Gronkowiec i debecylina?

napisał/a: Primama 2007-10-14 01:44
Witam!
Zwracam się o pomoc.Moj problem to :Staphylococcus aureus (staaur)++,oraz Streptococcus sp. alfa-hemolizujący (STV)+++. Wynik z wymazu gardła odebrałam 30/07/07.Antybiogram wykazał, ze bakteria jest jedynie srednio wrazliwa na Ciprofloxacin,na pozostałe wrazliwa.
Tego samego dnia otrzymałam zlecenie od Pani dr laryngolog:
Penicylina 1X2400 000 j.m przez 5 dni;
szóstego dnia debecylinę 1X 2400 000 j.m powtarzać co 14 dni (również 5 takich dawek);
Kurację w końcu zakończyłam.Jednakze nie czuję wielkiej poprawy.Moze zmniejszyła sie wydzielina i gardło mnie nie boli...Obawiam sie, ze ta kuracja z końską dawką (tak stwierdziła pielęgniarka)była bezsensowna.W kilku aptekach nie mogłam dostac debecyliny.Farmaceuci dziwili sie, ze jeszcze laryngolog wypisuje takie cytuje:"prahistoryczne" lekarstwo.Sama nie mam pojęcia,co jest skuteczniejsze,nowsze.Dla mnie liczy sie efekt koncowy,moje zdrowie.
Dodam , ze w miedzy czasie , byłam u mojego lekarza prowadzącego, mowiac , ze nie czuje poprawy.. i otrzymałam recepte na Biostyminę.Ampułki stosowałam doustnie.Z zalecen płuczę gardło roztworem z soli, oraz woda utlenioną(2 łyzeczki na szklanke wody).
Nie wiem , co mam dalej robic, poniewaz zrobie nastepny wymaz z gardła i z pewnoscią okaze sie , ze nie ma poprawy.O co wiec moge prosic lekarza???Czy Go zmienić?Mieszkam w Toruniu, nie wiem kto mi moze pomóc...
napisał/a: Peter 2007-10-14 11:01
Faktycznie, to nie są typowe antybiotyki (jeszcze na paciorkowca to tak, ale gronkowiec ma je w dalekim poważaniu). A tu jest jedno o drugie. Biostymina ogólnie podnosi odporność, ale ona ma zastoswanie bardziej przy infekchach wirusowych, a nie bakteryjnych. Tutaj trzeba w sposób celowany zastosować leki podnoszące odpornośc. I najlepsza byłaby:
Echinacea compositum forte SN (bo zawiera właśnie zabite szczepy gronkowca i paciorkowca) i trzeba w zastrzykach co 3 dni przez 6 tygodni.
W tym czasie, o ile to konieczne, antybiotyk, ale proponowałbym Dalacin przez 5-7 dni.
Po tym czasie wymaz kontrolny, jesli dalej będzie gronkowiec lub paciorkowiec, to konieczna szczepionka uodparniająca np Ribomunyl lub Polyvaccinum.
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-10-14 19:05
Peter zauważyłem, że wiedza wielu lekarzy zatrzymała się na studiach (najczęściej w latach 80-tych)! To ja nie jestem lekarzem, ale z ciekawości wiele czasu spędzam przeglądając strony medyczne lub czytając książki z tej dziedziny (a mam ich sporą kolekcję), powiedz jak to możliwe, że Oni tego nie robią? Przecież Macie szkolenia, sympozja, które chyba są najaktulanieszym źródełem nowinek? Peter jak to możliwe! Moja dziewczyna ma od jakiegoś czasu problemy z kręgosłupem i wiesz co przepisuje jej rodzinna (zresztą to także moja rodzinna)? Ketonal i nic poza tym!!! Ostatnio gdy znów u niej była dostała ... Tramal!!! Przecież to cholerstwo jest tylko słabsze od morfiny!!! Brak mi już słów! Moją rodzinę i znajowych lęcze ja, tak bo u nas nawet na grypę przepisują antybiotyki! A przecież nawet taki laik ja ja wie, że grypa to wirus i że podanie antybiotyku przynosi odwotny skutek! Nie wiem czy naparwdę wszyscy dobrzy lekarze już są w UK? Czy może wszędzie jest tak jak u mnie w mieście, że synowie lekarzy są lekarzami! Zero powołania(które jest bardzo ważne w tym zawodzie) tylko rodzinny "interes".
Wiem, że zupełnie nie w temacie jest ten post, ale tak jakoś mnie wzięło jak przeczytałem o prehistorycznaym antybiotyku jakim chyba jest debecylina.
napisał/a: Peter 2007-10-15 07:37
Racja. Owszem, wraca się do starych antybiotyków, ale musi to być uzasadnione.
Nie chcą się szkolić i czytać, bo nie mają czasu. A niektórzy uważają, że już wiedzą wszystko.
napisał/a: Primama 2007-10-17 19:27
PETER,bardzo dziękuję Tobie za tak szybką odpowiedź a w niej zawarte porady.
Przy najbliższej wizycie podsunę mojej Pani doktor "nowe leki" (jak dla niej).Chyba,ze czymś "nowym" mnie zaskoczy,czego obawiam się :(
Poproszę o wypisanie recepty .W końcu wizyta,za którą płacę 80,00 zł do czegoś zobowiązuje?!
Jeszcze raz dziękuję,pozdrawiam

[ Dodano: 2007-10-17, 19:29 ]
PETER,bardzo dziękuję Tobie za tak szybką odpowiedź a w niej zawarte porady.
Przy najbliższej wizycie podsunę mojej Pani doktor "nowe leki" (jak dla niej).Chyba,ze czymś "nowym" mnie zaskoczy,czego obawiam się :(
Poproszę o wypisanie recepty .W końcu wizyta,za którą płacę 80,00 zł do czegoś zobowiązuje?!
Jeszcze raz dziękuję,pozdrawiam