sobie zrobić posiew moczu ,nie zastanawiaj sie tylko działaj :)
napisał/a: wojtas8585 2012-10-21 17:33
co do tego śluzu i podcierania ja też tak mam żę zurzywam czasem dużo papieru a to z tego względu że stolec jest zbyt miękki i nie wypróżniałem sie do końca bo nie umiałem ,czasem zerknij na swó stolec czy nie ma na nim śluzu bo jeżeli jest to będzie widoczny na stolcu
napisał/a: Tomasson 2012-10-25 17:04
Zrobiłem dziś gazometrię. Ph krwi mam w normie, jedyny wynik nie w normie to "tCO" - 26,4 mmol/l (norma 22-26). Ale to chyba nic groźnego.

Skoro ph mojej krwi jest w normie, mogę chyba wykluczyć lamblie i inne pasożyty. Przy zakażeniu pasożytami ph krwi jest bowiem niższe niż normalnie.

Na następny ogień idzie wymaz z języka, najpierw w kierunku bakterii.
napisał/a: wojtas8585 2012-10-26 13:30
Nie koniecznie badanie krwi musi wykazać odhylenia od normy jak mamy pasożyty chyba że jest tych pasożytów dużo ja też miałem wyniki krwi dobre a lamblie miałem
napisał/a: Tomasson 2012-11-10 12:36
Na wymazie z języka wyszła mi Candida Albicans, ale w przyszłym tygodniu pójdę jeszcze do rodzinnego i poproszę może o jakieś skierowanie na kolonoskopię? Zauważyłem, że pomaga trochę siemię lniane, stolec jest po nim twardszy i bardziej suchy. Niestety na wzdęcia nie pomaga.

Jestem w stałym kontakcie ze znajomą, która sama ma problemy jelitowe i zna się trochę na tym (w dodatku jest chemikiem). Twierdzi, że te objawy wskazują na jakieś nieswoiste zapalenie jelit, zwróciła też moją uwagę na CRP, które u mnie wynosi 8 mg/l. Niby w normie, ale przy górnej granicy, więc może coś jest na rzeczy.
napisał/a: wojtas8585 2012-11-10 14:25
jeżeli masz grzyba na języku to w jelitach też możesz mieć patogen candide a tym bardziej że masz problemy gastryczne
napisał/a: Tomasson 2012-11-10 22:13
Tylko tak się zastanawiam, bo na wyniku mam napisane, że wyhodowano Candida Albicans - POJEDYNCZE.

W niektórych miejscach spotkałem się z opinią, że to norma. Tylko, że moją próbkę trzymali od 29.10 do 2.11, czyli w sumie jakieś pięć dni, a powinno trzymać się 10. I teraz pytanie, czy mój wynik jest wiarygodny? Bo może gdyby wysiewali próbkę przez 10, a nie 5 dni to byłby wzrost na przykład obfity?

Niestety, jeśli to naprawdę candida, to mam zdrowo przesrane.