Genetyka czy problemy hormonalne?
napisał/a:
FordNH
2015-08-08 01:06
Witam forumowiczów
Mam pytanie natury raczej upewniającej się. Otóż mam 24 lata i pewne cechy damskie czy młodzieńcze. Bardzo rzadki zarost na policzkach, lekka lipomastia i tycie w kobiecych miejscach (biodra czy uda) no i jeszcze lekki trądzik czasem wyskakujący głównie na brodzie. Ogólnie jestem raczej szczupłej budowy i dosyć młodo wyglądam ale od w sklepie nikt mnie o dowód już nie pyta, więc nie jest źle.
Badania TSH, FT4 i FT3 zawsze przy różnych okazjach mi wychodziły w normie. Kilka lat temu zrobiłem też estradiol, prolaktyne i testosteron. Wszystko w normie i mniej więcej po środku normy. Może obecnie wykonuje się jakieś konkretniejsze badania w tym aspekcie?
Czy w takim wypadku powinienem po prostu uznać, że to sprawa genetyczna/indywidualna i starać się po prostu zdrowo odżywiać i żyć czy może być to jeszcze czymś spowodowane?
Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo bo po 30 często się zmienia myślenie i wielu by chciało młodziej wyglądać, nie musieć golić chaszczy ale jeśli to jakieś problem który obecna medycyna diagnozuje to czemu by tego nie zrobić.
Mam pytanie natury raczej upewniającej się. Otóż mam 24 lata i pewne cechy damskie czy młodzieńcze. Bardzo rzadki zarost na policzkach, lekka lipomastia i tycie w kobiecych miejscach (biodra czy uda) no i jeszcze lekki trądzik czasem wyskakujący głównie na brodzie. Ogólnie jestem raczej szczupłej budowy i dosyć młodo wyglądam ale od w sklepie nikt mnie o dowód już nie pyta, więc nie jest źle.
Badania TSH, FT4 i FT3 zawsze przy różnych okazjach mi wychodziły w normie. Kilka lat temu zrobiłem też estradiol, prolaktyne i testosteron. Wszystko w normie i mniej więcej po środku normy. Może obecnie wykonuje się jakieś konkretniejsze badania w tym aspekcie?
Czy w takim wypadku powinienem po prostu uznać, że to sprawa genetyczna/indywidualna i starać się po prostu zdrowo odżywiać i żyć czy może być to jeszcze czymś spowodowane?
Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo bo po 30 często się zmienia myślenie i wielu by chciało młodziej wyglądać, nie musieć golić chaszczy ale jeśli to jakieś problem który obecna medycyna diagnozuje to czemu by tego nie zrobić.