GRONKOWIEC W NOSIE U DZIECKA

Witam, mam pytanie, mam synka 3 lata i 4 miesiace, od sierpnia nieustannie kaszle i ma katar wodnisty, prawie caly rok 2009 leczony był na astme oskrzelowa pulmikortem, berodualem i singularem 4, zyrtekiem , niestety od sierpnia wszystkie te leki przstaly dzialac trafilismy prywatnie do pani doktor pulmonolog -alegolog i po kilku wizytach i badaniach , stwierdzila ze jego przewlekly kaszel nie ma podloza alergicznego i pulmonologicznie tez jest zdrowy, synek co tydzien jest badany przez lekarza rodzinnego(gardlo blade, osluchowo czysty) , byylismy u laryngologa, nie stwierdzilnic nieprawidlowego i zrobil wymaz z nosa wyszly pneumokoki(zapisal antybiotyk , i masc bactrroban, i nastraszyl ze to grozne ze ja tez zarazam i ze moze miec synek utajone zapalenie pluc, trafilismy z recepta do lekarz arodzinnego i lekarka stwierdzila ze synek jest tylko nosicielem i na nosicielstwo daje sie szczepionke a nie antybiotyk do ustny , bo on moze spowodowac wyjalowienie organizmu i maly zalapie inne bakterie,) wiec teraz jestesmy 4 dni po szczepieniu na pneumokoki, i stosujemy tydzien masc bactroban. bylismy tez u gastrologa, i pani gastrolog stwierdzila ze jej to nie wskazuje na GERD , (bo tez podejrzewamy to, , i zrobila nam badanie scyntygrafie przelyku, wynik mamy odebrac za dwa tygodnie. Dawałam tez kał do analizy (5 probek) wynik negatywny,Lekarz rodzinny dal takze skierowanie na wymaz dla mnie, i w gardle czysto a w nosie wyszedl gronkowiec zlocisty,.Nie wiem co mam jzu roic dziexko nadal kaszle, zast5awnawia mnie czy te nosicielstwo moze byc powodem kaszlu??bardzo prosze o odpowiedz, moze ta szcepionka irs 19 by vcos pomogla

asia124 - nie jest do końca ustalona jego chorobotwórczość. Jest to typ koagulazo-ujemny, więc zasadniczo nie powinien robić problemu. Jednakże bywa tak, że wskutek antybiotykoterapii lub innych czynników zmniejszających odporność nadmiernie się namnaża. Właściwym rozwiązaniem winno być podniesienie odporności.

banka21 - postępowanie lekarza rodzinnego było właściwe. Należało dziecko zabezpieczyć przed możliwością rozwinięcia się poważniejszej infekcji. Kaszel może mieć wiele przyczyn i są często trudne do ustalenia.
Można spróbować kropli Tartephedreel N.
Jeśli podłożem tego kaszlu jest spływający wysięk np. po tylnej ścianie gardła, to można rozważyć szczepionkę donosową. Jednakże obecnie jest tylko dostępna Polivaccinum mite.

Dziekuje pieknie za odpowiedz. Panie doktorze a czy mozliwe jest iż , bakteria pneumokowa, moze byc powdem tego kaszlu, i czy jest mozliwe ze moj synek ma ja tyle miesiecy>?

banka21 napisal(a):

Dziekuje pieknie za odpowiedz. Panie doktorze a czy mozliwe jest iż , bakteria pneumokowa, moze byc powdem tego kaszlu, i czy jest mozliwe ze moj synek ma ja tyle miesiecy>?

Nie odpowiem jednoznacznie. W medycynie praktycznie wszystko jest możliwe.

Dziękuję za odpowiedź. Ale w jaki sposób podnieść odporność. Jakaś szczepionka do nosa? Córka miała tylko raz podany miejscowo antybiotyk.

Proponuję Immunoglucan. Potem można zastosować miejscową szczepionkę uodparniającą Polivaccinum mite o ile będzie taka konieczność.

Witam. Mój 10-letni syn od blisko dwóch tygodni bierze szczepionkę poly vacinum mitte do nosa (wg zalecenia pediatry 1x dziennie 4 krople) od wczoraj katar masywniejszy, najpierw wodnisty, dzisaj gęstszy i zatykający. Moje pytanie do Petera - czy tak może być i czy dobrze byłoby wspomóc go jakimiś środkami doraźnymi - witaminy, spraye itp. W uzupełnieniu dodam, że przed szczepionką od września chrował co tydzień i został przeleczony przez 5 dni klacidem i 10 dni biseptolem. No i odwieczny dylemat czy powinien chodzić w tym czasie do szkoły? Proszę o poradę!

Takie reakcje po szczepionce mogą być. Można stosować spray Marimer do nosa. Oczywiscie, pomiędzy dawkowaniem szczepionki.

Ogromne dzięki. Męczymy się okropnie, ale odniosłam wrażenie biegając po forum, że uważasz Peterze tę szczepionkę za dobry środek uodparniający. Chciałabym tylko jeszcze wiwdzieć czy przez następne 4 tygodnie będzie tak samoi kiedy można będzie spodziewać się jakichkolwiek efektów. Nawracające infekcje syna stały się już bowiem dla mnie poważnym problemem w pracy (częste zwolnienia, zawalone sprawy).

uzupełnienie poprzedniego postu!
Wiem, że powinnam być cierpliwa, ale synek ma od wczoraj lekko podwyższoną temperaturę do 37,2 i katar, który nie pozwala odejść od chusteczek na 1 metr. Do tego przeraziły mnie ogniście czerwone puce, później także reszta twarzy poza czołem. To są wybroczyny - dziś powiedział pediatra, dodając, że przy masywnym katarze mogą być. Jestem u kresu wtrzymalości, proszę o odpowiedz na obydwa posty. Kiedy mogę się spodziewać poprawy i co jeszcze mogę zrobić - może wyjazd w góry lub nad morze?

Niestety, trzeba cierpliwie czekać. Dołączyć Engystol w tabletkach (3x1).
Jak to nie pomoże, to wskazane konkretne leczenie uodparniające.
Można zwiększyć podawanie wit. C i preparat wapniowy.