gronkowiec na twarzy?-POMOCY!!!!!!

napisał/a: igusia23 2008-04-18 13:04
Witam!
Błagam o pomoc bo nie wiem juz co mam robic.Mam przewlekłe zapalenie zatok do tego 2 razy miałam usuwane polipy z zatoki nosowej.No i własnie tu jest ten dreczacy mnie problem.Rok temu na twarzy zrobiła mi sie mała kroskta pod skora,ktora była bardzo twadra i nie mogłam jej usunac i z biegiem czasu ta krostka sie zaczeła powiekszac a wokoł niej zaczeły sie robic nastepne.Na poczatku wygladało to na tradzik.Poszłam do dermatologa i dostałam typowe leki na tradzik pospolity,ale nic mi to nie dało a moj stan sie pogłebiał.Ztej małej krostki zrobiła sie ogromna gula,ktora siedziała głeboko pod skora koloru czerwono sinego a wokól niej nastepne ogromne sine gule.Oczywiscie cały czas odwiedzałam dermatologow az zrobili mi posiew i wyszedł mi gronkowiec.Wybrałam chyba wszystkie leki z mozliwych tabletki,zastrzyki,kremy,masci wszystko i nic.Byłam w szoku bo wygladałm jak potwor do tego twarz spuchnieta.Moja broda zaczeła mi puchnac.Zrobił sie na niej ogromny stam zapalny z wyciekajacymi drobnymi krostkami a bolało jak cholera i nic mi mnie pomagało.W rezultacie wygladałm jak by mnie osy pogryzły i jakbym miał 2 brody koszmar!!!!!Pojechałam wiec do jeszcze innego lekarza.Nie chciał słuchac o historii mojej choroby ani słuchac na temat branych prze ze mnie leków.Tylko zbadał moje wezły chłonne i kazał zrobic przeswietlenie zatok.I tak zrobiłam.I wyszło mi ze mam polip i stan zapalny.Wiec zaczełam leczyc zatoki a nie tradzik i powoli zaczeło pomagac.Dodam ze ten polip miałm w tym samym miejscu co ta pierwsza krostke od ktorej sie to wszystko zaczeło a dermatolodzy mowili ze zatoki nie maja nic wspolngo ztym co mam na twarzy.Niektorzy nawet patrzyli sie na moja twarz i nie wiedzieli co mi poradzic bo to było okropne co działo sie na mojej twarzy.A tu prosze zwykły metronidazol za 2 zł. mi pomogł a nie jakies drogie leki po 200zl.No i juz jest lepiej ale blizny zostały po tych gulach sa bardzo widoczne i paskudne ale pod bliznami wyczuwam w gule ktore nie sa widoczne tylko jak mnie złapie jakies przeziebienie to w tych miejscach robi mi sie zaczerwienienie i mała krosta ale zaraz znika jak posmaruje odpowiednim kremem.Teraz własnie mam taki problem bo chyba to bedzie bardziej powazne bo wyczuwam coraz wiecej gul pod tymi bliznami i robią sie juz coraz wieksze i dodam ze spływa mi w tym czasie ropa z gardła a w nosie straszna suchosc i silne bole głowy.Nie chce juz brac metronidazolu bo czytałam ze to bardzo silny lek a i tak juz go wziełam wiecej niz powinnam.Biore tez tabletki na zaburzenia odpornosci Lympohomyosot.Boje sie ze to znowu wroci a jestem teraz za granica i nie mam dostepu do swojego lekarza.Co mam robic prosze mi jakos pomóc.Mam juz i tak wystarczajaco duzo blizn na twarzy nie chce miec nowych!!!!Dodam ze robie tez inhalacje bo mam specjalmy inhalator taki uzywa sie w szpitalach.Robie inhalacje z soli fizjologicznej i mucosolvanu ale juz mi sie ten mucosolvan konczy a tu za granica nie wiem co bedzie jego odpowiednikiem?!Prosze o rade jak mam postepowac zeby powstrzymac to paskudsztwo.