górke na węzle chlonnym na szyji

napisał/a: bum1122 2008-02-01 23:15
Witam. Często przeglądam forum i nie uczestnicze w dyskusji wiec teraz proszę o pomoc. Mam 16 lat od jakiegos roku moze dluzej odczuwam górke na węzle chlonnym na szyjii. Poszedlem z tym do lekarza i jak zwykle mówil, ze nic mi nie jest. Mialem usg ale niestety mialo zbyt gleboka glowice i nic nie uchwicilo. Laryngolog bo chyba on sie zajmuje tymi sprawami nie jestem pewny, obadał moją szyje i powiedział ze to jest jeden wezeł ktory jakos sie zapolontal i to jest ta górka. Mam chuda szyje i dlatego go widać. Szczerze mam 180 i waże 56kg moze dlatego. Bralem leki na odpornosc i sie troche zmiejszało jednak całkowicie nie znikło. Mam pytanie czy mam sie tym martwic czy nie ? Bo z reguły jestem taki ze sie martwie o stwoje zdrowie i chcialbym wiedziec czy moge dać sobie wkoncu spokój z tymi węzłami :) robilem badania na toksoplazmoze nie wiem jak to sie pisze i nic nie wykazało.
napisał/a: nastolatka91 2008-02-03 00:17
No wiesz lekarze Laryngolodzy zajmują się głową i szyją.Więc dobrze myślisz,że to on się zajmuje węzłami.No niestety ja ci w tej sprawie pomóc nie mogę.Sama od 10 lat choruję na uszy.Wiesz co radzę ci pisać pytania w czyimś poście.Chodzi o to,że jeśli chcesz otrzymać odpowiedź od dr Petera to lepiej pisz swoje pytanie w poście,który jest często przez ludzi komentowany.Nie patrz na temat tylko pisz swoje pytanie.Wtedy na pewno zostaniesz zauważony.Mówię ci to z własnego doświadczenia :).Pozdrawiam i przepraszam,że pomóc ci nie mogłam.Niestety,ale moja choroba jest inna niż twoja.Choć wiesz ilekroć czytałam tutaj różnych ludzi posty to jeszcze nie spotkałam się z żadną osobą co miałaby choć trochę podobny problem z uszami do mojego :).Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam :).No i na koniec życzę zdrowia :).